Kierowcy samochodów ciężarowych ignorują znaki drogowe
W Nędzy martwią się o stan ulicy Jesionowej, bo trasą tą zaczęły kursować ciężarówki i to mimo ograniczenia tam tonażu do 2,5 ton.
Nędza mierzy się z utrudnieniami drogowymi. Te spowodowane są trwającym remontem mostu nad rzeką Suminą ciągu DW nr 922 (ul. Jana Pawła II). W chwili rozpoczęcia robót przejazd przez centrum gminy stał się utrudniony, kierowcy muszą korzystać z objazdów. I mimo że Zarząd Dróg Wojewódzkich, czyli zarządca mostu, określił objazdy na czas trwania robót drogami wojewódzkimi nr 915, 919, 421, 425, to wiele osób wybiera objazd drogami gminnymi. Co prawda miejscowy samorząd wyznaczył znajdującą się niedaleko ulicę Jesionową do tego celu, ale tylko i wyłącznie dla pojazdów do 2,5 ton, bo takie obowiązuje tam ograniczenie.
Ze skrótu korzystają jednak również ciężarówki, a to martwi miejscowych samorządowców. Nie chcą dopuścić do niszczenia drogi. Na problem zwrócił uwagę przewodniczący rady gminy Gerard Przybyła na minionej sesji. Prosił wójt Annę Iskałę, aby uczuliła kuźniańskich policjantów, którzy obejmują swym działaniem Nędzę, aby częściej patrolowali tę trasę. Zastanawiał się, czy, aby nie polecić Danielowi Waloszkowi, mł. referentowi ds. obsługi rady i promocji gminy Urzędu Gminy Nędza, aby jednego dnia stanął przy drodze i aparatem fotograficznym uwieczniał pojazdy łamiące przepisy. – Posiadalibyśmy dowód – argumentował G. Przybyła. – Jest co podpowiedź całkiem dobra – oceniała pomysł przewodniczącego wójt Anna Iskała. Wójt podkreślała również, że już zwróciła się z prośbą do kuźniańskich policjantów o częstsze patrole i wie, że wykonują swoje zadanie. Swoją pomoc w tej sprawie – jak podkreślała wójt – zadeklarował również starosta Grzegorz Swoboda, który o pomoc poprosił z kolei Komendę Powiatową Policji w Raciborzu. Momentalnie zwiększający się ruch zaobserwowano również na ulicy Sportowej. Dotychczas mało uczęszczana droga stała się najszybszym skrótem pozwalającym pokonać utrudnienia w ruchu. Samorząd zdecydował się jednak na wprowadzenie tam pewnych ograniczeń. Od skrzyżowania z ul. Jana III Sobieskiego postawiono znak B2, czyli „zakaz wjazdu”, poprzez co droga stała się jednokierunkową. Jak podkreślała w rozmowie z nami wójt Iskała, zmiany wprowadzono po prośbie mieszkających przy tej drodze. – Mieszkańcy zaczęli narzekać, że dochodzi do niszczenia ogrodzeń i poboczy, ze względu, że ta droga jest wąska – wyjaśniała nam wójt Nędzy.
(mad)
Najnowsze komentarze