Likwidacja coraz bliżej
Czy Agencja Aktywnej Granicy jest jeszcze komuś potrzebna?
Pytanie to coraz częściej zadają sobie powiatowi radni. Spół-ka, w której powiat ma prawie 84 procent udziałów przynosi coraz większe straty. W 2002 r. strata wyniosła 21 tys. zł, natomiast w ubiegłym roku wzrosła do 71 tys. zł (przychód 37,3 tys. zł). Sygnalizowałem tę sprawę wielokrotnie i nikt z Zarządu Powiatu nie chciał podejmować stosownych decyzji. Warto zaznaczyć, że sytuacja finansowa tej spółki diametralnie się pogorszyła od 2002 r., czyli w obecnej kadencji. Kapitał, którym ona dysponowała został przejedzony - mówi Jarosław Szczęsny. Podobnego zdania jest Damian Majcherek. Uważa, że zadania Agencji z powodzeniem mogą wykonywać jednostki organizacyjne starostwa.
Najwyraźniej argumenty przeciwników istnienia spółki coraz częściej trafiają do przedstawicieli Zarządu Powiatu. Wicestarosta Józef Żywina uznał, że w obecnej sytuacji możliwe są trzy rozwiązania. Pierwszym z nich jest postawienie Agencji Aktywnej Granicy w stan likwidacji. Przeprowadzenie tej operacji byłoby stosunkowo kosztowne, jednak przykład zlikwidowanego wcześniej Ośrodka Promocji Ziemi Wodzisławskiej pokazuje, że możliwe jest dokonanie tego bezboleśnie - mówi J. Żywina. Druga z propozycji zakłada sprzedanie całości lub części udziałów należących do powiatu. Obecnie prowadzone są rozmowy z wieloma firmami - również czeskimi, a pierwsze efekty negocjacji mają być znane pod koniec września. W końcu trzeci wariant mówi o zrealizowaniu programu naprawczego spółki, który polegałby m.in. na zaangażowaniu jej w działania prowadzone na terenie likwidowanej kopalni 1 Maja. Chodzi w tym przypadku o mający tam powstać Park Przemysłowy.
Warto również dodać, że rewelacyjnymi wynikami finansowymi nie mogą pochwalić się dwie inne spół-ki, w których powiat ma udziały. W Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości z siedzibą w Żorach wynoszą one 11,7 proc., natomiast w Agencji Rozwoju Rolnictwa i Przemysłu Przetwórczego z siedzibą w Raciborzu udziały powiatu stanowią 5,6 proc. W przypadku pierwszej ze spółek zysk wypracowany w ubiegłym roku wyniósł 2,9 tys. zł (przychód 291 tys. zł), natomiast w przypadku drugiej, zysk to 37 tys. zł. Jej przychód wyniósł 8,4 mln zł.
(raj)
Najwyraźniej argumenty przeciwników istnienia spółki coraz częściej trafiają do przedstawicieli Zarządu Powiatu. Wicestarosta Józef Żywina uznał, że w obecnej sytuacji możliwe są trzy rozwiązania. Pierwszym z nich jest postawienie Agencji Aktywnej Granicy w stan likwidacji. Przeprowadzenie tej operacji byłoby stosunkowo kosztowne, jednak przykład zlikwidowanego wcześniej Ośrodka Promocji Ziemi Wodzisławskiej pokazuje, że możliwe jest dokonanie tego bezboleśnie - mówi J. Żywina. Druga z propozycji zakłada sprzedanie całości lub części udziałów należących do powiatu. Obecnie prowadzone są rozmowy z wieloma firmami - również czeskimi, a pierwsze efekty negocjacji mają być znane pod koniec września. W końcu trzeci wariant mówi o zrealizowaniu programu naprawczego spółki, który polegałby m.in. na zaangażowaniu jej w działania prowadzone na terenie likwidowanej kopalni 1 Maja. Chodzi w tym przypadku o mający tam powstać Park Przemysłowy.
Warto również dodać, że rewelacyjnymi wynikami finansowymi nie mogą pochwalić się dwie inne spół-ki, w których powiat ma udziały. W Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości z siedzibą w Żorach wynoszą one 11,7 proc., natomiast w Agencji Rozwoju Rolnictwa i Przemysłu Przetwórczego z siedzibą w Raciborzu udziały powiatu stanowią 5,6 proc. W przypadku pierwszej ze spółek zysk wypracowany w ubiegłym roku wyniósł 2,9 tys. zł (przychód 291 tys. zł), natomiast w przypadku drugiej, zysk to 37 tys. zł. Jej przychód wyniósł 8,4 mln zł.
(raj)
Najnowsze komentarze