Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Rady na utropy

22.11.2005 00:00
Cóż poradzić na to, że rodzi się coraz mniej dzieci? Towarzystwo Miłośników Rydułtów oraz kabaret „Ciaproki” znaleźli na to radę…śmiechoterapię.
Polacy mają wiele „utropów”, czyli zmartwień, ale bez wątpienia jednym z największych jest coraz mniejsza liczba urodzin dzieci. Nawet rząd martwi się o to, jak zachęcić rodaków do działania w tej sprawie - zażartował Henryk Machnik, prezes TMR podczas regionalnej imprezy „Rodzi się nowe życie”.
 
Żyjmy wesoło
 
Kabaret „Ciaproki” to swoisty ewenement. Składa się z nauczycieli wychowania przedszkolnego oraz rodziców dzieci. Występują oni głównie w swoich przedszkolach, podczas imprez środowiskowych. Kabaret ten powstał trzy lata temu z inicjatywy Doroty Rak, wychowawczyni z Przedszkola nr 7 w Rydułtowach (na osiedlu Orłowiec) oraz Sylwii Wężyk z Przedszkola „Pod Nutką”. To one zapoczątkowały działanie amatorskiej grupy. Stopniowo przyłączali się do nas rodzice, obecnie nasza grupa liczy około osiemnastu osób - powiedziała nam współzałożycielka kabaretu, Grażyna Rak.
 
Skąd się wzięła dość oryginalna nazwa kabaretu? Wszyscy nas o to pytają, czemu się tak szpetnie nazywamy? - odpowiada żartem Grażyna Rak. A nazwa wzięła się od śląskiej wersji „Kopciuszka”, czyli „Ciaproka”. I tak już zostało – dodaje wychowawczyni z Przedszkola nr 7.
 
Czas na seks
 
Imprezę „Rodzi się nowe życie” zorganizowało TMR z udziałem „Ciaproków” oraz Orkiestry Kopalni „Rydułtowy”. Zabawa odbyła się w rydułtowskim Domu Orkiestry. Jest to kolejna, przygotowana przez nas impreza regionalna z cyklu „Na utropy momy rady” - powiedział Henryk Machnik, prezes TMR. Na scenie szalał kabaret „Ciaproki”, który przygotował występ w oparciu o kultowy, polski film „Rejs”. Ludzie sobie płyną statkiem, ale myślą też o potomstwie. Czyli czas na seks zawsze się znajdzie - żartowali członkowie TMR podczas imprezy. Publiczność zaśmiewała się do łez z występów, nikt nie myślał o problemach codzienności. Młode małżeństwa nie stać na więcej niż jedno dziecko.Takie są nasze czasy - martwili się młodzi małżonkowie z Rydułtów. Na takie zmartwienia ponoć najlepsza jest śmiechoterapia.
 
Iza Salamon
  • Numer: 47 (304)
  • Data wydania: 22.11.05