Wtorek, 7 maja 2024

imieniny: Gustawy, Ludmiły, Sawy

RSS

„Poczytalna” gazetka

13.12.2005 00:00
Czy bezpłatne, miejskie pisemko „Na Ratuszu” zagraża „Kluce” - gazetce Towarzystwa Miłośników Rydułtów?
Rydułtowscy radni glosowali… ile stron powinna liczyć wydawana przez Urząd Miasta gazetka „Na Ratuszu”. Nie, no przestańcie! Takie rzeczy głosować! Zostało pół roku do końca kadencji. Tylko się ośmieszamy! – zirytował się radny Marian Maćkowski. Na sesji rozgorzała dyskusja na temat bezpłatnego pisemka, które od niedawna wydaje Urząd Miasta. Temat ten wywołał Henryk Machnik, który stwierdził, że miejska gazetka powinna się ograniczyć do podawania niezbędnych informacji na czterech stronach, resztę pozostawiając innym pismom, które się tym zajmują zawodowo. Wydaje się tę gazetę za darmo. Czy to jest wspieranie przedsiębiorczości w mieście? - zapytał na forum radny Machnik, który jest również redaktorem naczelnym dwutygodnika „Kluka” - gazety Towarzystwa Miłośników Rydułtów. Jego zdaniem, pisemko „Na Ratuszu” to nieustanne prowadzenie kampanii wyborczej przez obecne władze i to za publiczne pieniądze. Nie znalazł jednak wielkiego poparcia wśród kolegów w radzie. Jakiemu podmiotowi gospodarczemu zagraża gazetka „Na Ratuszu”?- zapytał znacząco radny Andrzej Strzelec. W podtekście wszyscy domyślali się, że naprzeciwko siebie stanęły dwie rydułtowskie gazetki: „Na Ratuszu” oraz „Kluka”. Przewaga tej pierwszej polega na tym, że jest darmowa.
 
Henryk Niesporek, wiceburmistrz, z dumą przyznał, że miejskie pisemko cieszy się coraz większą popularnością wśród mieszkańców. Dlatego też wzrosła liczba jego stron z czterech do ośmiu.
 
W piśmie nie ma polemik, ani publikacji, które by kogoś gloryfikowały. Z opinii mieszkańców wiemy, że taka forma bardzo im odpowiada. Jest coraz większe zapotrzebowanie. Do ostatniego wydania mieliśmy tyle materiałów, że z części musieliśmy zrezygnować - mówił wiceburmistrz. Zachęcał radnych, żeby pisali do gminnej gazetki swoje teksty i brali udział w jej tworzeniu. To dobrze, że gazetka podoba się mieszkańcom, ale czemu tutaj na sesji nie ma redaktora? Czemu go nie ma na posiedzeniach komisji? - pytał radny Leon Tatura. Po dość długiej dyskusji radni przegłosowali, żeby nie zmniejszać ilości stron pisemka „Na Ratuszu”.
 
Cytat z sesji - Leon Tatura, radny: „Nakład gazetki można zwiększyć, skoro taka jest jej poczytalność”
 
Iza Salamon
  • Numer: 50 (307)
  • Data wydania: 13.12.05