Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Szaleństwo i magia

23.11.2004 00:00
Publiczność tłumnie zgromadzona w miejscowym domu kultury nie miała czego żałować. Młodzi artyści Teatru Wodzisławskiej Ulicy dali z siebie wszystko. „Dziady” Adama Mickiewicza w ich wydaniu okazały się jednym z największych wydarzeń kulturalnych w mieście.
W ciągu osiemnastu lat istnienia TWU „Dziady” wystawiane były ponad sto razy. Należą do żelaznego repertuaru wodzisławskiej sceny. Tym razem ze sztuką zamierzyli się młodzi aktorzy przed którymi „wielkie granie” stoi dopiero otworem.
 
Wiosną tego roku po wystawieniu „Wesela” Wyspiańskiego wydawało się, że czas „Dziadów” w TWU minął bezpowrotnie. Tymczasem placówki kulturalne spoza naszego regionu, mające wcześniej możliwość podziwiania wodzisławskich artystów, domagały się ponownego zaprezentowania „Dziadów”. Tak też się stało. Sztuka ta w obecnej adaptacji, opartej o wszystkie części dramatu, wystawiona została 12 listopada w Miejskim Domu Kultury „Centrum”.
 
Wśród opinii trudno usłyszeć słowa krytyki. Miłośnicy sztuki opuszczający salę nie kryli swoich emocji. Znam Teatr Wodzisławskiej Ulicy od lat. Wiedziałam, że będzie super, ale to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Ci młodzi ludzie są wspaniali - powiedziała nam zaraz po wyjściu Katarzyna Lorenc. Z poziomu przedstawienia zadowolona jest także Dorota Nowak - reżyser TWU. Tym razem zagrało kolejne pokolenie naszego teatru, które w moim przekonaniu spisało się bardzo dobrze. Przedsięwzięcie się udało głównie dzięki tym młodym ludziom, którzy chcieli spróbować „Dziadów”. Ci aktorzy zagrali także w „Weselu”. Idąc za słowami wielu krytyków, którzy twierdzą, że z aktorami wystawiającymi „Wesele” i „Dziady” można zrobić wszystko, jestem spokojna. Dziękuje także wodzisławskiej publiczność, która doskonale rozumie to co robimy. W „Dziadach” chodzi o to żeby było trochę szaleństwa i magii. Jeśli zabraknie jednego czy drugiego nie można mówić o powodzeniu przedstawienia. Myślę, że u nas było i szaleństwo i magia - mówi Dorota Nowak.
Na scenie pojawiły się nowe twarze nie oglądane dotychczas w „Dziadach” Marta Barysz, Olga Bauerek, Jagoda Bińkowska, Karolina Brawańska, Paulina Gosch, Paweł Kermel, Magdalena Korniluk, Żanęta Łukoszek, Lucyna Moczała, Beata Stopa, Sabina Uliarczyk. Debiutantkami są: Aleksandra Kobus i Joanna Mrówka. Wystąpiły także osoby od lat kojarzone z TWU i ,,Dziadami”: Witold Bornikowski, Przemysław Janetta, Szymon Skatuła, Tomasz Szeglowski oraz Kamil Witaszak. Scenografią zajął się Andrzej Grzesik, muzyką Jan Ludwik, Żaneta Łukoszek i Beata Stopa. Całość reżyseruje Dorota Nowak.

(raj)
  • Numer: 48 (252)
  • Data wydania: 23.11.04