Czy zdążą?
Do końca roku wszyscy mieszkańcy, których domy znajdują się na trasie planowanej autostrady, muszą je opuścić. Wielu z nich prosi o przedłużenie tego terminu. Niestety nie zawsze będzie to możliwe.
Mieszkańcom wysiedlonym z trasy autostrady A1 zostało już niewiele czasu na opuszczenie swoich domów.
Mieszkańcy gminy Mszana, których domy stoją na trasie planowanej A1 i są do wyburzenia, mieli nadzieję, że uda im się jeszcze pozyskać trochę czasu na przeprowadzkę, przynajmniej do wiosny przyszłego roku. Tymczasem z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach napływają informacje o tym, że czasu nie zostało tak wiele. Na odcinku A1 Gorzyczki - Świerklany prace rozpoczynają się zgodnie z harmonogramem w pierwszym kwartale 2007 roku. Tak więc do końca roku mieszkańcy powinni opuścić domy - poinformowała Wiesława Matuszczak, główny specjalista ds. środowiska przygotowania inwestycji w GDDKiA. Argumentuje, że właściciele domów stojących na trasie A1 podpisywali akty notarialne i wiedzieli, że mają dwanaście miesięcy na wyprowadzkę. Dla wielu wysiedlonych termin ten upływa już w październiku. Czy do tego czasu zdążą z wykończeniem swoich nowych domów, skoro większość z nich zaczęła budowę dopiero na wiosnę i jest obecnie na półmetku? Można do nas kierować pisma z prośbą o przedłużenie. Zgadzamy się na to, ale trzeba się wyprowadzić najpóźniej do końca roku. Tylko w wyjątkowych przypadkach będzie to być może nieco dłuższy czas - zaznacza Wiesława Matuszczak z GDDKiA. Jerzy Grzegoszczyk, wójt gminy Mszana, w ubiegłym roku deklarował pomoc dla wysiedleńców na wypadek, gdyby nie zdążyli oni z budową nowych domów. W obecnej sytuacji wysyłam pismo w imieniu mieszkańców do GDDKiA z zapytaniem o przedłużenie terminu wyprowadzki i poczekam na odpowiedź. Jeśli przyjdzie odmowna, wtedy będziemy się martwić. Znajdziemy wyjście awaryjne - zapewnia wójt Grzegoszczyk. Dodaje, że na terenie gminy budowanych jest dużo nowych domów, brakuje fachowców i prace postępują zbyt wolno, jak na tempo narzucone przez GDDKiA.
(izis)
Najnowsze komentarze