Najnowocześniejsze muzeum kolejnictwa w Polsce powstało w Rudach. Kiedy otworzy się na turystów?

Gratka dla pasjonatów kolei

Ścieżkę dydaktyczną zrealizowa-no w ramach projektu „Kolejka wąskotorowa – cel turystyczny” we współpracy z czeską linią kolejową Třemešná ve Slezsku – Osoblaha. Celem było stworzenie rozległego ośrodka turystycznego, łączącego problematykę kolei wąskotorowej.

Co zmieniło się w Rudach? Budynki na dworcu zostały dostosowane na potrzeby sali multimedialnej. To rozwiązania pełniące rolę dodatkowej przestrzeni warsztatowej i służące jako centrum edukacji dla zwiedzających na temat kolejnictwa. Znalazło się tam połączenie nowoczesnych form prezentacji z wystawą zabytkowych maszyn w pomieszczeniach.

Spółka SimKol w ramach realizacji wykonała m.in.:

• zabudowę oryginalnych okien okiennicami z monitorami ukazującymi w formie interaktywnych animacji 3D historię pojazdów wąskotorowych, od taboru konnego po dzisiejsze pojazdy spalinowe,

• projekcję filmu holograficznego opowiadającą historię o duchu maszynisty nawiedzającego kocioł z rozbitego w wypadku parowozu, służący niegdyś do ogrzewania hali,

• animację oraz mapping ukazujące pracę mechanizmów napędzających parowóz od środka,

• kiosk multimedialny zawierający gry i zabawy interaktywne, modele 3D taboru oraz przygotowane przez nas kompendium wiedzy o kolejach wąskotorowych w Polsce,

• 10-stanowiskowe kino VR zabudowane na wagonie – platformie pozwalające wcielić się w maszynistę parowozu na trasie Rudy – Rybnik,

• film promocyjny kolejki wraz z jego projekcją,

• galerię fotografii ukazującą tabor wąskotorowy z różnych części kraju i okresów,

• cyfrowo zreprodukowane kolejowe plakaty BHP z czasów PRL,

• instalację elektryczną oraz oświetleniową.

– Jest to niewątpliwie najnowocześniejsze muzeum kolejnictwa w Polsce, jak i olbrzymia gratka zarówno dla młodszych i starszych pasjonatów kolei – czytamy w informacji zamieszczonej przez SimKol w mediach społecznościowych.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Turystyki i Promocji w Rudach Krzysztof Kopeć pytany przez Nowiny, kiedy obiekt otworzy się na turystów, odpowiada, że w planach jest uruchomienie tych atrakcji w lipcu.

Kolejne zadanie

To kolejna realizacja na terenie Zabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach. Wcześniej blask odzyskały budynki wagonowni i lokomotywowni, zmodernizowany został także budynek magazynowo-garażowy na salę kinową i szkoleniową. Całkowita wartość inwestycji wyniosła 1 mln 861 tys. 788 zł i 49 gr. Realizację zadania podsumowano we wtorkowe przedpołudnie 6 października 2020 roku, z tej okazji w Rudach gościli marszałkowie – Jakub Chełstowski i Wojciech Kałuża.

Wówczas burmistrz Paweł Macha mówił, że ambicją Kuźni Raciborskiej jest, aby kolejka wąskotorowa była kręgosłupem turystycznym regionu łączącym wiele atrakcji. – Na chwilę obecną łączymy Zalew (rybnicki – przyp. red.) z jego żaglami i kąpieliskiem. To miejsce z Opactwem Cysterskim w Rudach. Chcemy też docelowo wrócić na szlak i zawieźć naszych turystów do Szymocic, Arboretum Bramy Morawskiej, mijając Łężczok, który jest rezerwatem przyrody – powiedział.

Marszałek Chełstowski mówił m.in. o synergii samorządów, która dała efekt w postaci projektu renowacji pomieszczeń stacji. – Takie projekty warto wspierać, bo podkreślają tradycje i historię tej części Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego. Czeka nas nowa perspektywa unijna na lata 2021 – 2027, gdzie potencjał dla wspierania takich inicjatyw jak ta jest niesamowity. Ten projekt buduje wartość dodaną, bo stymuluje sektor turystyczny. Każda epidemia kiedyś się kończy i wierzę, że już wkrótce będzie lepiej, a mieszkańcy będą mogli korzystać z tutejszych walorów – mówił w Rudach marszałek województwa.

Dyrektor Gminnego Ośrodka Turystyki i Promocji w Rudach przypomniał z kolei, że 12 lat temu miejscowy samorząd przejął bezpośrednie zarządzanie stacją w Rudach. – Po wejściu na ten obiekt posiadaliśmy jedną sprawną lokomotywę i dwa wagony letnie. Wówczas, w pierwszym roku działalności przewieźliśmy 6 tysięcy turystów. Obecnie posiadamy dziewięć sprawnych lokomotyw, w tym najstarszy jeżdżący w Europie elektrowóz Siemens z 1896 roku oraz jeden z dwóch jeżdżących parowóz Las 49. Posiadamy dziewięć wagonów letnich, dwa wagony zimowe, lokomotywy spalinowe. Ktoś może powiedzieć, że jest to niewiele, ale to bardzo duży krok, bardzo dużo włożonych środków i zaangażowania wszystkich ludzi, nie tylko zarządzających, ale i pracowników. Dzięki temu obecnie przewozimy około 50 tys. turystów rocznie – podkreślał. Wyjaśniał, że miejsce to nie jest typowym przewoźnikiem, ale poprzez organizację czasu przybywającym, szczególnie grupom zorganizowanym, stało się atrakcją, gdzie można dobrze spędzić czas. Krzysztof Kopeć zwracał również uwagę, że ważne w tym wszystkim jest wsparcie finansowe, co wpływa na rozwój rudzkiej kolejki. – Warto inwestować w obiekty zabytkowe – podsumował.

(mad)