Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Drugi brąz z Raciborza na zapaśniczych Mistrzostwach Europy. Kamil Czarnecki z MKZ Unia pokonał mistrza świata

25.04.2023 00:00 red

Kamil Czarnecki został brązowym medalistą w kategorii wagowej do 72 kg.

Polak pokonał mistrza świata z Serbii – Ali Arsalana przez przewagę techniczną 10:2.

– Ogromne Gratulacje dla Kamila, trenerów kadry narodowej a przede wszystkim trenerów Unii Racibórz, którzy dokonali najwięcej zmian w przygotowaniach Czarneckiego do tego czempionatu – podał Polski Związek Zapaśniczy.

– Wykorzystałem szansę daną mi przez trenerów kadry. Wiara czyni cuda, ja nawet nie śniłem o takim czymś – przyznał zapaśnik MKZ Unia Racibórz w wywiadzie po walce.

Walczył z pochodzącym z Iranu przeciwnikiem broniącym barw Serbii. – Znany jest z tego, że idzie mocno i łatwo go „kupić” na jakieś rzuty. Wiedziałem, że jak będę miał go w parterze, to mam go kręcić na wózki. I tak zrobiłem – tłumaczył po sukcesie na macie absolwent ZSOMS i student raciborskiej ANS.

– Jadąc na ME założyłem, że powinienem wygrać tu choć jedną walkę. To starsi, silniejsi przeciwnicy, ale wierzyłem w siebie. Dedykuję ten medal wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Dziękuję także klubowym trenerom za przygotowania motoryczne, bo moja kondycja się poprawiła – przyznał Kamil Czarnecki.

Trener kadry Józef Tracz przyznał, że wynik Czarneckiego to bardzo duża niespodzianka. – On wszystkie walki rozstrzygnął na przewagę techniczną, co świadczy o tym, że jest dobrze wyszkolony. Już w styczniu na międzynarodowym turnieju we Francji udowodnił, że stać go na wygrane, a tu błysnął pokonując mistrza świata – skomentował po walce o brąz były trzykrotny medalista IO.

Tracz powiedział o Kamilu Czarneckim, że ten był bardzo skoncentrowany przed pojedynkiem o brązowy medal i wykonał wytyczne taktyczne. – Zrobił, co miał zrobić – podsumował szkoleniowiec.

Medal klasyka z Unii nie jest jedynym, jaki trafił do Raciborza z tej imprezy. Wcześniej w stylu wolnym brązowy medal wywalczył Sebastian Jezierzański, pokonując zawodnika z Mołdawii. Raciborzanin uznawany jest za czołówkę europejską, szykuje się do walki o medal na przyszłorocznych Igrzyskach w Paryżu.

(m)

  • Numer: 17 (1616)
  • Data wydania: 25.04.23
Czytaj e-gazetę