środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Wiec poparcia dla Dudy i Trzaskowski na rynku, czyli końcówka kampanii wyborczej w Raciborzu

14.07.2020 00:00 red.

Końcówka kampanii wyborczej w Raciborzu była wyjątkowo interesująca. Najpierw minister Michał Woś urządził na rynku w Raciborzu wiec poparcia dla Andrzeja Dudy, następnie w „Strzesze” debatowali doradca Prezydenta RP prof. Andrzej Zybertowicz oraz politolog Marek Migalski, wreszcie na sam koniec do Raciborza przyjechał Rafał Trzaskowski.

Sadzonki dębu dla zwolenników Dudy

– Andrzej Duda! Andrzej Duda! Andrzej Duda! – skandowano na rynku w Raciborzu w przedostatnim dniu (9 lipca) kampanii wyborczej podczas wiecu poparcia dla Andrzeja Dudy.

– Najbliższa niedziela jest kluczowa, najbliższa niedziela będzie decydowała o tym, jak będzie Polska. Czy chcemy Polski opartej na wartościach chrześcijańskich, czy chcemy człowieka, który co chwilę zmienia zdanie? Najbliższe godziny są po to, żebyśmy poszli i przekonywali dalej – powiedział do zebranych M. Woś. Podkreślił, że dziś Polakom żyje się lepiej niż pięć lat temu, a Polska jest bezpieczniejsza – to fakty, którymi zdaniem M. Wosia należy operować w przedwyborczych rozmowach.

Minister Michał Woś zachęcał do głosowania na „człowieka, który przez pięć ostatnich lat dbał o Polskę”, a nie na „człowieka, który przez pięć lat robił i mówił coś innego niż w ciągu ostatniego miesiąca”. Senator Ewa Gawęda powiedziała, że głos oddany na Andrzeja Dudę, to głos przeciwko edukacji seksualnej dzieci oraz przeciwko szybkiemu przyjęciu euro.

Prezydent Raciborza Dariusz Polowy wspomniał wizytę Andrzeja Dudy w Raciborzu, podczas której miał okazję zamienić z głową państwa kilka słów. – To jest człowiek jak każdy z nas. Rozumie sprawy, którymi żyjemy my, zwykli ludzie – powiedział Dariusz Polowy. – Nie zostawajcie w domu, namawiajcie znajomych. W niedzielę wygra Andrzej Duda – dodał D. Polowy. Przy okazji zaprosił raciborzan na debatę Marka Migalskiego z profesorem Andrzejem Zybertowiczem w „Strzesze” (szczegółową relację z tego wydarzenia publikujemy na stronach 12 – 13).

Z balkonu jednego z mieszkań w kamienicy na rynku ktoś zaczął nieśmiało powiewać plakatem Rafała Trzaskowskiego. Minister Woś zauważył tę czynność i pozdrowił mieszkańca, który popierał konkurenta Andrzeja Dudy. – To jest właśnie demokracja – podkreślił. Według Wosia w Raciborzu jeszcze nie było tak dużej manifestacji poparcia dla prawicowego kandydata na prezydenta RP.

Szymon Bolik radny powiatowy rozdawał zgromadzonym sadzonki dębu, jak powiedział konferansjer wydarzenia – najbardziej polskiego z drzew.

Jesteśmy o centymetry od wygranej

Po wiecu poparcia dla Andrzeja Dudy przyszła pora na ruch środowisk opozycyjnych, które stanęły na wysokości zadania i 10 lipca ściągnęły do Raciborza Rafała Trzaskowskiego. – Mam tę niezwykłą przyjemność w imieniu samorządu powiatu raciborskiego oraz naszego starosty raciborskiego przywitać i gościć pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego – powiedziała 10 lipca Ewa Lewandowska, witając Rafała Trzaskowskiego na raciborskim rynku. Raciborzanie odpowiedzieli gromkim „dziękujemy”.

Rafał Trzaskowski powiedział, że bardzo cieszy się z tego, że ponownie zawitał na Śląsk. Przypomniał, że jego żona pochodzi z Rybnika, a jej brat urodził się w Raciborzu. – Cieszę się, że jestem tu z wami. Te wybory są o tym, czy przez cały czas będzie sączyć się nienawiść, czy też będzie szacunek dla różnorodności, szacunek dla tradycji, szacunek dla ciężkiej pracy. Wszyscy jesteśmy dumnymi Polkami i Polakami – powiedział prezydent Warszawy.

Dodał, że prezes PiS Jarosław Kaczyński nie będzie decydował o tym, kto jest dumnym Polakiem i dumną Polką. – Nie damy się podzielić – zaapelował do raciborzan. – Ostatnie godziny przed nami, jest bardzo blisko, idziemy łeb w łeb. Wszystko zależy od was, czy powiecie głośne „mamy dość”! Już w poniedziałek może być tak, że obudzimy się w Polsce, która jest uśmiechnięta, tolerancyjna, w której szanuje się pracę i wszystkich obywateli – dodał R. Trzaskowski.

Kandydat na urząd Prezydenta RP stwierdził, że dziś w Polsce potrzeba silnego i niezależnego prezydenta, który będzie zawsze stał przy tych, którzy są atakowani, m.in. przy nauczycielach i Ślązakach. – Dzisiaj najważniejsza jest równowaga. Władza jest niesłychanie zdemoralizowana. Planują dalszy atak na sądy, dalszy atak na wolne media, dalszy atak na samorządy. Jeśli nadal będą uwłaszczać się na Polsce, przejmować instytucje i media, to będzie bardzo trudno wygrać kolejne wybory – dodał R. Trzaskowski.

– Jest wielka szansa, że już wkrótce będzie silny prezydent, który nie pozwoli na łamanie konstytucji, który nie pozwoli na łamanie praworządności – powiedział w Raciborzu R. Trzaskowski. Kandydat na prezydenta RP zadeklarował, że będzie współpracował z rządem tam, gdzie w grę będzie wchodziło dobro obywateli.

– Jesteśmy o centymetry od wygranej. Jeśli wszyscy się zmobilizujemy i pójdziemy na te wybory, to jestem absolutnie przekonany, że zwyciężymy – podkreślił R. Trzaskowski. – Zwyciężymy, bo ludzi dobrej woli jest w Polsce więcej – powiedział na zakończenie.

Zgromadzeni na rynku raciborzanie odpowiedzieli gromkim „dziękujemy”. Następnie przyszła pora na pamiątkowe zdjęcia z kandydatem. Po wizycie w Raciborzu R. Trzaskowski udał się do Rybnika, gdzie zakończył kampanię wyborczą.

(żet)

  • Numer: 28 (1471)
  • Data wydania: 14.07.20
Czytaj e-gazetę