Będą warsztaty
Do końca przyszłego roku powstaną warsztaty terapii zajęciowej w pomieszczeniach przy ul. Pszowskiej. Inicjatywa powołania takiej placówki w Wodzisławiu, z którą wystąpiło kilka lat temu Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych po wielu perypetiach zmierza do szczęśliwego końca.
Parce związane z remontem i adaptacją pomieszczeń w budynku należącym do Zespołu Szkół Technicznych już trwają, w styczniu dokonano odbioru pierwszej części. Przebudowa drugiej części może się zacząć niedługo. Starostwo powiatowe otrzymało na ten cel pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Ze Stowarzyszeniem Osób Niepełnosprawnych w Wodzisławiu podpisano umowę użyczenia pomieszczeń przeznaczonych na warsztaty terapii zajęciowej.
W Rybniku takie warsztaty działają od dawna i zostaną otwarte kolejne - mówi Teresa Plewnia, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych. Od kilku lat podejmujemy starania, żeby taka placówka powstała w Wodzisławiu. Jest ona bardzo potrzebna, chętnych do skorzystania jest bardzo wielu. Warsztaty, które powstaną przy ul. Pszowskiej będą mogły przyjąć 30 uczestników a oczekujących na miejsce jest już 100 osób. Gdyby nasza inicjatywa została potraktowana z większą przychylnością, taka placówka mogłaby w Wodzisławiu zacząć działać dużo wcześniej.
Początkowo warsztaty miały powstać właśnie w budynku przy ul. Pszowskiej, rok temu pojawiły się jednak inne pomysły. Mówiło się o Spec-jalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym co jednak okazało się nierealne ze względu na brak pomieszczeń w tej placówce. Rozważano też pomysły, by warsztaty terapii zajęciowej dla niepełnosprawnych mieszkańców powiatu wodzisławskiego prowadziły Wojewódzki Ośrodek Lecznictwa Odwykowego i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy lub Dom Pomocy Społecznej w Gorzycach. W końcu jednak powrócono do pierwotnych rozwiązań. Zmiany zasad przyznawania pieniędzy na tego rodzaju inicjatywy przez PFRON ułatwiły realizację pomysłu Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Wodzisławiu. Pod koniec zeszłego roku Starostwo Powiatowe otrzymało 78 tys. zł na remont i adaptację pomieszczeń przy ul. Pszowskiej, w czerwcu tego roku w wyniku podjętych starań nadeszły kolejne pieniądze - 120 tys. zł. Za tę kwotę zostanie przebudowana druga część pomieszczeń przeznaczonych na warsztaty. Planuje się uruchomienie tej placówki do końca 2004 r.
Dużo już zostało zrobione, ale jeszcze wiele trzeba zrobić - mówi prezes Teresa Plewnia. Brakuje pieniędzy na wyposażenie warsztatów, liczymy, że powiat postara się również o pieniądze na ten cel. Stowarzyszenie chce również wyposażyć jedną pracownię, zbieramy na ten cel pieniądze. Już pokryliśmy koszty części prac projektowych a projekt całej przebudowy pomieszczeń wykonali dla nas za darmo architekci Winicjusz Kulej i Janusz Helis. W tej placówce powstanie kilka pracowni - introligatorska, ceramiczna, plastyczno-tkacka, gospodarstwa domowego i komputerowa, będzie też gabinet zabiegowy. Warsztaty terapii zajęciowej to bardzo potrzebna inicjatywa dla osób niepełnosprawnych a nie bez znaczenia jest też to, że powstaną nowe miejsca pracy. Placówka będzie utrzymywana głównie z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnops-prawnych, część kosztów spadnie na barki naszego Stowarzyszenia.
Podczas Dni Wodzisławia za zgodą Urzędu Miejskiego Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych przeprowadziło zbiórkę publiczną na wyposażenie jednej pracowni w warsztatach terapii zajęciowej. Obok członków Stowarzyszenia z puszkami (wypożyczonymi przez Fundację Ludzi Dobrej Woli) kwestowali harcerze z Hufca Ziemi Wodzisławskiej. Hojność uczestników zabawy podczas Dni Wodzisławia nie okazała się zbyt wielka. Zebrano 258,71 zł. datki z puszek zostały komisyjnie przeliczone - uczestniczyły w tym z ramienia Urzędu Miasta Grażyna Łuska Stanisław Stachoń i Barbara Bożyk oraz Ewa Wnęk i Teresa Plewnia ze Stowarzyszenia. Inicjatywę powołania warsztatów wsparł Bank Spółdzielczy w Wodzisławiu a także inni sponsorzy. Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych w Wodzisławiu apeluje o dalszą pomoc.
Pieniądze można wpłacać
na konto: Bank Millenium
nr 45116022020000000026352954, Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, ul. Kubsza 18/4,
44-300 Wodzisław.
Jesteśmy dobrej myśli, liczymy, że warsztaty powstaną w przewidywanym terminie - mówi Teresa Plewnia. Kiedyś dzieci niepełnosprawne siedziały w domach, matki nawet bały się wyprowadzać je z domu. Teraz to się zmienia. Warsztaty są szansą dla naszych podopiecznych, by nauczyć się większej samodzielności. Myślę, że tym razem nasza inicjatywa zakończy się powodzeniem.
(jak)
W Rybniku takie warsztaty działają od dawna i zostaną otwarte kolejne - mówi Teresa Plewnia, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych. Od kilku lat podejmujemy starania, żeby taka placówka powstała w Wodzisławiu. Jest ona bardzo potrzebna, chętnych do skorzystania jest bardzo wielu. Warsztaty, które powstaną przy ul. Pszowskiej będą mogły przyjąć 30 uczestników a oczekujących na miejsce jest już 100 osób. Gdyby nasza inicjatywa została potraktowana z większą przychylnością, taka placówka mogłaby w Wodzisławiu zacząć działać dużo wcześniej.
Początkowo warsztaty miały powstać właśnie w budynku przy ul. Pszowskiej, rok temu pojawiły się jednak inne pomysły. Mówiło się o Spec-jalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym co jednak okazało się nierealne ze względu na brak pomieszczeń w tej placówce. Rozważano też pomysły, by warsztaty terapii zajęciowej dla niepełnosprawnych mieszkańców powiatu wodzisławskiego prowadziły Wojewódzki Ośrodek Lecznictwa Odwykowego i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy lub Dom Pomocy Społecznej w Gorzycach. W końcu jednak powrócono do pierwotnych rozwiązań. Zmiany zasad przyznawania pieniędzy na tego rodzaju inicjatywy przez PFRON ułatwiły realizację pomysłu Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych w Wodzisławiu. Pod koniec zeszłego roku Starostwo Powiatowe otrzymało 78 tys. zł na remont i adaptację pomieszczeń przy ul. Pszowskiej, w czerwcu tego roku w wyniku podjętych starań nadeszły kolejne pieniądze - 120 tys. zł. Za tę kwotę zostanie przebudowana druga część pomieszczeń przeznaczonych na warsztaty. Planuje się uruchomienie tej placówki do końca 2004 r.
Dużo już zostało zrobione, ale jeszcze wiele trzeba zrobić - mówi prezes Teresa Plewnia. Brakuje pieniędzy na wyposażenie warsztatów, liczymy, że powiat postara się również o pieniądze na ten cel. Stowarzyszenie chce również wyposażyć jedną pracownię, zbieramy na ten cel pieniądze. Już pokryliśmy koszty części prac projektowych a projekt całej przebudowy pomieszczeń wykonali dla nas za darmo architekci Winicjusz Kulej i Janusz Helis. W tej placówce powstanie kilka pracowni - introligatorska, ceramiczna, plastyczno-tkacka, gospodarstwa domowego i komputerowa, będzie też gabinet zabiegowy. Warsztaty terapii zajęciowej to bardzo potrzebna inicjatywa dla osób niepełnosprawnych a nie bez znaczenia jest też to, że powstaną nowe miejsca pracy. Placówka będzie utrzymywana głównie z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnops-prawnych, część kosztów spadnie na barki naszego Stowarzyszenia.
Podczas Dni Wodzisławia za zgodą Urzędu Miejskiego Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych przeprowadziło zbiórkę publiczną na wyposażenie jednej pracowni w warsztatach terapii zajęciowej. Obok członków Stowarzyszenia z puszkami (wypożyczonymi przez Fundację Ludzi Dobrej Woli) kwestowali harcerze z Hufca Ziemi Wodzisławskiej. Hojność uczestników zabawy podczas Dni Wodzisławia nie okazała się zbyt wielka. Zebrano 258,71 zł. datki z puszek zostały komisyjnie przeliczone - uczestniczyły w tym z ramienia Urzędu Miasta Grażyna Łuska Stanisław Stachoń i Barbara Bożyk oraz Ewa Wnęk i Teresa Plewnia ze Stowarzyszenia. Inicjatywę powołania warsztatów wsparł Bank Spółdzielczy w Wodzisławiu a także inni sponsorzy. Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych w Wodzisławiu apeluje o dalszą pomoc.
Pieniądze można wpłacać
na konto: Bank Millenium
nr 45116022020000000026352954, Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, ul. Kubsza 18/4,
44-300 Wodzisław.
Jesteśmy dobrej myśli, liczymy, że warsztaty powstaną w przewidywanym terminie - mówi Teresa Plewnia. Kiedyś dzieci niepełnosprawne siedziały w domach, matki nawet bały się wyprowadzać je z domu. Teraz to się zmienia. Warsztaty są szansą dla naszych podopiecznych, by nauczyć się większej samodzielności. Myślę, że tym razem nasza inicjatywa zakończy się powodzeniem.
(jak)
Najnowsze komentarze