środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Inwestycje kontra oszczędności

04.08.2020 00:00 red

220 tys. złotych – tyle w budżecie pietrowickiego samorządu zabezpieczono środków na budowę garażu dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Samborowicach. To przedsięwzięcie, na realizację którego mają być pozyskane również środki zewnętrzne. Wkład własny gminy w takiej wysokości, w dobie potrzebnych oszczędności, spowodowanych m.in. pandemią koronawirusa martwi jednak przewodniczącego rady Piotra Bajaka. Potrzeby strażaków broni radna z Samborowic, a zarazem wiceprzewodnicząca rady Ilona Gawlica, Zauważa, że to inwestycja, o której mówi się w tej miejscowości już od trzech lat. Racje radnej podziela radny, a zarazem prezes gminnego zarządu OSP RP Jan Herud.

Budżet będzie ciasny?

Temat wypłynął na jednej z ostatnich sesji rady gminy. W proponowanych przez samorząd zmianach budżetowych pojawił się zapis o przeznaczeniu 220 tys. złotych na budowę garażu dla OSP Samborowice. Zwracał uwagę na niego przewodniczący Bajak, który przypominał, że w tym roku był plan zakupu dla OSP Pietrowice Wielkie nowego wozu bojowego. Nie było jednak mowy o zadaniach inwestycyjnych i to jeszcze w chwili, kiedy wpływy do budżetu są mniejsze (chodzi m.in. o uszczuploną subwencję oświatową i pandemię koronawirusa, przez którą wpływy z podatku PIT i CIT są okrojone). – Władze gminy podjęły inną decyzję. Mam nadzieję, że przemyślaną, bo w tym budżecie może być różnie – oceniał radny. Wskazywał na inwestycje, które w najbliższym czasie stoją przed miejscowym samorządem, m.in. na rewitalizację dworca kolejowego, gdzie ma powstać Centrum Usług Społecznościowych. Gmina pozyskała na zadanie 2,5 mln złotych, kolejne 1,5 mln zł musi dołożyć z własnego skarbca. Przewodniczący Bajak podkreślał, że na realizację zadania w Samborowicach jest szansa pozyskania środków zewnętrznych, ale jego zdaniem przy realizacji tej inwestycji „budżet będzie ciasny”.

Skarbnik gminy Marzena Kopczewska rozwinęła wątek, o którym wspomniał Piotr Bajak, dotyczący możliwości pozyskania dofinansowania zewnętrznego. – To będzie w zasadzie łączona inwestycja. Gdybyśmy mieli z budżetu gminy wyłożyć na całość, to oczywiście jest to za duża kwota – wyjaśniała szefowa pietrowickich finansów. Dodała, że OSP Samborowice zobowiązało się do napisania wniosku o pozyskanie środków unijnych w kwocie 15 tys. euro. – W tej sytuacji dobudowany garaż zapewni im miejsce na schowanie samochodu, którego po wyremontowaniu pomieszczenia i zrobieniu świetlicy nie byłoby gdzie postawić – tłumaczyła M. Kopczewska.

Osierocona jednostka

Radna z Samborowic, a zarazem wiceprzewodnicząca rady gminy, Ilona Gawlica zwracała z kolei uwagę, że OSP w Samborowicach „jest osierocona”. Jako przykład podawała, że nie ma w gminie innej jednostki, gdzie strażacy nie mieliby się gdzie przebierać czy umyć po przyjeździe z akcji. – Zdobywają wysokie noty na zawodach, angażują się – akcentowała. I dodała: – Jeżeli my będziemy w taki sposób traktować podejście młodzieży, to możemy się spodziewać później efektów.

Rada wskazywała, że o budowie garażu dla strażaków mówi się od trzech lat. Zdaniem Ilony Gawlicy, 220 tys. złotych to duża kwota, jednak bywają inwestycje realizowane przez samorząd, do których dokładane są dużo większe pieniądze. – Każdy z nas sobie ocienia co jest bardziej ważne. Ja uważam, że przy takim zaangażowaniu strażaków i młodzieży jest to inwestycja numer 1 – powiedziała radna, prosząc rajców o zaakceptowaniu zmian budżetowych.

Przewodniczący Piotr Bajak powiedział z kolei, że gmina kolejno remontuje remizy strażackie. Podał przykład zeszłorocznego zadania w Makowie, gdzie tamtejsi strażacy doczekali się wreszcie siedziby z prawdziwego zdarzenia. Poparł radną Gawlicę, że pozostały jeszcze jedynie Samborowice. – Co do zasady, to gmina przeznacza sporo środków i władze mają świadomość, że to inwestycje w dobrą stronę. Jednostki OSP wspomagają nas nie tylko w sytuacjach krytycznych, które niestety czasami się zdarzają: powodzie, pożary i różnego typu okoliczności. Ale również w organizacji imprez – podkreślał. Dodał, że nie jest przeciwny tej inwestycji, jednak w obecnych czasach radni muszą mieć na uwadze cały budżet gminy. Wskazywał, że pod koniec roku może się okazać, że pieniędzy w budżecie będzie brakowało i będzie należało zastanawiać się nad „wersją ratunkową”. – Być może będziemy musieli zrezygnować z jakiegoś tam działania – zastanawiał się przewodniczący pietrowickiej rady.

Radny popiera, wójt uspokaja

Radny Jan Herud, a zarazem prezes gminnego zarządu OSP RP mówił, że nie neguje argumentów przewodniczącego, ale jako strażak wstawił się za Samborowicami. – Nie ukrywam, że czasami mieliśmy inne zdanie na różne tematy, ale myślę, że każdy strażak chciałby pełnić służbę w takich przyzwoitych, ludzkich warunkach. A Samborowice to ostatnia jednostka, która nie ma takich przyzwoitych warunków. Myślę, że jak pani skarbnik uważa, że te środki będą i że uda się je przeznaczyć na tę inwestycję, to też chciałem przychylić się do wniosku pani Ilony, poprzeć i poprosić o jego przyjęcie – wyraził swoje zdanie.

Wójt Andrzej Wawrzynek tłumaczył z kolei, że gmina może by nie decydowała się na taki krok w chwili, kiedy nie pojawiałaby się możliwość pozyskania środków zewnętrznych na inwestycję. – Przedsięwzięcie wprowadzone, ale jeśli wystąpią jakieś trudności, to możemy troszkę wydłużyć termin realizacji – wskazywał szef gminy. Podzielał zdanie przewodniczącego, jeśli chodzi o ostrożność w wydatkowaniu pieniędzy. – Musimy jakoś temu sprostać i dać radę – stwierdził wójt.

Po długiej dyskusji 14 radnych obecnych na obradach zagłosowało za. Jedna osoba się wstrzymała. Radni poparli przekazanie 220 tys. złotych na rzecz samborowickiej inwestycji.

Dawid Machecki

  • Numer: 31 (1474)
  • Data wydania: 04.08.20
Czytaj e-gazetę