Mieszkańcy nie chcą asfalciarni w Kornicach. Obawiają się hałasu, wzmożonego ruchu, zanieczyszczeń i smrodu

Wśród mieszkańców zawrzało

Kiedy w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Racibórz ukazało się obwieszczenie prezydenta o wydaniu postanowienia o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przedsięwzięcia pn. „Budowa wytwórni do wytwarzania mieszanek mineralno-asfaltowych w Kornicach przy ul. Przemysłowej” wśród mieszkańców zawrzało. – To byłaby katastrofa dla Kornic i Pietrowic Wielkich – takie głosy dotarły do redakcji Nowin od mieszkańców gminy.

Chwilę później do wójta Andrzeja Wawrzynka trafiła petycja w tej sprawie. – Prosimy o podjęcie pilnego i w terminie działania, aby nie dopuścić do powstania tej fabryki – napisał Krzysztof Mikoda, mieszkaniec Pietrowic Wielkich. – Mamy już obok nas gigantyczny zakład Eko-Okna. Dodatkowy zakład jak opisywana inwestycja mieściłaby się za blisko nas ludzi, a takie fabryki to niech budują gdzieś na odludziu – dodał w piśmie.

Był skup buraka będzie asfalciarnia?

Nowiny w środę 11 maja skierowały pytania w tej sprawie do Urzędu Gminy w Pietrowicach Wielkich. Na odpowiedź czekamy, ale w międzyczasie na stronie internetowej urzędu ukazał się komunikat wójta, w którym poinformował o spotkaniu, które odbędzie się w świetlicy wiejskiej w Kornicy 18 maja, o 18.00. – W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi przedsięwzięcia pn. „Budowa wytwórni do wytwarzania mieszanek mineralno-asfaltowych w Kornicach przy ul. Przemysłowej” na działce nr 3 km. 5 realizowanego przez Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Sp. z o.o. informuję, że w Urzędzie Gminy Pietrowice Wielkie nie jest prowadzone jakiekolwiek postępowanie w tej sprawie – napisał.

Wójt dodał, że aktualne postępowanie administracyjne prowadzone jest przez Prezydenta Miasta Racibórz w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska.

Do prowadzenia sprawy Samorządowe Kolegium Odwoławcze wyznaczyło Miasto Racibórz. Asfalciarnia miałaby powstać przy ul. Przemysłowej, w miejscu dawnego punktu skupu buraka cukrowego, przy wylocie z Kornic na Maków.

Miejscowi piszą do Polowego

Mieszkańcy zdecydowali się nawet na skierowanie petycji do prezydenta Raciborza i wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Racibórz.

– Wytwórnie mieszanek mineralno-asfaltowych są inwestycjami niezmiernie uciążliwymi i szkodliwymi dla środowiska, a ich działalność zawsze związana jest z bardzo dużym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt – napisano w piśmie.

Mieszkańcy podnieśli, że problem dotyczy zarówno procesów spalania (m.in. pyłów węglowych), związanych z produkcją asfaltu jak i z substancjami wykorzystywanymi do jego produkcji. – Asfalt składa się miedzy innymi z rakotwórczych węglowodorów pierścieniowych i ich pochodnych, które w przypadku awarii linii technologicznej mogą przedostać się do środowiska, skąd poprzez skażone wody i powietrze regularnie zatruwały będą ludzi i zwierzęta – alarmują.

W piśmie zauważono, że „z ogólnie dostępnych informacji wynika, że największe stężenie szkodliwych substancji występuje w promieniu do 1500 m od zakładu, a zagrożenie na działanie substancji rakotwórczych sięga nawet do 3,5 km. Planowana inwestycja ma się mieścić niecałe 500 m od najbliższych zabudowań. Jako mieszkańcy pobliskich wiosek wyrażamy swój sprzeciw wobec planów budowy takiego zakładu w okolicy miejsca naszego zamieszkania”.

Mieszkańcy podkreślają, że „w sąsiedztwie planowanej inwestycji znajdują się grunty o wysokim współczynniku klasy (klasa I , II, III) gdzie wysiewane są głównie zboża czy rzepak, które przecież zostaną przetworzone na pokarm”. – Na dodatek w naszym rejonie we wrześniu 2022 r. zostanie otworzony żłobek wraz z przedszkolem, który swą lokalizacją w linii prostej liczy ok. 1250 m od planowanej lokalizacji wytwórni. I nie ma tu znaczenia fakt, iż żłobek jest przeznaczony tylko dla pracowników firmy Eko-Okna, ponieważ znaczna część mieszkańców naszych wiosek jak i ościennych miejscowości jest zatrudniona w tym właśnie zakładzie i z pewnością będzie chciała umieścić tam swoje najmłodsze pociechy. Stanowczo protestujemy, aby nasze dzieci wdychały szkodliwe dla życia i zdrowia opary i pyły – zaprotestowano.

W petycji dodano, że „budowa asfaltowni w znacznym stopniu wpłynie na pogorszenie się życia mieszkańców, którzy będą narażeni na szkodliwy hałas, wzmożony ruch samochodów ciężarowych, a co najistotniejsze, na emisję nieprzyjemnych zapachów oraz patogenicznych pyłów i trujących spalin”.

Pełną treść pisma można przeczytać w naszym portalu, pod adresem www.nowiny.pl/190352.

(mad)

Będzie dyskusja

Włodarze gminy o asfalciarni będą rozmawiać z mieszkańcami na spotkaniu, które odbędzie się w świetlicy wiejskiej w Kornicy 18 maja, o 18.00.