Zaskoczeni gościnnością
Stworzenie trójjęzycznego leksykonu-słownika na stronie internetowej ma być efektem współpracy SP 2 w Wodzisławiu-Jedłowniku z partnerską szkołą w niemieckim Hüinghausen.
Projekt „Czytanie i pisanie w Europie - przygoda bez granic w Internecie” jest realizowany w ramach europejskiego programu Socrates-Comenius. Dzieci przygotowały już wspólny kalendarz adwentowy, a niedawno uczniowie i nauczyciele SP 2 odwiedzili swoich niemieckich partnerów.
Współpraca obu szkół została nawiązana w sierpniu 2002 r. a w przyszłym roku dołączyć mają kolejni partnerzy - z Palermo na Sycylii oraz Satu-Mare w północnej Rumunii. SP 2 już wcześniej nawiązała kontakty ze szkołą w Bawarii, która jednak wycofała się. Tym razem jest nadzieja, że współpraca potrwa dłużej. Pierwszym jej efektem jest polsko-niemiecki kalendarz adwentowy, zamieszczony na stronie internetowej szkoły w Hüinghausen (www.people.freenet.de/gshue). Jest on tam nadal dostępny - na rysunku przedstawiającym bałwanka umieszczono liczby oznaczające kolejne dni grudnia - do wigilii Bożego Narodzenia. W dwunastu okienkach dzieci z Jed-łownika opisały jak spędzają święta, a ich opowieści zostały przetłumaczone na niemiecki. W pozostałych dwunastu okienkach umieszczono historyjki, związane ze świętami przygotowane przez niemieckich uczniów. Kolejnym wspólnym przedsięwzięciem jest stworzenie niemiecko-polsko-angielskiego leksykonu, który ma ułatwić dzieciom poznawanie tych języków. Na stronie interenetowej szkoły w Hüinghausen będą umieszczane namalowane przez uczniów obrazki przedstawiające różne przedmioty. Każdy obrazek zostanie w kilku zdaniach opisany. W ten sposób leksykon umożliwi porównania językowe i poznanie kontekstu, w którym występują poszczególne słowa w językach niemieckim i polskim. Pierwsze obrazki uczniów szkoły w Jedłowniku zostały już wysłane w lutym do Niemiec po zeskanowaniu - w formie elektronicznej. Co miesiąc przygotowywane są kolejne - potrwa to do końca roku szkolnego.
Grupa nauczycieli i uczniów z Jed-łownika miała już okazję nawiązać bezpośrednie kontakty ze swoimi partnerami z Niemiec, zapoznać się ze szkołą w Hüinghausen i wymienić doświadczenia.
Uczestniczyliśmy w zajęciach dla niemieckich uczniów, mogliśmy zobaczyć jak się naucza w tej szkole - opowiada Joanna Kulińska, dyrektor SP 2 w Jedłowniku. Jest to nieco inna forma pracy, bardziej grupowa niż w Polsce. W każdej klasie znajduje się komputer z Internetem, z którego mogą korzystać uczniowie. W polskich szkołach tworzy się natomiast pracownie komputerowe. Szkoła w Hüinghausen jest mała, chodzą do niej uczniowie klas I-IV. Miejscowość znajduje się w górzystej okolicy niedaleko miasteczka Herscheid, w pobliżu Durtmundu.
Polskie dzieci podczas swojego pobytu w Hüinghausen mieszkały u niemieckich rodzin, gdzie zostały bardzo ciepło przyjęte. Duża gościnność była nawet pewnym zaskoczeniem. Gospodarze starali się, by polskie dzieci się nie nudziły, organizowali dla nich różne zajęcia w czasie wolnym. Atrakcją była wycieczka całej polskiej grupy do muzeum eksperymentów fizycznych. Tam dzieci mogły same przeprowadzić około 50 doświadczeń ilustrujących prawa dotyczące mechaniki, optyki, dźwięku czy elektryczności. Dodatkowo mogły lepiej poznać niemiecki - musiały przeczytać instrukcje do eksperymentów w tym języku. W tłumaczeniu pomagała im Mariola Piekar, szkolny koordynator programu Comenius i nauczycielka niemieckiego.
W czerwcu zaplanowana została rewizyta delegacji z Hüinghausen w naszej szkole - mówi dyrektor Kulińska. Dzieci przygotowują autoprezentacje, które pomogą im we wzajemnym poznaniu się. Są one przesyłane Internetem. Koszty związane z realizacją projektu pokrywane są z pieniędzy unijnych. Dzięki środkom z programu Comenius w szkole prowadzony jest kurs języka angielskiego dla nauczycieli.
(jak)
Współpraca obu szkół została nawiązana w sierpniu 2002 r. a w przyszłym roku dołączyć mają kolejni partnerzy - z Palermo na Sycylii oraz Satu-Mare w północnej Rumunii. SP 2 już wcześniej nawiązała kontakty ze szkołą w Bawarii, która jednak wycofała się. Tym razem jest nadzieja, że współpraca potrwa dłużej. Pierwszym jej efektem jest polsko-niemiecki kalendarz adwentowy, zamieszczony na stronie internetowej szkoły w Hüinghausen (www.people.freenet.de/gshue). Jest on tam nadal dostępny - na rysunku przedstawiającym bałwanka umieszczono liczby oznaczające kolejne dni grudnia - do wigilii Bożego Narodzenia. W dwunastu okienkach dzieci z Jed-łownika opisały jak spędzają święta, a ich opowieści zostały przetłumaczone na niemiecki. W pozostałych dwunastu okienkach umieszczono historyjki, związane ze świętami przygotowane przez niemieckich uczniów. Kolejnym wspólnym przedsięwzięciem jest stworzenie niemiecko-polsko-angielskiego leksykonu, który ma ułatwić dzieciom poznawanie tych języków. Na stronie interenetowej szkoły w Hüinghausen będą umieszczane namalowane przez uczniów obrazki przedstawiające różne przedmioty. Każdy obrazek zostanie w kilku zdaniach opisany. W ten sposób leksykon umożliwi porównania językowe i poznanie kontekstu, w którym występują poszczególne słowa w językach niemieckim i polskim. Pierwsze obrazki uczniów szkoły w Jedłowniku zostały już wysłane w lutym do Niemiec po zeskanowaniu - w formie elektronicznej. Co miesiąc przygotowywane są kolejne - potrwa to do końca roku szkolnego.
Grupa nauczycieli i uczniów z Jed-łownika miała już okazję nawiązać bezpośrednie kontakty ze swoimi partnerami z Niemiec, zapoznać się ze szkołą w Hüinghausen i wymienić doświadczenia.
Uczestniczyliśmy w zajęciach dla niemieckich uczniów, mogliśmy zobaczyć jak się naucza w tej szkole - opowiada Joanna Kulińska, dyrektor SP 2 w Jedłowniku. Jest to nieco inna forma pracy, bardziej grupowa niż w Polsce. W każdej klasie znajduje się komputer z Internetem, z którego mogą korzystać uczniowie. W polskich szkołach tworzy się natomiast pracownie komputerowe. Szkoła w Hüinghausen jest mała, chodzą do niej uczniowie klas I-IV. Miejscowość znajduje się w górzystej okolicy niedaleko miasteczka Herscheid, w pobliżu Durtmundu.
Polskie dzieci podczas swojego pobytu w Hüinghausen mieszkały u niemieckich rodzin, gdzie zostały bardzo ciepło przyjęte. Duża gościnność była nawet pewnym zaskoczeniem. Gospodarze starali się, by polskie dzieci się nie nudziły, organizowali dla nich różne zajęcia w czasie wolnym. Atrakcją była wycieczka całej polskiej grupy do muzeum eksperymentów fizycznych. Tam dzieci mogły same przeprowadzić około 50 doświadczeń ilustrujących prawa dotyczące mechaniki, optyki, dźwięku czy elektryczności. Dodatkowo mogły lepiej poznać niemiecki - musiały przeczytać instrukcje do eksperymentów w tym języku. W tłumaczeniu pomagała im Mariola Piekar, szkolny koordynator programu Comenius i nauczycielka niemieckiego.
W czerwcu zaplanowana została rewizyta delegacji z Hüinghausen w naszej szkole - mówi dyrektor Kulińska. Dzieci przygotowują autoprezentacje, które pomogą im we wzajemnym poznaniu się. Są one przesyłane Internetem. Koszty związane z realizacją projektu pokrywane są z pieniędzy unijnych. Dzięki środkom z programu Comenius w szkole prowadzony jest kurs języka angielskiego dla nauczycieli.
(jak)
Najnowsze komentarze