Z sikawką w rękach

W powiatowych zawodach sportowo-pożarniczych, które odbyły się w ubiegłą sobotę na boisku Zespołu Szkół Technicznych, przybyło 18 drużyn z powiatu wodzisławskiego. Wśród startujących drużyn były również 4 drużyny żeńskie z: OSP Nieboczowy, OSP Syrynia, OSP Wodzisław - Radlin II oraz drużyna OSP Uchylsko. Zawody rozgrywano w dwóch etapach: sztafecie 7x50 i ćwiczeniach bojowych. Sztafeta pożarnicza dzieli się na VI etapów, wśród których jest m.in. przeskok rowu, bieg lekkoatletyczny przez płotek oraz po równoważni. Założenie prądnicy do węża W 52, która służy jak pałeczka sztafetowa, wieńczy całą sztafetę. Po tej dyscyplinie pszowscy faworyci, mimo uzyskania najlepszego czasu, uplasowali się na V miejscu, bo otrzymali 5 punktów karnych. Punkty karne za przekroczenie linii nie zniechęciły młodych strażaków do dalszej rywalizacji, a wręcz zmotywowały. Skupieni i pełni determinacji wystartowali w ćwiczeniach bojowych, które polegają na połączeniu dwóch węży do motopompy. Zakończeniem zadania jest pełny obrót tarczy i przewrócenie palików strumieniem wody z wcześniej przygotowanych węży pożarniczych. Ważne są umiejętności i sprzęt jakim dysponują drużyny, każda  wykonuje ćwiczenia bojowe na własnym sprzęcie - mówi z OSP Pszów I. Warto dodać, że OSP Pszów, która w zawodach startuje jako drużyna I i II, ma swoich wiernych kibiców, którzy doskonale dopingowali swoich zawodników. Pierwsze miejsce wśród dziewcząt zajęła drużyna z Wodzisławia Śl. - Radlina II. Dziewczęta przygotowywały się niemal codziennie przez dwa tygodnie do zawodów. Zawsze mówię im, że optymizm i wiara w zwycięstwo to połowa sukcesu. Byliśmy na pierwszym miejscu w zawodach miejskich, więc zobowiązywało nas to do najlepszego wyniku na zawodach powiatowych - powiedział nam trener Antoni Polnik. Ostateczna rywalizacja zakończyła się następująco: wśród drużyn żeńskich wygrała drużyna z OSP Wodzisław - Radlin II, przed zawodniczkami z Syryni. III - miejsce zajęła drużyna z OSP Nieboczowy. W rywalizacji mężczyzn za strażakami z Pszowa uplasowali się strażacy z OSP Gorzyce. Trzeci czas otrzymała OSP Skrzyszów.

(rs)