Bezrobotni wolontariusze

Nie jesteśmy od tego, aby wyręczać Powiatowy Urząd Pracy - mówi Zdzisław Barszcz, koordynator ROB na powiat wodzisławski. To nie jest jednak tak, że osoby przychodzące do nas nie mogą liczyć na pomoc, robimy wszystko, aby mogły zdobyć pracę. Kilku z naszych członków pracuje przy budowie oczyszczalni ścieków Karkoszka, natomiast jedna osoba znalazła zatrudnienie, po naszej interwencji u starosty - dodaje Z. Barszcz. Jak tłumaczy Jerzy Dziesiński, koordynator regionalny ROB, działania organizacji, której przewodniczy, polegają także na wspieraniu ludzi zagubionych i tych znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Już niebawem w Wodzisławiu przy ul. Kubsza 28 c (przy biurze ROB) powstanie punkt wolontariatu. W niewielkim pomieszczeniu, udostępnionym dodatkowo przez władze miasta, gromadzona ma być żywność oraz przedmioty codziennego użytku, pochodzące od prywatnych sponsorów, które trafią do osób najbardziej potrzebujących. Zdaniem J. Dziesińskiego, sporym sukcesem było zlik-widowanie eksmisji na bruk, czego bezrobotni domagali się od dawna. Dążymy również do tego, aby osoby zalegające z płatnościami czynszowymi mogły je odpracowywać. Przy pomocy naszych prawników staramy się pomagać ludziom w zakresie sporządzania pism urzędowych, a także wspierać ich, gdy pojawią się poważne kłopoty. Zabiegamy również o zmianę ustawy o zatrudnieniu, domagamy się wypłacania zasiłków dla bezrobotnych po przepracowaniu pół roku, a nie jak jest obecnie, okresu dwa razy dłuższego - dodaje J. Dziesiński. Podejmowane są również zabiegi w celu udostępnienia bezrobotnym poszukującym pracy bezpłatnych biletów komunikacji miejskiej. Rozmowy na ten temat trwają już od 9 miesięcy. Projekt zakłada, że część bezrobotnych, deklarujących intensywne poszukiwanie zatrudnienia, otrzymałaby karnety upoważniające do bezpłatnego przejazdu od poniedziałku do piątku w godz. od 7.00 do 14.00. Jeśli pomysł przyniósłby efekt i kilka osób rzeczywiście by pracę pozyskało, moglibyśmy akcję rozszerzyć na większą liczbę zainteresowanych - mówi Z. Barszcz. Niestety, są to jedynie plany, bowiem Benedykt Lanuszny z Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu, tłumaczy, że wprowadzenie bezpłatnych biletów jest możliwe jedynie w sytuacji dofinansowywania przejazdów przez Powiatowy Urząd Pracy, a z tym jest już problem.

(raj)