Pomoc dla biznesu. Na co mogą liczyć przedsiębiorcy z gmin powiatu raciborskiego?
W samorządach dyskutowany jest temat pomocy dla przedsiębiorców w związku z pandemią koronawirusa. Bo w ciężkich czasach firmy borykają się z problemami finansowymi. Sprawdziliśmy, jak do tematu podchodzą włodarze poszczególnych gmin powiatu raciborskiego.
Urząd jak firma
Temat pomocy dla przedsiębiorców pojawił się na minionej sesji rady gminy w Krzyżanowicach. Wójt Grzegorz Utracki, omawiając uchwałę budżetową, przypuszczał, że nie wszystkie zadania inwestycyjne zaplanowane przez samorząd uda się zrealizować. – Obawiam się, że spadną dochody, być może nie wszyscy przedsiębiorcy zapłacą podatki, może i osoby fizyczne – domniemywał wójt. Dalej mówił, że ze „wszelkimi programami pomocowymi, trzeba być ostrożnym”. – Bo my jesteśmy jak firma – wyjaśniał, mówiąc o dochodach i wydatkach. G. Utracki powiedział podczas obrad, że niektóre firmy z terenu gminy zawieszają swoje działalności, niektóre z kolei monitują do gminy o obniżki. – To nie jest jednak takie proste, bo my bazujemy na prawie. Generalnie myślę, że program, który państwo daje (tarcza antykryzysowa – przyp. red.) w jakieś mierze powinien wystarczyć. Bo my musimy też patrzeć na swoje dochody i zadania – mówił wójt Utracki. Dodał, że analizuje sytuację. – Dzisiaj za wcześnie, aby dyskutować bądź podejmować decyzję, bo nie da się – powiedział wójt Krzyżanowic na sesji rady gminy zwołanej na 26 marca.
1 kwietnia wójt wydał natomiast zarządzenie w sprawie czasowego obniżenia stawek czynszu za najem lokali użytkowych, będących w zasobie gminy. Nowa stawka to 1 zł za lokal. Zmiany obowiązują od 1 do 30 kwietnia.
Pierwszy etap: umarzanie podatków
Wójt Nędzy Anna Iskała przyznaje, że miejscowy samorząd jest już po wstępnych rozmowach z niektórymi przedsiębiorcami działającymi na terenie gminy. Mowa o odroczeniu im podatku od nieruchomości. – Zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie, wówczas będziemy podejmować kolejne kroki – mówi wójt. Dodaje, że samorząd chce pomóc przedsiębiorcom na tyle ile może, ale musi patrzeć także na swoje wydatki. – To pierwszy etap, od razu nie możemy umarzać wszystkim podatków – nadmienia A. Iskała.
Pomoc dopasowana do branż
Kuźnia Raciborska wprowadziła z kolei dwa warianty pomocy przedsiębiorcom. Pierwszy to obniżki opłat czynszu od lokalu miejskiego. – Każdy zainteresowany musi złożyć do nas wniosek – wyjaśnia burmistrz Paweł Macha, zapowiadając, że wnioski są rozpatrywane ekspresowo. Włodarz zauważa, że samorząd nie wprowadził odgórnych obniżek dla wszystkich, dopasowuje je natomiast do konkretnych usług. – Pomoc celujemy tam, gdzie jest najbardziej potrzebna – akcentuje burmistrz Macha. Mowa m.in. o fryzjerach, którzy z racji pandemii koronawirusa nie mogą prowadzić usług. Z kolei zarządcy sklepów nie mają co liczyć na obniżki. – Bo funkcjonują normalnie – tłumaczy burmistrz. Drugi wariant pomocy to podatki od nieruchomości i w tym przypadku pomoc również dopasowywana jest do branż. Hotele mogą więc liczyć na najwięcej, bo na umorzenie podatków, a zakłady pracy na odroczenie podatków. – Oczywiście wszystkie zmiany będą obowiązywały przez określony czas – dodaje burmistrz Macha. Obecne obniżki, odroczenia i umorzenia dotyczą kwietnia.
Trzeba przyciągnąć pasa
W przypadku Kornowaca również mowa o obniżkach czynszowych dla lokali gminnych i odroczeniach podatków od nieruchomości. – Jeśli chodzi o czynsze, to będziemy mogli je umorzyć na wniosek dzierżawców – mówi nam wójt Grzegorz Niestrój. Gmina przygotowuje się do konkretnych działań. W chwili wydania stosownego zarządzenia samorząd ma kontaktować się z dzierżawcami i mówić o tej możliwości pomocy. – Faktury zostały już im wysłane, ale będą mogli korzystać z tej zmiany – wyjaśnia włodarz. Wójt pytany przez nas, czy samorząd planuje wprowadzić pomoc dla dzierżawców, dopasowując ją do konkretnych branż, odpowiada, że obniżki najpewniej będą takie same dla wszystkich. G. Niestrój wskazuje, że jeśli chodzi o podatki od nieruchomości, to pojawią się możliwości umorzenia, bądź ich odroczenia. Jednak jak podkreśla, potrzebna jest do tego decyzja rady gminy. Pierwsi przedsiębiorcy, z terenu gminy, zwrócili się już ze stosownym wnioskiem o pomoc w tej kwestii do samorządu. W tym przypadku przedsiębiorcy najpewniej zostaną podzieleni na dwie grupy. Ci, którzy z uwagi na pandemię koronawirusa nie mogą prowadzić działalności i ci, którzy prowadzą, ale mimo to mocno cierpią. – Na podstawie analizy dokumentów będziemy podejmować konkretne decyzje – powiedział nam wójt Niestrój. Dodał, że każda taka decyzja wiąże się z mniejszym wpływem do budżetu gminy. – Wszyscy jesteśmy świadomi, że wpłynie to na mniejszą liczbę inwestycji. Będziemy musieli przyciągać pasa, jeśli chodzi o wydatki bieżące – puentuje włodarz.
Potrzebna roztropność
Wójt Pietrowic Wielkich Andrzej Wawrzynek przyznaje z kolei, że obecnie samorząd skupia się nad przygotowaniem konkretnego pakietu dla przedsiębiorców. Tak jak w przypadku innych gmin, na razie mowa o ulgach, odroczeniach i umorzeniach. – Zastanawiamy się nad tym, jak podejść do tego tematu – powiedział nam wójt. W pierwszej kolejności mowa o umorzeniach czynszowych od lokali gminnych. Taka pomoc ma dotyczyć tych, których pandemia koronawirusa dotknęła najbardziej. Na razie nie zapadły konkretne decyzje dotyczące odroczeń czy umorzeń podatków od nieruchomości. – Bo musimy dokładnie przeanalizować ten temat – wyjaśnia włodarz. A. Wawrzynek zauważa, że każda pomoc musi być rozważana dlatego, że to wiąże się z wpływami do budżetu gminy. – Do tego tematu trzeba ogromnej roztropności. Nie chcemy nikogo skrzywdzić – dodaje włodarz.
Problem może zrodzić problem
W Rudniku zastanawiają się nad udzieleniem pomocy dla przedsiębiorców. W przypadku tej gminy mowa o podatkach od nieruchomości. – Myślimy o odraczaniu, nie wiem, czy stać nas na umarzanie – powiedział nam wójt Piotr Rybka. Dodaje, że należy się jednak nad tym dogłębnie zastanowić, bo odraczanie podatków może dla miejscowych przedsiębiorców rodzić kolejne problemy. Dlatego, że odroczone kwoty będą musieli i tak pokryć, z tym że będzie to kwota większa, bo za kilka miesięcy. – Chcemy pomóc przedsiębiorcom, aby mogli z tego skorzystać – zapowiada wójt.
Koronawirus uderza w samorządy
31 marca burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla wydał zarządzenie w sprawie obniżenia stawek czynszu oraz dzierżawy dla lokali i gruntów będących własnością gminy, a wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej. Zarządzenie obowiązuje od 1 kwietnia, nowe stawki to 1 zł za lokal lub grunt miesięcznie. Zasady odroczeń i ulgi w podatkach lokalnych zostały określone w uchwale Rady Miejskiej, są przyznawane na wniosek podatnika po zbadaniu sytuacji finansowej. – Warto dodać, że obecna sytuacja kryzysowa uderza także negatywnie w finanse gminy, za marzec dochody z tytułu podatku PIT były o kilkanaście procent niższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Decyzje, które będą podejmowane, muszą być wyważone i uwzględniać zarówno interes przedsiębiorców, jak i obowiązki i zadania gminy – mówi burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla.
Dawid Machecki
Najnowsze komentarze