Najlepszy Smok
Bogdan Milion, szkoleniowiec taekwon-do, został Trenerem Roku 2003 Powiatu Wodzisławskiego.
Zawodnicy sekcji taekwon-do „Czarny Smok” nie od dziś rozsławiają powiat wodzisławski zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Warto przypomnieć, że w minionych latach wywalczyli oni dwanaście medali w mistrzostwach Europy w kategorii zawodników do lat szesnastu. Zawodniczka, Dagmara Brzezińska zdobyła wicemistrzostwo świata w walkach semi-kontakt powyżej lat szesnastu, a Dawid Blanik sięgnął po Puchar Europy. Na liście sukcesów jest także trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej w Pucharze Polski oraz w sumie dwieście medali zdobytych w różnych turniejach i zawodach. Trenerem sekcji Stowarzyszenia Sztuki Sportów Walki „Czarny Smok” jest Bogdan Milion, który otrzymał niedawno tytuł Trenera Roku 2003 Powiatu Wodzisławskiego, Patrzę na ten sukces z perspektywy ostatnich pięciu lat. Pamiętam, jak to wszystko zaczynaliśmy. Trzymając ten puchar w ręku, wiem, że był on w pewnym sensie celem naszych działań. Zapracowaliśmy na niego wszyscy, zarówno trener, jak i zawodnicy, działacze stowarzyszenia, rodzice oraz ci, którzy nas wspierają - powiedział wyróżniony szkoleniowiec.
Drugi dan
Bogdan Milion sportami walki zajmuje się od dwudziestu lat. Jako kilkunastoletni chłopiec zaczynał od treningów karate kyokushinkai w szkole Arkadiusza Mikółki w Wodzisławiu. Potem ćwiczył w Pszczyńskiej Akademii Dalekowschodnich Sztuk Walki, a następnie trafił pod skrzydła Adama Pawłowskiego w Jastrzębiu Zdroju, który przekonał go do trenowania taekwon-do. Obecnie trener wodzisławskiej sekcji Czarnego Smoka posiada stopień mistrzowski drugi dan. Ukończył też studia na Wydziale Psychologii i Pedagogiki na uniwersytecie w Białymstoku. Na co dzień pracuje jako pedagog w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu i studiuje na studiach podyplomowych w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i we Wrocławiu. Od pięciu lat jest trenerem w wodzisławskim klubie i wraz z podopiecznymi odnosi raz po raz znaczące sukcesy w sztukach walki. Pod koniec tego roku będziemy obchodzić w klubie pięciolecie naszego istnienia - mówi Bogdan Milion. W grudniu 1999 roku zapadały już decyzje o powstaniu szkoły sportów walki, a w styczniu 2000 roku odbyło się pierwsze spotkanie -wspomina wodzisławski trener.
Rekordowa liczba
Wspomina też, że w pierwszych latach działalności na zajęcia wodzisławskiej sekcji taekwon-do przychodziło po pięćdziesięciu, sześćdziesięciu zawodników. W następnych latach zapisanych było już stu dwudziestu, a obecnie lista zamknęła się na rekordowej liczbie stu pięćdziesięciu trenujących. Regularnie na zajęcia uczęszcza nieco mniej osób, obecnie jest to grupa osiemdziesięciu osób - dodaje trener Milion. Sporty walki mają w Wodzisławiu i okolicy sporo sympatyków. W ubiegłym roku założyli oni Stowarzyszenie Sztuki Sportów Walki „Czarny Smok”. Do klubu należą kibice, przyjaciele oraz rodziny zawodników. Stowarzyszenie działa w oparciu tylko o środki własne, nie dostaje żadnych dotacji. Raz wspomogła nas finansowo gmina Gorzyce, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, naszym patronem są „Nowiny Wodzisławskie” - mówi szkoleniowiec Czarnego Smoka.
Zajęcia sekcji taekwond-do odbywają się w roku szkolnym, w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 5 Wodzisławiu oraz w Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach. Pierwszy trening rozpocznie się w pierwszy piątek września, o godzinie 18, w SP 5. W tym roku planujemy nasz udział m.in. w sztandarowych zawodach drużynowych mistrzostw Polski. Zamierzamy wystartować w układach, w kategorii młodzików semi-kontakt oraz kategorii kadetów również semi-kontakt, walki light kontakt i układach - mówi Bogdan Milion. Dodaje, że „Czarny Smok” jest bodaj jedynym klubem w powiecie, w którym zawodnicy mogą walczyć w ochraniaczach. Sekcja ma na wyposażeniu specjalne kamizelki oraz kaski z pianki próżniowej. Jest to zgodne z przepisami olimpijskimi.
Współpracujemy z Polską Unią Taekwon-do, której szefuje Piotr Gąsior oraz z Polską Federacją Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki z Ryszardem Muratem na czele - mówi trener Milion, prezentując swoją sekcję.
Zostań łucznikiem
Co ciekawe, wodzisławski klub planuje w tym roku otworzyć sekcję łucznictwa tradycyjnego, sportowego. Będzie to prawdopodobnie jedyna, jak na razie, taka sekcja w powiecie. Zawodnicy będą trenować z łukami bez celowników, podobnymi do tych, jakimi posługiwano się w dawnych latach - objaśnia szkoleniowiec. Sprzęt już został kupiony, a pierwsze zajęcia łuczników odbędą się pod koniec września. Rozpoczynając zajęcia z młodzieżą, będę myślał o obronie prestiżowego tytułu Trenera Roku w przyszłym roku. To dla naszego klubu wielki sukces - dodaje Bogdan Milion.
Drugi dan
Bogdan Milion sportami walki zajmuje się od dwudziestu lat. Jako kilkunastoletni chłopiec zaczynał od treningów karate kyokushinkai w szkole Arkadiusza Mikółki w Wodzisławiu. Potem ćwiczył w Pszczyńskiej Akademii Dalekowschodnich Sztuk Walki, a następnie trafił pod skrzydła Adama Pawłowskiego w Jastrzębiu Zdroju, który przekonał go do trenowania taekwon-do. Obecnie trener wodzisławskiej sekcji Czarnego Smoka posiada stopień mistrzowski drugi dan. Ukończył też studia na Wydziale Psychologii i Pedagogiki na uniwersytecie w Białymstoku. Na co dzień pracuje jako pedagog w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu i studiuje na studiach podyplomowych w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i we Wrocławiu. Od pięciu lat jest trenerem w wodzisławskim klubie i wraz z podopiecznymi odnosi raz po raz znaczące sukcesy w sztukach walki. Pod koniec tego roku będziemy obchodzić w klubie pięciolecie naszego istnienia - mówi Bogdan Milion. W grudniu 1999 roku zapadały już decyzje o powstaniu szkoły sportów walki, a w styczniu 2000 roku odbyło się pierwsze spotkanie -wspomina wodzisławski trener.
Rekordowa liczba
Wspomina też, że w pierwszych latach działalności na zajęcia wodzisławskiej sekcji taekwon-do przychodziło po pięćdziesięciu, sześćdziesięciu zawodników. W następnych latach zapisanych było już stu dwudziestu, a obecnie lista zamknęła się na rekordowej liczbie stu pięćdziesięciu trenujących. Regularnie na zajęcia uczęszcza nieco mniej osób, obecnie jest to grupa osiemdziesięciu osób - dodaje trener Milion. Sporty walki mają w Wodzisławiu i okolicy sporo sympatyków. W ubiegłym roku założyli oni Stowarzyszenie Sztuki Sportów Walki „Czarny Smok”. Do klubu należą kibice, przyjaciele oraz rodziny zawodników. Stowarzyszenie działa w oparciu tylko o środki własne, nie dostaje żadnych dotacji. Raz wspomogła nas finansowo gmina Gorzyce, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, naszym patronem są „Nowiny Wodzisławskie” - mówi szkoleniowiec Czarnego Smoka.
Zajęcia sekcji taekwond-do odbywają się w roku szkolnym, w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 5 Wodzisławiu oraz w Wiejskim Domu Kultury w Czyżowicach. Pierwszy trening rozpocznie się w pierwszy piątek września, o godzinie 18, w SP 5. W tym roku planujemy nasz udział m.in. w sztandarowych zawodach drużynowych mistrzostw Polski. Zamierzamy wystartować w układach, w kategorii młodzików semi-kontakt oraz kategorii kadetów również semi-kontakt, walki light kontakt i układach - mówi Bogdan Milion. Dodaje, że „Czarny Smok” jest bodaj jedynym klubem w powiecie, w którym zawodnicy mogą walczyć w ochraniaczach. Sekcja ma na wyposażeniu specjalne kamizelki oraz kaski z pianki próżniowej. Jest to zgodne z przepisami olimpijskimi.
Współpracujemy z Polską Unią Taekwon-do, której szefuje Piotr Gąsior oraz z Polską Federacją Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki z Ryszardem Muratem na czele - mówi trener Milion, prezentując swoją sekcję.
Zostań łucznikiem
Co ciekawe, wodzisławski klub planuje w tym roku otworzyć sekcję łucznictwa tradycyjnego, sportowego. Będzie to prawdopodobnie jedyna, jak na razie, taka sekcja w powiecie. Zawodnicy będą trenować z łukami bez celowników, podobnymi do tych, jakimi posługiwano się w dawnych latach - objaśnia szkoleniowiec. Sprzęt już został kupiony, a pierwsze zajęcia łuczników odbędą się pod koniec września. Rozpoczynając zajęcia z młodzieżą, będę myślał o obronie prestiżowego tytułu Trenera Roku w przyszłym roku. To dla naszego klubu wielki sukces - dodaje Bogdan Milion.
Iza Salamon
Najnowsze komentarze