Co dalej z budową przedszkola i żłobka w Rudach?

Oczekiwana inwestycja

– Mamy plan zagospodarowania, wykonany został remont przepustu. Teraz podejmujemy się zrobienia PFU (programu funkcjonalno-użytkowego – przyp. red.) – tak jak zostało to obiecane – odpowiedział na sesji burmistrz Macha, kiedy radny Roman Wilk z Rud pytał, na jakim etapie są prace związane z budową nowego przedszkola i żłobka w tym sołectwie.

To zadanie, o którym mówi się już od dłuższego czasu. Realizacji oczekują mieszkańcy, na czele których stanęła grupa inicjatywna. Społecznicy chcą tego, bo obecna placówka nie jest w stanie pomieścić wszystkich przedszkolaków. W efekcie część dzieci edukuje się w placówce przy ul. Raciborskiej 17, a część oddziałów utworzono w sąsiedniej szkole podstawowej. Dodatkowo społecznicy chcą, aby w sołectwie powstał żłobek.

W swoich dążeniach do realizacji założenia zlecili wykonanie wizualizacji takiej inwestycji. Przygotowano dwie propozycje, wersje: murowaną i modułową (ta bardziej przypadła do gustu społeczników i burmistrza Machy). – Podejmując już ten temat, postanowiliśmy, że musimy coś ludziom pokazać, że ta inwestycja jest możliwa – tłumaczył w rozmowie z nami Tomasz Sokołowski.

Radni jedno, wojewoda drugie, burmistrz trzecie

Z czasem Rada Miejska w Kuźni Raciborskiej przyjęła uchwałę, w której poparła dążenia społeczników. Odpowiedziano w ten sposób na wniesioną petycję. Z tym nie zgodzili się natomiast prawnicy wojewody Jarosława Wieczorka, uchwałę unieważniając w całości. – Uwzględnienie przez radę miejską petycji świadczy o jej merytorycznym rozpoznaniu, do czego na tym etapie postępowania nie była uprawniona. Z uzasadnienia do uchwały wynika, że przedmiotem rozstrzygania przez radę miejską (jako postulat uwzględniony) była kwestia budowy gminnego przedszkola wraz ze żłobkiem w Rudach. W ocenie organu nadzoru rozstrzyganie w przedmiocie wyżej wymienionych spraw nie leży w kompetencji organu stanowiącego – to jest Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej, ale w kompetencjach organu wykonawczego – to jest burmistrza miasta. Petycja bowiem – jak wynika z treści uchwały i jej uzasadnienia – dotyczy inwestycji – budowy „przedszkola wraz ze żłobkiem”, a nie samego ich utworzenia w formie jednostek organizacyjnych (budżetowych) gminy – napisała w rozstrzygnięciu Iwona Andruszkiewicz, wicedyrektor nadzoru wydziału prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Chwilę później burmistrz Paweł Macha napisał do społeczników, że mimo wszystko podtrzymuje swą wcześniejszą decyzję. Nawiązywał wówczas do potrzebnych zmian w planie zagospodarowania przestrzennego oraz wprowadzenia do Wieloletniej Prognozy Finansowej zadania pn. „Projekt oraz budowa przedszkola wraz ze żłobkiem w Rudach”. Zaplanowano 10 tys. złotych, a okres realizacji wskazano na lata 2022–2023. To środki, które mają być przeznaczone na wykonanie PFU, czyli dokumentu stanowiącego podstawę do oszacowania kosztów oraz możliwości technicznych realizacji inwestycji w terenie. – Potwierdzam zgodnie z poczynionymi ustaleniami, że realizacja inwestycji uzależniona jest od pozyskania środków zewnętrznych w perspektywie finansowej 2021–2027 – przypominał w grudniu 2021 roku.

Działka musi być porządkowana

Burmistrz Macha na sesji, kiedy o temat pytał radny Wilk, zapewniał, że po wykonaniu PFU, dokument niezwłocznie zostanie udostępniony. – Będziemy szukali środków. Tak jak mówiłem wcześniej, jak gdzieś się pojawią na firmamencie, to będziemy próbowali to realizować – powtórzył po raz kolejny.

Zauważał, że w międzyczasie działka, na której ma powstać inwestycja, musi być porządkowana – co jak dodał, już się rozpoczęło, nawiązując znów do wyremontowanego przepustu. – Za chwilę będziemy przyglądali się odwodnieniu tego miejsca. Są tam jeszcze słupy energetyczne, na temat których będziemy prowadzili rozmowy: czy poprzestawiać to, czy to wystarczy jak to jest – podsumował.

Do końca maja

Na następnej sesji burmistrz mówił o kolejnym spotkaniu, jakie odbył z radnymi i przedstawicielami grupy inicjatywnej w sprawie tej inwestycji.

O spotkaniu Nowinom opowiedział Tomasz Sokołowski. Przedstawiciel grupy dążącej do realizacji tego pomysłu relacjonuje, że do końca maja mają zostać przygotowane wszystkie dokumenty, które są potrzebne do ogłoszenia przez urząd miejski przetargu na wykonanie PFU. – Z założeniem, żeby bazowało to na naszej wizualizacji. W obiekcie ma znaleźć się osiem oddziałów przedszkolnych, jeden integracyjny dla dzieci z niepełnosprawnościami i dwa oddziały żłobkowe – wyjaśnia.

Dodaje, że przed ogłoszeniem przetargu, ma odbyć się jeszcze jedno spotkanie, na którym grupa inicjatywna zobaczy dokumenty, przed ich wyłożeniem.

(mad)