Kredyt na ścieki
Ścieki z terenu gminy trafią w przyszłości do oczyszczalni w Jastrzębiu Zdroju-Ruptawie - tak zdecydowali radni podczas ostatniej sesji. Na budowę kanalizacji zaciągnięty zostanie kredyt, co ma umożliwić pozyskanie środków pomocowych z Unii Europejskiej.
W tej kadencji po raz pierwszy zajęliśmy się problemem ścieków kompleksowo - mówił Eugeniusz Tomas, przewodniczący Rady Gminy. Do tej pory radni zajmowali się tym tylko przy okazji budowy kolejnych odcinków kanalizacji. Żeby wybrać najlepsze rozwiązanie pod względem ekonomiczno-technicznym odbyły się trzy spotkania całej Rady. Przedstawiono nam kilka koncepcji, które przewidywały budowę małych lokalnych oczyszczalni, odprowadzanie części ścieków do Jastrzębia a części do Wodzisławia oraz przerzucenie ich w całości do oczyszczalni w Jas-trzębiu. Wybrany został ten trzeci wariant. Jest on bardziej realny - w Jas-trzębiu oczyszczalnia już istnieje, natomiast w Wodzisławiu jest w budowie i nie wiadomo kiedy zostanie ukończona. Odprowadzenie ścieków do Wodzisławia byłoby o 2 mln zł droższe. Jeżeli chcielibyśmy skorzystać ze środków pomocowych, musimy zaangażować maksimum własnych środków. Na spotkaniu radnych, które odbyło się 13 sierpnia radni wyrazili zgodę na rozwiązanie
jastrzębskie i zaciągnięcie pożyczek nawet do 60% budżetu. To pozwoliłoby skanalizować znaczną część gminy a wniosek miałby szansę na dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Radny Henryk Klyszcz pytał o tzw. montaż finansowy i rozłożenie spłaty zaciągniętych kredytów. Jak tłumaczyła skarbnik Brygida Dylich największe zadłużenie gminy nastąpi w 2008 r. i wyniesie wówczas 7,6 mln zł. Spłaty rozpoczną się w 2005 r., ale początkowo gmina płacić będzie tylko odsetki. Najwyższa rata będzie do zapłacenia w 2010 r. - wyniesie ona 1035 tys. zł. Kredyt będzie spłacany do 2018 r. czyli przez trzy kolejne kadencje władz gminy.
Jest to realne do spłacenia, ale trzeba będzie oszczędzać na innych inwestycjach i bieżącym utrzymaniu placówek - wyjaśniała B. Dylich. Chyba, żeby coś radykalnie zmieniło się w dochodach gminy. Roboty zostałyby zakończone do 2008 r. Wspólny wniosek na budowę kanalizacji z Mszaną i Jas-trzębiem ma być współfinansowany z Funduszu Spójności i przeszedł już wstępne kwalifikacje. Koszt całej inwestycji jest oceniany na 47 mln euro.
Ta uchwała będzie najważniejszym dokumentem dołączonym do tego wniosku - mówił wójt Józef Pękała. Będziemy dysponować 44 mln zł i to zapewni skanalizowanie ponad 60% terenu gminy.
Uchwała Rady Gminy w tej sprawie została podjęta jednogłośnie.
(jak)
jastrzębskie i zaciągnięcie pożyczek nawet do 60% budżetu. To pozwoliłoby skanalizować znaczną część gminy a wniosek miałby szansę na dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Radny Henryk Klyszcz pytał o tzw. montaż finansowy i rozłożenie spłaty zaciągniętych kredytów. Jak tłumaczyła skarbnik Brygida Dylich największe zadłużenie gminy nastąpi w 2008 r. i wyniesie wówczas 7,6 mln zł. Spłaty rozpoczną się w 2005 r., ale początkowo gmina płacić będzie tylko odsetki. Najwyższa rata będzie do zapłacenia w 2010 r. - wyniesie ona 1035 tys. zł. Kredyt będzie spłacany do 2018 r. czyli przez trzy kolejne kadencje władz gminy.
Jest to realne do spłacenia, ale trzeba będzie oszczędzać na innych inwestycjach i bieżącym utrzymaniu placówek - wyjaśniała B. Dylich. Chyba, żeby coś radykalnie zmieniło się w dochodach gminy. Roboty zostałyby zakończone do 2008 r. Wspólny wniosek na budowę kanalizacji z Mszaną i Jas-trzębiem ma być współfinansowany z Funduszu Spójności i przeszedł już wstępne kwalifikacje. Koszt całej inwestycji jest oceniany na 47 mln euro.
Ta uchwała będzie najważniejszym dokumentem dołączonym do tego wniosku - mówił wójt Józef Pękała. Będziemy dysponować 44 mln zł i to zapewni skanalizowanie ponad 60% terenu gminy.
Uchwała Rady Gminy w tej sprawie została podjęta jednogłośnie.
(jak)
Najnowsze komentarze