Ekipa Kuśnierza na Wysokiej Kopie i Śnieżce

7 i 8 sierpnia miała miejsce wyprawa górska z Raciborza po szczytach zaliczanych do KGP. Jej celem było zdobycie czterech szczytów. Na celowniku wspinaczy znalazły się: Wysoka Kopa, Skopiec, Śnieżka i Szczeliniec Wielki.

Szlak przez kopalnię kwarcu

Amatorzy gór wyruszyli z raciborskiego dworca PKS do Jakuszyc. Stąd zielonym, a następnie czerwonym szlakiem dotarli na szczyt Wysokiej Kopy. Stamtąd, przez nieczynną kopalnię kwarcu „Stanisław” udali się do schroniska Wysoki Kamień oraz do Szklarskiej Poręby. Następnymi punktami na trasie był przejazd do Komarna i wejście na szczyt Skopiec. Stamtąd ekipa z Raciborza wróciła na nocleg do Radomierza. Po sobotnim śniadaniu zorganizowano przejazd na przełęcz Okraj, skąd zaczęło się wejście na Śnieżkę. Przejazd powrotny odbył się przez Karłowo, gdzie zdobyto Szczeliniec Wielki. Zadowoleni z osiągnięć uczestnicy wrócili do Raciborza.

W wyprawie uczestniczyło tylko osiemnaście osób ponieważ sporo z naszych stałych bywalców zdobyło już szczyty z tego wyjazdu, a dodatkowo liczba miejsc noclegowych była ograniczona – przekazał główny organizator Andrzej Kuśnierz z PTTK. Jak zwykle podał, ile lat miał najstarszy uczestnik (rocznik 1957) i najmłodszy (1989).

Tęsknota za górami

Do finału cyklu wypraw PTTK zostały m.in. wyjazdy pod koniec sierpnia i we wrześniu. Wpierw sympatycy górskiej turystyki pojadą w Beskidy i Pieniny. 22 i 23 sierpnia będą zdobywać szczyty: Radziejowa, Wysoka i Mogielica. – Ostateczną wyprawę organizujemy 12 i 13 września. Wówczas wybieramy się na cztery szczyty, będą to: Rudawiec, Kowadło, Śnieżnik i Biskupia Kopa – informuje A. Kuśnierz. Po zakończeniu cyklu, jesienią odbędzie się spotkanie podsumowujące na Zamku Piastowskim. Jak podkreśla organizator, to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce, w ramach imprez PTTK. Niemal każda z wypraw gromadzi po kilkudziesięciu uczestników i cykl został wznowiony po przerwie spowodowanej pandemią. – Zrobiłem to na prośbę członków naszej grupy wyjazdowej – przyznaje A. Kuśnierz. Już uważa projekt za duży sukces i okazję do ożywienia turystyki górskiej w regionie, bo na raciborskie wyjazdy zgłaszają się także mieszkańcy spoza naszego powiatu. Mimo, że liczba miejsc w każdej z wypraw jest ograniczona, to warto sprawdzać dostępność do samego końca przed wyjazdem. Przypadki losowe sprawiają, że ktoś rezygnuje w ostatnim momencie więc organizatorzy tworzą listę rezerwową. Kontakt z Andrzejem Kuśnierzem – tel. 608 442 739.

(ma.w)