Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Dbajmy o nasze pupile: Raciborszczyzna imprezami konnymi stoi

28.06.2022 00:00 red.

To, jak bardzo przez okres pandemii COVID-19 brakowało w powiecie raciborskim imprez konnych, pokazują ostatnie tygodnie. Choć tego typu wydarzeń jest wiele, wszystkie cieszą się sporym zainteresowaniem, a może nawet większym niż przed koronawirusem.

Pierwszymi większymi imprezami, które powróciły w pełnej krasie były Wielkanocne Procesje Konne. To wydarzenia charakterystyczne dla naszego regionu mające wymiar dziękczynno-błagalny. Łączą kilkusetletnią religijną tradycję modlitwy o urodzaj i dobre plony z formą zabawy i prezentacją lokalnego folkloru. Spotkania zawsze odbywają się w drugi dzień świąt – w Poniedziałek Wielkanocny. W tym roku przypadły na 18 kwietnia. W efekcie przez powiat raciborski przewinęło się setki koniarzy, którzy uczestniczyli w jednej z czterech procesji – w Raciborzu Sudole, Pietrowicach Wielkich, Bieńkowicach i Zawadzie Książęcej. Ta ostatnia była o tyle szczególna, że w korowodzie pojechały nawet… traktory. To pokazuje, jak takie wydarzenia spajają społeczności.

Przy okazji pietrowickiej procesji rozmawialiśmy z wójtem Rudnika Piotrem Rybką, prywatnie hodowcą koni, który wraz z przejęciem najważniejszego urzędu w gminie zainicjował tam tego typu spotkania. Wówczas zapowiadał, że w Łubowicach zorganizowana zostanie procesja ku czci św. Urbana. Odbyła się 28 maja, uczestniczyło w niej prawie 60 koni. – Cieszę się, że znów tak licznie przybyliście do Łubowic. Jest nam niezmiernie miło. To na pewno nas

motywuje do organizowania kolejnych edycji – nie kryła swojego zadowolenia Sylwia Kitel, prezes Terenowego Koła Hodowców Koni w Raciborzu. Spotkaniu tradycyjnie towarzyszyły zawody konne, które odbyły się po raz trzeci, więc od drugiej edycji łubowickiej procesji. Kiedy zorganizowano je trzy lata temu po raz pierwszy, wówczas przypominano, że to powrót tego typu imprezy w to miejsce po 21 latach. Choć Rudnik to nie jedyna gmina, w której z okazji św. Urbana przez miejscowości przechodzą procesje konne. Te odbywają się także w: Kobyli i Raciborzu Brzeziu.

Przed wspomnieniem św. Urbana była jeszcze duża impreza konna w Pogrzebieniu, gdzie rokrocznie 4 maja, odbywa się procesja ku czci patrona strażaków, św. Floriana. Tradycja kultywowana jest na pamiątkę gradobicia z 1877 r., które nawiedziło wieś i dokonało niewyobrażalnych zniszczeń. W tym roku w wydarzeniu uczestniczyło 40 koni, a prawie 100 osób szło w procesji pieszo.

Klub jazdy konnej Ekoaura z Siedlisk postawił z kolei na spotkanie konne dla najmłodszych. W ramach festynu na Dzień Dziecka, imprezy cieszącej się sporym zainteresowaniem, chociażby w zeszłym roku, kiedy otwarto tam tężnię solankową przy miejscowym placu rekreacji, zainaugurowano zawody z cyklu ligi jednorożca. – Dlaczego liga jednorożca? Jednorożec to też kucyk. Sama nazwa wydaje się bardziej przemawiać do dzieci – mówiła Nowinom Ewa Szopa. To wydarzenie, któremu patronowała Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki. W ramach spotkania zorganizowano także zawody „koniki na patyku”, a w zabawach uczestniczyły nawet 3-letnie dzieci.

(mad)

  • Numer: 26 (1573)
  • Data wydania: 28.06.22
Czytaj e-gazetę