Głowa miasta potrzebuje więcej asystentów

Biuro prezydenta w Raciborzu tworzą aktualnie: dwie sekretarki, rzeczniczka prasowa i wspomagający ją pracownik. Zanim Dariusz Polowy zaczął swoją kadencję w 2018 roku, ten dział w urzędzie nazywał się: Biuro Obsługi Prezydenta i kierowała nim Lucyna Siwek. Aktualnie zajmuje się ona relacjami z przedstawicielami mediów, a wspomaga ją w tym Rafał Krzyżok.

Wolny fotel

W strukturze obecnego Biura Prezydenta był jeszcze fotel szefa komórki, zwolniony przez Marcina Wojnarowskiego (naszego byłego redakcyjnego kolegę). Teraz włodarz zdecydował, że poszuka na to miejsce nowego pracownika.

Prezydent Polowy ogłosił 26 lipca nabór na wolne kierownicze stanowisko urzędnicze. Nabór potrwa do 8 sierpnia. Nowy szef biura będzie m.in. kreował i realizował politykę informacyjną prezydenta i urzędu w mediach. Ma też zapewnić właściwą organizację i obsługę spotkań, wizyt, konferencji i posiedzeń z udziałem głowy miasta.

Niemały koszt

Kierownik referatu w urzędzie w Raciborzu (dane dla wydziału rozwoju, podane przez włodarza w odpowiedzi na interpelację radnej Henek-Wypior) może liczyć na roczną wypłatę w wysokości co najmniej ponad 100 000 zł.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że obecne służby prasowe urzędu są zasypywane pytaniami w trybie dostępu do informacji publicznej, co jest jednym z powodów szukania kolejnego pracownika do przekazu medialnego prezydenta. Przypomnijmy, że aktualny włodarz jest rekordzistą w organizacji konferencji prasowych, zwłaszcza tych on-line. Za kadencji poprzednika Polowego, obecnego radnego Mirosława Lenka, obsługą prasy przez długie lata zajmowała się tylko jedna pani rzecznik (Anita Tyszkiewicz-Zimałka).

(ma.w)