Marcin Fica wrócił do Rady Miasta Racibórz. Koledzy z opozycji: nikt nie ma takiego pałeru jak on
Po dłuższej nieobecności spowodowanej chorobą do samorządu wrócił aktywny opozycjonista Marcin Fica. Jeszcze kilka miesięcy temu radny Klima mówił o koledze z rady, że ten walczy o życie.
Fica jest liderem obecnej rady jeśli chodzi o liczbę składanych interpelacji do prezydenta miasta. Podczas gdy inni rajcy w kadencji składają ich kilka, najwyżej kilkadzisiąt, członek klubu Razem dla Raciborza zadaje kilkaset pytań.
Z powrotu rajcy ucieszył się Piotr Klima, bo Fica po raz pierwszy po chorobie pojawił się na posiedzeniu jego komisji 24 marca. – Modliłem się za ciebie – przywitał Ficę. Radny był w poprzedniej kadencji szefem komisji, której teraz przewodzi Klima.
Wracającego do zdrowia Ficę serdecznie przyjęli na czwartkowych obradach także inni radni. Podeszła doń Magdalena Kusy ucinając przyjazną pogawędkę. Paweł Rycka ocenił, że Ficę odnajduje w znakomitej formie. Wyściskał się z nim Mirosław Lenk, do którego Fica przekonał się, choć karierę samorządową zaczynał jako jego zagorzały przeciwnik, wspierający Ryszarda Frączka. Z dużą życzliwością powitał powrót Ficy były szef rady Henryk Mainusz.
Klima skwitował obecność Marcina Ficy z powrotem w szeregach opozycji: nikt nie ma takiego pałeru jak ty.
(ma.w)
Najnowsze komentarze