Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Celem jest awans

21.12.2004 00:00
Po pierwszej rundzie rozgrywek A Klasy drużyna Naprzodu Zawada zajmuje drugie miejsce. Zespół zgromadził 30 punktów i ma 6 punktów straty do lidera KS Osmosis Żory. Podczas zimowej przerwy piłkarze pod wodzą trenera Romana Zielińskiego przygotowują się do walki o awans do ligi okręgowej.
Stworzyliśmy młody, ciekawy zespół i myślę, że będziemy dalej pracować, by osiągnąć sukces - mówi Roman Zieliński. Jest jeszcze parę niedociągnięć, które rzutują na osiągane wyniki, ale jeśli się poukładamy to będziemy walczyć o awans. Przymierzamy się do tego i wszyscy muszą poważnie podchodzić do zajęć i meczów. Trochę się wyczyściło, zostali ci, którzy chcą wspomóc drużynę. W przegranych meczach nie byliśmy zespołem gorszym, czasami brakowało nam szczęścia - strzały trafiały w słupki i poprzeczki. Przez okres zimowy zamierzamy pozyskać 3-4 zawodników do naszej ekipy. Obecnie mamy 11 piłkarzy, na których można zawsze liczyć, muszą nastąpić wzmocnienia. Myślę, że uda się nam pozys-kać młodych, perspektywicznych zawodników, którzy będą pasować do naszej koncepcji gry. Potrzebujemy napastnika, dwóch obrońców i bocznego pomocnika. Odejdą zawodnicy, których drużyna nie akceptuje.
 
Przed rozpoczęciem rozgrywek w tym sezonie w Zawadzie liczono po cichu na awans do okręgówki, z tą myślą budowana była drużyna. Początek jesiennej rundy był udany i potwierdzał aspiracje zespołu i działaczy z Zawady, Naprzód odniósł kilka ważnych zwycięstw. Potem jednak nastąpiły porażki, które spowodowały stratę punktów do lidera. W pewnym momencie Żory wyprzedzały Zawadę dziesięcioma punktami i wydawało się, że walkę o awans można włożyć między bajki. Jednak w trzech ostatnich spotkaniach drużyna Naprzodu zgromadziła komplet punktów, natomiast rywale z czołówki tabeli je stracili. Tak więc walka o awans do ligi okręgowej stała się znowu realna.
 
Z zespołami, które zajmują czołowe lokaty wygraliśmy zdecydowanie w bezpośrednich pojedynkach i mogę powiedzieć, że jesteśmy najlepszą drużyną spośród nich - twierdzi trener Zieliński. W Żorach również uważają, że jesteśmy ich najgroźniejszym rywalem w walce o pierwsze miejsce w tabeli. Jesteśmy jedyną drużyną, która nie miała remisów w rundzie jesiennej. Zawsze graliśmy o całą pulę odnosząc 10 zwycięstw i pięć porażek. Prezentujemy bardzo ofensywny i dynamiczny styl gry. Praca włożona przez zawodników w treningi w ciągu 4 miesięcy odkąd prowadzę zespół przyniosła efekty - grają efektownie i widowiskowo. Ten styl jeszcze można poprawić, w przyszłości może to być ciekawy zespół. Chylę czoła przed chłopakami, którzy wkładają wiele pracy w treningi i zdobywanie punktów. Naszym atutem jest druga linia - zawodnicy tej formacji strzelili prawie 20 bramek.
 
Najlepszym strzelcem w drużynie Zawady jest Tomasz Zieliński, który strzelił 11 bramek, za nim plasuje się Dominik Pluta z dorobkiem 7 goli. Są to zawodnicy, którzy grali już w II lidze w takich zespołach jak Włókniarz Kietrz czy Carbo Gliwice. Po okresie roztrenowania, przygotowania do rundy wiosennej rozpoczną się od 20 stycznia. Najpierw zawodnicy trenować będą na hali a potem na powietrzu. Trener przewiduje rozegranie kilku sparringów, by zgrać zawodników, którzy wzmocnią skład z całym zespołem. Roman Zieliński podkreśla zaangażowanie działaczy klubowych, którzy dbają o zawodników oraz obiekty sportowe. Sympatykiem drużyny jest wiceprezydent Jan Zemło, który dużo czasu poświęca drużynie a jego oczkiem w głowie jest płyta boiska. Prezes Zygmunt Migas jest na prawie każdym treningu.
 
Z władzami klubu współpracuje się bardzo dobrze - mówi trener Zieliński. Jeżeli odpowiednio poukładamy drużynę to powinniśmy być jednym z głównych kandydatów do awansu. Byłby to najlepszy prezent na 65-lecie klubu, które będzie obchodzone w przyszłym roku.

(jak)
  • Numer: 52/53 (256/257)
  • Data wydania: 21.12.04