Świadczenie chorobowe dla powracających z zagranicy
Osoby objęte obowiązkową kwarantanną, po przekroczeniu granicy, mogą ubiegać się o świadczenia chorobowe. Aby je uzyskać należy złożyć specjalne oświadczenie – w terminie trzech dni roboczych od dnia zakończenia kwarantanny.
Osoba, która przekracza granicę państwową, ma obowiązek odbycia obowiązkowej kwarantanny, która trwa 14 dni. Zgodnie z najnowszym rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, taka osoba może ubiegać się o świadczenia z tytułu choroby: wynagrodzenie za czas choroby lub zasiłek chorobowy. – Świadczenie chorobowe przysługuje osobie, która jest objęta ubezpieczeniem chorobowym. Należy pamiętać, że ubezpieczenie to jest obowiązkowe dla osób pracujących na umowę o pracę. Natomiast dla zleceniobiorców lub osób prowadzących działalność gospodarczą jest ono dobrowolne – tłumaczy Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego. Aby uzyskać świadczenie z tytułu choroby osoba objęta kwarantanną musi złożyć specjalne oświadczenie o odbywaniu obowiązkowej kwarantanny w terminie 3 dni roboczych od dnia zakończenia kwarantanny. Wzór oświadczenia jest dostępny na stronie www.zus.pl. Takie oświadczenie pracownik lub zleceniobiorca składa do swojego płatnika składek, czyli np. pracodawcy, zleceniodawcy. – Osoby prowadzące działalność pozarolniczą i osoby z nimi współpracujące składają oświadczenie w ZUS. Oświadczenie może być przekazane elektronicznie – za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych. Na naszej stronie internetowej jest instrukcja jak to zrobić – tłumaczy rzeczniczka.
Zarówno zakład pracy, który wypłaca świadczenie, jak i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, może wystąpić do właściwego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej w celu weryfikacji danych zawartych w oświadczeniu.
Należy pamiętać, że jeśli państwowy inspektor sanitarny zdecyduje o skróceniu lub zwolnieniu osoby, która odbywa kwarantannę z obowiązku jej odbywania, osoba ta powinna o tym poinformować wypłacającego świadczenie chorobowe (np. pracodawcę, zleceniodawcę albo ZUS).
(red)
Najnowsze komentarze