Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Lekarzy wystarczy

08.08.2006 00:00
Powiatowy radny alarmuje, dyrektorka szpitala uspokaja.
Piotr Cybułka - radny powiatowy skierował do dyrektora rydułtowskiego szpitala niepokojący list. Sugeruje w nim, że w lecznicy jest za mało anestezjologów. „Dla wielu będzie zaskoczeniem, że w szpitalu w Rydułtowach pracuje trzech anestezjologów, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. Nie ma możliwości, aby ta liczba lekarzy zabezpieczyła prawidłowo wszystkie sale operacyjne oraz oddział intensywnej terapii przez całą dobę 365 dni w roku. Fakt, iż na dzisiaj pracują w tak ograniczonym składzie osobowym i mimo wszystko wykonują swoje zadania jest ciężkim naruszeniem Kodeksu pracy oraz narażaniem bezpieczeństwa pacjentów” - ostrzega radny Cybułka. Nawiązuje do sytuacji w raciborskim szpitalu, pisząc o dramatycznej sytuacji spowodowanej tam brakiem anestezjologów. Ostrzega, że do podobnej sytuacji może dojść także w Rydułtowach. „Okazało się, że braki kadrowe w tej jednej grupie zawodowej praktycznie zatrzymują pracę szpitala i pozbawiają pacjentów poczucia bezpieczeństwa zdrowotnego” - mówi o sytuacji w Raciborzu radny Piotr Cybułka. Na koniec powiatowy radny zobowiązuje Bożenę Capek - dyrektora rydułtowskiego SP ZOZ-u do powiadomienia Rady Powiatu o powadze sytuacji, powiadomienia centrum zarządzania kryzysowego przy Urzędzie Wojewódzkim oraz przygotowania planu awaryjnego na wypadek braku anestezjologów.
 
Dyrektor Capek nie ukrywa swojego wzburzenia. Jak mówi, pismo radnego Cybułki wprowadziło wiele zamieszania. Nie wiem, skąd radny czerpał te informacje, ale są one nieprawdziwe, ponieważ w naszym szpitalu zawsze było u nas tyle samo lekarzy anestezjologów, więc o jakich działaniach dyrekcji tutaj mowa? - pyta dyrektor Capek. Dodaje, że w sprawie anestezjologów ma stanowisko ordynatora oddziału. Wiem, że sytuacja nie stwarza zagrożenia dla pacjentów. I nie jest nam potrzebny plan awaryjny - stwierdza szefowa rydułtowskiej lecznicy. Zaznacza na koniec, że nie da się wciągnąć w polityczne rozgrywki. Ja chcę normalnie pracować - mówi.
 
(izis)
  • Numer: 32 (341)
  • Data wydania: 08.08.06