Niedziela, 29 grudnia 2024

imieniny: Dawida, Tomasza, Gosława

RSS

List na temat wycinki drzew w Sławikowie: pod pałacem tną zdrowe drzewa. Konserwator zabytków jest zdruzgotany

08.02.2022 00:00 red

Do redakcji Nowin wpłynęła korespondencja mieszkanki gminy Rudnik, która alarmuje, że przy zabytkowych ruinach pałacu w Sławikowie dokonano wycinki rosłych, zdrowych drzew, choć miano tylko usunąć wiatrołomy i drzewa „złomy”. Autorka listu uważa, że sprawa budzi wiele wątpliwości.

Treść listu do redakcji

Szanowna redakcjo

Zależy mi na nagłośnieniu bezprecedensowej wycinki drzew w kompleksie parkowo-pałacowym w Sławikowie.

W zeszłym tygodniu rozpoczęły się prace „porządkowe” w sławikowskim parku. Ekipa drwali kilka dni z rzędu wycinała drzewa, które ładowano bezpośrednio po ścince i wywożono z parku.

24 stycznia z rana wykonałam telefon do pracownika merytorycznego odpowiedzialnego za wycinkę drzew i zapytałam, w jakim trybie wyłoniono firmę pozyskującą drewno z zabytkowego parku. Niestety urzędniczka nie wiedziała, bo nie było jej kilka dni w pracy.

Kolejne moje pytanie brzmiało: kto wydał zgodę na wycinkę starodrzewia? Usłyszałam, że to Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach. Spytałam także kto personalnie nadzoruje prace wycinkowe w Sławikowie. – Osobiście nadzoruje to wójt Gminy Rudnik Piotr Rybka – padła odpowiedź.

Byłam ciekawa czy ktokolwiek z urzędników merytorycznych był na miejscu wycinki? Tną tam bowiem zdrowe, rosłe drzewa, a ja nie jestem pewna, czy konserwator o tym wie?

Pani Diana, urzędniczka gminy poinformowała mnie, że w piątek lub w sobotę na miejscu w Sławikowie był pracownik urzędu Zygmunt Kandora. Spytałam, dlaczego właśnie on, bo wiem, że nie są to bynajmniej jego kompetencje jako urzędnika? Pani Diana nie wiedziała, bo bezpośredni nadzór na wycinką miał pełnić wójt Piotr Rybka.

Ciekawiło mnie ponadto, gdzie jest drewno pozyskane z wycinki?

Dowiedziałam się, że na miejscu drewno jest składowane, ewidencjonowane i sprzedawane mieszkańcom Sławikowa.

– A w jakim trybie następuje sprzedaż, skoro nigdzie urząd na swoich stronach nie informuje o jego sprzedaży, a może mieszkańcy innych sołectw też by chętnie drewno kupili? – zauważyłam.

Urzędniczka poinformowała, że jeszcze tego samego dnia zamieści na gminnej stronie internetowej informację o możliwości zakupu tego drewna z wycinki.

Uznałam, że to trochę poniewczasie, bo blisko 50 drzew już z parku wyjechało pociętych na kawałki.

Poinformowałam urzędniczkę, że w piątek i sobotę byłam na miejscu dość długi czas. Nie widziałam tam nikogo z urzędu gminy.

W sobotę rozmawiałam z pracownikami firmy dokonującej wycinki i szef ekipy zapewniał mnie, że tylko sprzątają wiatrołomy i usuwają martwe pnie, a żadnych zdrowych drzew nie ścinają.

Na teren parku nie wchodziłam, bo trwały prace z udziałem ciężkich maszyn.

Nigdzie na obrzeżach nie było składowanego drewna. Widziałam natomiast, że trwał załadunek na bieżąco usuwanych drzew.

Do tej pory zachodzę w głowę, na czym miała polegać ewidencja pozyskanego drewna, kto ją nadzorował, no i kto drewno kupował? W niedzielę pojechałam do Sławikowa i zrobiłam dokumentację fotograficzną terenu.

Stwierdziłam, że szacunkowo wycięto około 45 drzew (tyle mniej więcej naliczyłam świeżych pniaków po ścięciu) i bynajmniej w moim przekonaniu w przeważającej większości nie były to wiatrołomy czy drzewa „złomy”. Te stały sobie jak do tej pory i nie były sprzątane. Cięto zaś drzewa zdrowe o ogromnych przekrojach i zdrowych u nasady pniach.

Ponadto zauważyłam, że teren parku jest rozjechany w wielu miejscach przez ciężkie maszyny wywożące pozyskane drewno. Nigdzie nie zauważyłam składowania drewna. Do wycinki poznaczono jeszcze wiele okazów starodrzewia.

W roku 2013 dendrolog dr Jan Duda przeprowadził ewidencję w tym parku i naliczył 420 drzew w wieku od 80 do 200 lat. Kondycję zdrowotną drzewostanu określił wówczas jako względnie dobrą.

Na niektórych drzewach w sławikowskim parku widziałam znaczniki numerowe 72,73.

Jeżeli te liczby miałyby określić liczbę drzew przeznaczonych do wycinki, to byłoby to ponad 17% drzewostanu.

Tzw. przedplac dawnego pałacu został całkowicie pozbawiony rosłych, potężnych i zdrowych drzew.

W sobotę przy ścianie spichlerza rosła jeszcze akacja ze znacznikiem liczby 7.24 stycznia, podobnie jak wiele innych drzew przed pałacem, akacja została wycięta. Pozostawiono tam 3 drzewa.

Zadzwoniłam 24 stycznia do Konserwatora Zabytków w Katowicach. Poinformował mnie, że nie wydał jakiejkolwiek decyzji zezwalającej na wycinkę drzew w sławikowskim parku. Jakiś czas temu był na miejscu, wizytował teren parku i pozwolił jedynie na usunięcie wiatrołomów i drzew „złomów”. Informacją o wycince był zaskoczony i zdruzgotany. Obiecał sprawę niezwłocznie wyjaśnić.

Po tej rozmowie pojechałam ponownie do Sławikowa gdzie stwierdziłam wycinki kolejnych drzew. Ekipy drwali nie było już na miejscu.

Urzędnicy z Rudnika mieli pozyskiwać fundusze na remont pałacu, oranżerii, spichlerza itd. Tymczasem ich działania koncentrują się na pozyskiwaniu drewna, które nawet nie wiadomo gdzie, komu i w jakim trybie jest sprzedawane?

Mieszkanka Gminy Rudnik (dane do wiadomości redakcji)


Urzędnicy z Rudnika o wycince drzew w Sławikowie: usuwane są złomy i wywroty

Urząd Gminy w Rudniku odniósł się do listu mieszkanki, która zaalarmowała, że przy pałacu w Sławikowie dokonuje się wycinki rosłych, zdrowych drzew. Urzędnicy zaprzeczają, jakoby taka sytuacja miała miejsce. – Nie dokonuje wycinki drzew, lecz usuwane są drzewa stanowiące złomy i wywroty – czytamy w odpowiedzi na pytania zadane przez redakcję Nowin.

Urzędnicy odpowiedzieli na pytania Nowin oraz przesłali szerokie wyjaśnienia na temat prac i planów przy pałacu w Sławikowie.


6 pytań o działania w Sławikowie

– Dlaczego zdecydowano się na wycinkę?

– Na terenie przypałacowego parku w Sławikowie Gmina Rudnik nie dokonuje wycinki drzew, lecz usuwane są drzewa stanowiące złomy i wywroty. Złomy i wywroty należało uprzątnąć i usunąć z parku ze względu na bezpieczeństwo mienia i zwiedzających park.

– Ile drzew zostanie wyciętych?

– Drzewa nie są wycinane. Zostają uprzątnięte drzewa stanowiące złomy i wywroty.

Złom – drzewo, którego pień uległ złamaniu, lub krzew, którego pędy uległy złamaniu w wyniku działania czynników naturalnych, wypadku lub katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, lub katastrofy budowlanej.

Wywrot – drzewo lub krzew wywrócone w wyniku działania czynników naturalnych, wypadku lub katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, lub katastrofy budowlanej.

– W jakim trybie wyłoniono firmę pozyskującą drewno z zabytkowego parku?

– Na podstawie Zarządzenia nr 044.2021 Wójta Gminy Rudnik z dnia 30.04.2021 r.

– Kto wydał zgodę na wycinkę starodrzewia?

– Zgodę na usunięcie złomów i wywrotów na terenie przypałacowego parku w Sławikowie po dokonanych oględzinach wydał Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach.

– Kto personalnie nadzoruje prace wycinkowe w Sławikowie?

– Wykonywane prace ze strony merytorycznej wykonuje Diana Dziwoki, natomiast całość zadania nadzoruje Wójt Gminy Rudnik Piotr Rybka.

– Co dzieje się z wyciętym drewnem? Jeśli jest sprzedawane, to w jakim trybie?

– Uprzątnięte drewno w części zostało przekazane do tartaku na realizację stołów i ławek, które zostaną umieszczone w parku. Pozostała część została sprzedana na podstawie Zarządzenia NR RZW.049.2019 Wójta Gminy Rudnik z dnia 9 maja 2019 r.

Na portalu nowiny.pl/186744 zamieściliśmy dodatkowe wyjaśnienia urzędników

  • Numer: 6 (1553)
  • Data wydania: 08.02.22
Czytaj e-gazetę