110 lat temu w Nowinach Raciborskich: Tragedia w Rybniku. Dziecko wpadło do wiadra. Maluch zmarł w męczarniach
Śmiertelny wypadek w Chałowicach, atak nożownika w Wodzisławiu, próba samobójcza w Pogrzebieniu – między innymi o tym pisano w Nowinach Raciborskich w maju 1911 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie. Wojciech Żołneczko
Racibórz • 11 maja 1911 r.
Lotnik wyskoczył z samolotu
Racibórz. Mimo niepogody w niedzielę podjął lotnik Heidenreich z Wrocławia na placu ćwiczeń wojskowych przy Kobyli próby ze swoją maszyną do latania w powietrzu, lecz nie miał szczęścia. Wskutek silnego wiatru bowiem maszyna uderzyła o pagórek, a jedno skrzydło maszyny zostało strzaskane. Lotnikowi nic się nie stało, gdyż wczas jeszcze, zeskoczył z maszyny na ziemię. Na widowisku zebrało się kilka tysięcy osób, lecz musieli z kwitkiem powracać do domu. Nie dziw też, że ci, którzy zapłacili wstępne, wcale nie byli zadowoleni z takiego przebiegu.
Areszt dla robotnika z Siedlisk
Racibórz. Przyaresztowany został w ubiegłą sobotę robotnik Emil Hoffmann ze Siedlisk, ponieważ jest podejrzany o skradzenie 650 marek w mieszkaniu chałupnika Kallusa na Płoni.
Przejechany przez własny wóz
Przejechany został przez własny wóz w Piotrowicach* furman z browaru braci Gottzmann, nazwiskiem Hladzik, i odniósł ciężkie obrażenia. Nieszczęśliwego odstawiono do lazaretu w Raciborzu.
Potrącenie dwulatka
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się onegdaj na Ostrogu. Dwuletnie dziecko rodziny Kuniszów, chcąc ustąpić przed zbliżającą się dorożką, wpadło pod koła nadjeżdżającego automobilu i odniosło lżejsze obrażenia.
Złodziejskie harce
W Bobrowniku**, pow. raciborski, grasowali nieproszeni goście w nocy na wtorek. Najpierw włamali się do gościńca Gladysza, gdzie zrabowali rozmaite towary, następnie posiedziciela Kotlarza wywłaszczyli z 6 kur, a z podwórza Tomasza skradli rozwieszoną tam bieliznę.
Śmiertelna ofiara nożownika
Wodzisław. Onegdaj wieczorem zażgany został nożem w pobliżu gmachu sądowego stolarczyk Dreschsler przez nieznajomego człowieka. Dotychczas zbrodniarza nie wyśledzono.
* Mowa o Pietrowicach Wielkich.
** Mowa o dzisiejszych Bobrovnikach w Czechach.
Racibórz • 13 maja 1911 r.
Śmierć w więzieniu
Za współudział w zbrodni pawłowskiej skazany swego czasu na 10 lat domu karnego wycużnik Nowak z Pawłowa zmarł w ubiegłym tygodniu w więzieniu w Brzegu. Tamże odsiaduje jeszcze swą karę ojczym zamordowanego Malcharczyka, wycużnik Franciszek Przybyła, skazany również za współudział w zbrodni na karę śmierci, a następnie ułaskawiony przez króla na dożywotnie ciężkie więzienie.
Wyskoczyła przez okno
W przystępie obłędu wyskoczyła we wtorek rano pewna dziewczyna, służąca we dworze w Pogrzebieniu, z drugiego piętra do ogrodu i odniosła poważne obrażenia. Nieszczęśliwą przewieziono do domu chorych w Raciborzu.
Areszt dla krzywoprzysięzców
Pod zarzutem krzywoprzysięstwa przyaresztowano we wtorek w terminie przed izbą karną przewodniczącego gminy Wallacha, ławnika Wolnika i stróża nocnego Kudlę z Łęga pod Raciborzem. Proces toczył się w drugiej instancyi przeciw chałupnikowi Janowi Zagoli, który opowiadał we wsi, iż Wallach, Wolnik i Kudla uprawiali w ubiegłym roku kłusownictwo. Wallach, czując się tem obrażony, wytoczył Zagoli proces, lecz sąd ławniczy na podstawie zeznań świadków wypadł na korzyść oskarżonego, a tak obciążająco dla Wallacha i jego towarzyszy, iż na wniosek prokuratura na miejscu ich aresztowano pod zarzutem krzywoprzysięstwa.
Zaraza bydła i śmierć chłopca
Z Raciborskiego. W Pawłowie wybuchła ponownie zaraza pyska i racic wśród bydła.
Na drętwę karku zmarł w Sudzicach 8-letni synek chałupnika Józefa Kubnego.
Nożownik-zabójca zatrzymany
Wodzisław. Zabójcę stolarczyka Dreschlera wykryto już w osobie stelmacha Szewczyka z Belświcy*. Po spełnionej zbrodni schronił się do wioski rodzinnej, gdzie go przyaresztowano.
Dziecko wpadło do wiadra z wrzątkiem
Chwałowice, pow. rybnicki. Dziecko urzędnika kopalni Stoczowskiego wpadło w węborek*, napełniony wrzącą wodą i poparzyło się tak okropnie, że wkrótce potem zmarło wśród wielkich męczarni.
Uderzenie pioruna i pożar
W W. Turzy, pow. rybnicki, uderzył piorun podczas poniedziałkowej burzy w stodołę gospodarza Dudy i zburzył ją do szczętu.
Nie udało się uratować trzylatki, którą przysypał piasek
Żory. Czworo małych dzieci, bawiąc się we wtorek po południu w dole piasku przy szosie prowadzącej do Borynia, zostało przez spadających piasek zasypanych. Troje z nich udało się wydobyć jeszcze żywych, czwarte niestety, trzyletnia córeczka masarza Szczepanka z Tychów, już się zadusiło.
* Mowa o Bełsznicy w powiecie wodzisławskim.
** Drewniane lub skórzane wiadro.
Racibórz • 16 maja 1911 r.
Uwaga na silny wiatr!
Racibórz. W piątek po południu wywrócił gwałtowny wiatr rusztowanie nowej stodoły posiedziciela Połomskiego na Starejwsi. Z robotników nikt nie doznał szwanku.
Do więzienia za kradzież i występki przeciw moralności
Racibórz. Izba karna skazała robotnika Karola Włosaka z Rybnika za kradzież na 2 lata i 6 miesięcy ciężkiego więzienia, dozorcę Karola Sanda z Czernicy na rok i 3 miesiące więzienia za występki przeciw moralności.
Pożar na Ocicach
Z Raciborskiego. W Nowych Ocicach wybuchł ogień w domu zamieszkiwanym przez służbę dworską; cały dach spłonął.
Nieudany targ
Żory. Środowy targ na konie wypadł licho, gdyż spęd był bardzo słaby.
Targi na bydło w powiecie rybnickim mogą się znowu odbywać, gdyż zaraza pyska i racic już ustała. Tylko domokrążny handel bydłem jest zakazany.
Najnowsze komentarze