Zakrywanie nosa i ust obowiązkowe. Czy samorządy przekażą mieszkańcom maseczki?
Po siedmiu dniach od ogłoszenia zmian przez premiera Mateusza Morawieckiego, na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, na której przedstawiono kolejne pomysły rządu na walkę z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, w czwartek 16 kwietnia w życie wszedł obowiązek zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych. Sprawdziliśmy, czy gminy powiatu raciborskiego, podobnie jak Raciborza, planują wspomóc miejscowych w wypełnieniu tego obowiązku, czyli czy zamierzają przekazać osłony swoim mieszkańcom.
Krzyżanowice jako pierwsze wśród gmin wiejskich i miejsko-wiejskich powiatu raciborskiego na swojej stronie internetowej oficjalnie ogłosiły, że maseczki trafią do miejscowych. Dom czy posesja otrzyma tyle masek, ile zadeklarowano mieszkańców w deklaracjach związanych z zagospodarowaniem odpadów. Łącznie zakupiono ich 9000 sztuk w dwóch lokalnych firmach. – W ten sposób postanowiliśmy ułatwić naszym mieszkańcom dostęp do niezbędnej ochrony, ale też zachęcić wszystkich do noszenia maseczek poza domem. Wcześniej gmina zakupiła i zostały w nie wyposażone nasze gminne jednostki ochotniczych straży pożarnych, pracownicy naszych jednostek organizacyjnych, a teraz będą dostarczone dla wszystkich naszych mieszkańców, w związku z nałożonym od czwartku obowiązkiem – mówi wójt Grzegorz Utracki. Roznoszeniem osłon zajęli się strażacy ochotnicy. Maseczki są wielorazowego użytku.
Wójt Nędzy Anna Iskała, przyznaje natomiast, że samorząd zakupił wielorazowe maseczki ochronne z myślą o seniorach. Trafią do osób powyżej 65. roku życia. Obecnie w gminie zastanawiają się nad ich formą dostarczenia. Wójt wskazuje, że najpewniej o pomoc w ich rozdysponowaniu poproszeni zostaną strażacy ochotnicy. Wójt szacuje, że tym sposobem rozdanych zostanie około 300 maseczek.
Krzanowice, podobnie jak sąsiednie Krzyżanowice, również zdecydowały się na zakup maseczek dla wszystkich mieszkańców. Na daną posesję dostarczanych ma być ich tyle, ile zapisano w deklaracjach związanych z zagospodarowaniem odpadów. Samorząd kupił je w lokalnych firmach w sąsiednim powiecie, mowa o około 4500 sztuk. Dostarczane mają być od poniedziałku 20 kwietnia przez pracowników urzędu oraz podległych jednostek organizacyjnych. Burmistrz Andrzej Strzedulla uważa, że tego typu produkty nie są odpowiednie, aby umieszczać na nich np. logo gminy, czyli tworząc z nich de facto gadżet promocyjny. – To raczej nie jest dobry moment na takie działania. Maseczki mają być przede wszystkim funkcjonalne i takie właśnie będą – dodaje burmistrz Strzedulla.
W przypadku Kuźni Raciborskiej maseczki najpierw trafią do osób powyżej 65. roku życia. Samorząd zakupił około 2 tys. sztuk ochron wielorazowego użytku. Maseczki będą wrzucane do skrzynek pocztowych przez strażaków ochotników, sołtysów oraz pracowników jednostek organizacyjnych gminy. Kolejna partia maseczek jest natomiast szyta m.in. w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej. Te, jak zapowiada burmistrz Paweł Macha, również mają systematycznie trafiać do pozostałych grup wiekowych. Kiedy pytamy burmistrza, czy maseczki nie są dobrą formą promocji gminy, odpowiada, że to nie czas na to. – To czasy, które integrują. Dla mnie teraz najważniejsze jest, że ludzie w tych trudnych chwilach się jednoczą i są gotowi pomóc innym m.in. poprzez szycie maseczek – dostrzega włodarz.
W Pietrowicach Wielkich maseczki wielorazowego użytku najpierw mają być dostarczane do najstarszych mieszkańców. Samorząd ma na stanie około 600 sztuk. Roznosić mają je sołtysi. Wójt Andrzej Wawrzynek przyznaje, że obecnie trudno jest je pozyskać. W zamyśle był zakup maseczek u miejscowego producenta, jednak ze względu na to, że firma otrzymała rządowe zamówienie, nie było takiej możliwości. W planach jest dostarczenie maseczek do wszystkich mieszkańców, jednak potrzebny jest na to czas. Wójt nadmienia, że w szycie osłon zaangażowane zostały również jednostki podlegające pod samorząd, m.in. biblioteka. – Kupiliśmy potrzebne materiały i przymierzamy się do tego, by wytwarzać je własnym sumptem – zapowiada włodarz. Łącznie potrzebnych jest około 6200 sztuk, bo tyle osób zamieszkuje gminę. Andrzej Wawrzynek uważa, że to nie jest odpowiedni czas, aby maseczki były formą gadżetu promocyjnego. – Jak rynek będzie nimi trochę nasycony, to możemy o tym pomyśleć, ale nie teraz – puentuje A. Wawrzynek.
Kornowac przymierza się do zabezpieczenia w maseczki ochronne wielokrotnego użytku wszystkich mieszkańców. Część z osłon została zakupiona w firmie w sąsiednim powiecie, kolejne są szyte przez przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich w Rzuchowie wraz z Gminnym Ośrodku Kultury w Kornowacu. Wójt Grzegorz Niestrój szacuje, że maseczki powinny trafić do mieszkańców w ciągu tygodnia. W przypadku Kornowaca mowa o około 4,5 tys. sztuk. G. Niestrój przyznaje, że w gminie pojawiły się głosy, aby na maseczkach pojawiało się np. logo gminy, tworząc tym samym z osłon formę gadżetu promocyjnego, jednak zauważa, że to nie czas na to. – To nie jest dobry moment na takie działania. Tym bardziej że to zwiększyłoby koszty i czas potrzebny na ich wyprodukowanie – puentuje G. Niestrój.
– Obecnie są spore trudności, aby zakupić maseczki. Mamy w wielu miejscach je zamówione, teraz czekamy – mówi nam wójt Rudnika Piotr Rybka. Samorządowi udało się pozyskać część osłon, ale nie są to spore ilości. – Nie mamy firm lokalnych szyjących maseczki. Jedynie mamy stowarzyszenia, które działają na terenie dwóch parafii: w Sławikowie i Łubowicach, gdzie szyte są maseczki. Urząd musi jednak sfinalizować taki zakup fakturą, a stowarzyszenia nie są w stanie nam ich wystawić – dodaje włodarz. Piotr Rybka jest zdania, że jeżeli rząd nałożył nowe restrykcje na mieszkańców, to do gmin powinny trafić maseczki z rezerw, które miejscowe samorządy by rozdawały. – My powinniśmy być tymi, którzy pomogą w rozdawaniu ich – akcentuje. Urząd zakupione maseczki chce przekazywać tym mieszkańcom, którzy faktycznie nie będą ich posiadać. Osłony, kiedy uda się zakupić, mają być dostępne w urzędzie. – Ta osoba, która tej maseczki faktycznie potrzebuje, to ją otrzyma – tłumaczy włodarz. Informacja o możliwości ich odbioru ma zostać zamieszczona na stronie internetowej urzędu gminy. Kiedy pytamy wójta, czy takie maseczki mogłyby być formą gadżetu promocyjnego, odpowiada, że „to nie temat na ten czas”.
Dawid Machecki
Najnowsze komentarze