Olimpijskie otwarcie
Pięknym mikołajowym prezentem dla młodzieży jest sala gimnastyczna w Olzie, która została niedawno oddana do użytku. Datę wybrano nieprzypadkowo - uroczystość odbyła się dokładnie w 66 rocznicę rozpoczęcia nauki w obecnym budynku szkolnym, co nastąpiło 2 grudnia 1938 r. Gościem honorowym był bokser Zbigniew Pietrzykowski, trzykrotny olimpijczyk, a w programie znalazło się wiele akcentów olimpijskich.
Wielokrotnie podkreślano, że oddanie do użytku sali gimnastycznej przy szkole w Olzie następuje w roku olimpijskim, a goście w swoich wystąpieniach życzyli, by dzięki temu nowemu obiektowi w Olzie doczekano się olimpijczyków.
Uroczystość rozpoczął chór „Słowik nad Olzą” piosenką „Płyniesz Olzo, płyniesz”. Wśród osób, które poproszono o przecięcie tradycyjnej wstęgi - składała się ona właściwie z pięciu wstążek w barwach olimpijskich - był Zbigniew Pietrzykowski. W czasie powodzi, która dotknęła nasz region w 1997 r., nie zawahał się oddać swojego pasa mistrzowskiego na licytację prowadzoną przez Radio Katowice. Dochód został przeznaczony na pomoc powodzianom z Olzy.
Po 66 latach Olza doczekała się sali gimnastycznej, można powiedzieć, że ma teraz wszystko co potrzeba do rozwoju człowieka - stwierdził ks. proboszcz Kazimierz Nowicki, który poświęcił nową salę. Życzę, żeby z Olzy wyszli olimpijczycy-sportowcy, ale także duchowy olimpijczyk - czyli święty.
Dyrektor Edyta Cogiel przypomniała, że inicjatywy rozbudowy szkoły o salę gimnastyczną podejmowano od dawna, a późną jesienią 1994 r. zawiązał się komitet społeczny, którego przewodniczącym został Józef Kopystyński. Na cele przyszłej budowy opodatkowało się 100 rodzin, za zebrane pieniądze sfinansowano częściowo wykonanie projektu. Inicjatywę mieszkańców Olzy wsparły władze gminy, które w 2000 r. rozpoczęły budowę.
Uczniowie z niecierpliwością czekają na zajęcia w nowej sali - mówiła dyrektor Cogiel. Zakładają nieformalne grupy, by prowadzić rozgrywki sportowe, o możliwość korzystania z zajęć sportowych dopytują się starsi mieszkańcy Olzy. Sala będzie miała charakter środowiskowy, będzie służyć całej społeczności naszej miejscowości.
Jest to jedna z kilku zbudowanych sal gimnastycznych, ostatnia, którą trzeba było zbudować - stwierdziła wójt Krystyna Durczok. Roboty rozpoczęte w 2000 r. zostały przyspieszone od 2002 r. w wyniku przyznania środków przez Radę Gminy. Była to decyzja niełatwa, gdyż właśnie kończyła się budowa sali gimnastycznej w Gorzyczkach. Kolejna inwestycja była wielkim wysiłkiem finansowym dla gminy, pomocą były dla nas środki uzyskane z województwa śląskiego w ramach kontraktu regionalnego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Cieszymy się z tej sali, służyć będzie ona mieszkańcom, młodzieży i przyszłym pokoleniom.
Gmina Gorzyce jest chyba najbogatszą w przyszkolne obiekty sportowe - zauważył Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Promocji Województwa Śląskiego. Tak pięknego prezentu na Mikołaja pozazdroszczą wam wszystkie dzieci.
Jak zauważyli goście z zaprzyjaźnionej czeskiej gminy Pietrzwałd, szkoła bez sali gimnastycznej była jak dom bez kuchni i kościół bez wieży. Były dyrektor szkoły w Olzie Tadeusz Pukowiec przypomniał, że w latach 60. XX wieku starania o budowę sali nie mogły przynieść skutku, gdyż ważne były wielkie budowle socjalizmu. Gorzycom zazdroszczą w całym województwie, że wybudowano tu tyle sal gimnastycznych.
Program artystyczny w wykonaniu uczniów nawiązywał do motywów olimpijskich. Przypomniano historię Igrzysk Olimpijskich od czasów starożytnych do dnia dzisiejszego. Po oficjalnym otwarciu sali w godzinach popołudniowych zorganizowano również imprezę inauguracyjną dla lokalnej społeczności.
(jak)
Uroczystość rozpoczął chór „Słowik nad Olzą” piosenką „Płyniesz Olzo, płyniesz”. Wśród osób, które poproszono o przecięcie tradycyjnej wstęgi - składała się ona właściwie z pięciu wstążek w barwach olimpijskich - był Zbigniew Pietrzykowski. W czasie powodzi, która dotknęła nasz region w 1997 r., nie zawahał się oddać swojego pasa mistrzowskiego na licytację prowadzoną przez Radio Katowice. Dochód został przeznaczony na pomoc powodzianom z Olzy.
Po 66 latach Olza doczekała się sali gimnastycznej, można powiedzieć, że ma teraz wszystko co potrzeba do rozwoju człowieka - stwierdził ks. proboszcz Kazimierz Nowicki, który poświęcił nową salę. Życzę, żeby z Olzy wyszli olimpijczycy-sportowcy, ale także duchowy olimpijczyk - czyli święty.
Dyrektor Edyta Cogiel przypomniała, że inicjatywy rozbudowy szkoły o salę gimnastyczną podejmowano od dawna, a późną jesienią 1994 r. zawiązał się komitet społeczny, którego przewodniczącym został Józef Kopystyński. Na cele przyszłej budowy opodatkowało się 100 rodzin, za zebrane pieniądze sfinansowano częściowo wykonanie projektu. Inicjatywę mieszkańców Olzy wsparły władze gminy, które w 2000 r. rozpoczęły budowę.
Uczniowie z niecierpliwością czekają na zajęcia w nowej sali - mówiła dyrektor Cogiel. Zakładają nieformalne grupy, by prowadzić rozgrywki sportowe, o możliwość korzystania z zajęć sportowych dopytują się starsi mieszkańcy Olzy. Sala będzie miała charakter środowiskowy, będzie służyć całej społeczności naszej miejscowości.
Jest to jedna z kilku zbudowanych sal gimnastycznych, ostatnia, którą trzeba było zbudować - stwierdziła wójt Krystyna Durczok. Roboty rozpoczęte w 2000 r. zostały przyspieszone od 2002 r. w wyniku przyznania środków przez Radę Gminy. Była to decyzja niełatwa, gdyż właśnie kończyła się budowa sali gimnastycznej w Gorzyczkach. Kolejna inwestycja była wielkim wysiłkiem finansowym dla gminy, pomocą były dla nas środki uzyskane z województwa śląskiego w ramach kontraktu regionalnego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Cieszymy się z tej sali, służyć będzie ona mieszkańcom, młodzieży i przyszłym pokoleniom.
Gmina Gorzyce jest chyba najbogatszą w przyszkolne obiekty sportowe - zauważył Tomasz Stemplewski, dyrektor Wydziału Promocji Województwa Śląskiego. Tak pięknego prezentu na Mikołaja pozazdroszczą wam wszystkie dzieci.
Jak zauważyli goście z zaprzyjaźnionej czeskiej gminy Pietrzwałd, szkoła bez sali gimnastycznej była jak dom bez kuchni i kościół bez wieży. Były dyrektor szkoły w Olzie Tadeusz Pukowiec przypomniał, że w latach 60. XX wieku starania o budowę sali nie mogły przynieść skutku, gdyż ważne były wielkie budowle socjalizmu. Gorzycom zazdroszczą w całym województwie, że wybudowano tu tyle sal gimnastycznych.
Program artystyczny w wykonaniu uczniów nawiązywał do motywów olimpijskich. Przypomniano historię Igrzysk Olimpijskich od czasów starożytnych do dnia dzisiejszego. Po oficjalnym otwarciu sali w godzinach popołudniowych zorganizowano również imprezę inauguracyjną dla lokalnej społeczności.
(jak)
Najnowsze komentarze