Święto kuźniańskich seniorów
2 października w sali Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej należącej do Stowarzyszenia „Otwarte Serca Dzieciom” w Kuźni Raciborskiej z okazji Dnia Seniora odbyło się doroczne spotkanie najstarszych mieszkańców miasta nad Rudą.
Organizatorem wydarzenia, w którym wzięła udział niemal setka seniorów, było kuźniańskie koło Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Wśród zaproszonych gości znaleźli się natomiast: burmistrz Paweł Macha, Krystyna Loch i Katarzyna Łozińska – przewodnicząca i wiceprzewodnicząca Zarządu Rejonowego PZERiI w Raciborzu, Helena Bąkała – długoletnia szefowa kuźniańskich emerytów, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kuźni Ireneusz Wojcieski, dyrektor MOKSiR Anna Kijek oraz sołtys Turza Marcelina Waśniowska.
Przybyłych przywitała obecna przewodnicząca Koła – Irmgarda Brzoska, która zaprezentowała sprawozdanie z rocznej działalności. Koło PZERiI w Kuźni Raciborskiej liczy w sumie 145 członków. W przeciągu roku szeregi związku zasiliło 12 osób. Niestety, dwie członkinie odeszły w tym czasie na wieczny spoczynek. Minutą ciszy upamiętniono Emę Kapustę i Elfrydę Czyszczoń.
Spotkania kuźniańskich seniorów sprowadzają się nie tylko do cyklicznych uroczystości. Rok 2019 obfitował w szereg wydarzeń o charakterze kulturalnym. A były to m.in. zabawa karnawałowa, w której udział wzięły 32 osoby, obchody Dnia Babci, Dnia Dziadka, czy Dnia Kobiet, którym towarzyszyły prezentacje zdjęciowe (Polska, Madera, Paryż w obiektywie) przygotowane przez Piotra Klichtę, będącego jednym z członków koła.
Seniorzy się kształcą
Od pewnego czasu starszym osobom z pomocą przychodzą różne instytucje. Tak było choćby w przypadku Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej, który w ramach programu unijnego przygotował szkolenie pn. „Obywatel IT” dotyczącego pogłębiania wiedzy w zakresie obsługi komputera. Zapoczątkował on zainteresowanie seniorów internetem. W projekcie wzięło udział 35 osób. – Obecnie trwa kolejne szkolenie 65+, a niedawno zakończyło się szkolenie 50+ – wyliczała działania związku Irmgarda Brzoska. O tym, jak bardzo takie szkolenia są potrzebne świadczy wypowiedź jednego z uczestników:
– Ja z komputerem nie mam problemów, ale mój kolega bardzo słabo znał jego obsługę. Kurs mu się bardzo przydał i z tego, co wiem, planuje kupić sobie laptopa. Widać, że cieszy się tym. Kurs był strzałem w dziesiątkę – powiedział Jan Pyszny.
Z innych projektów edukacyjnych na uwagę zasługuje program „Świadomy senior”, w ramach którego tylko w tym roku 24 osobom dostarczono „Koperty Życia”. Zawierają one formularze, w których wpisać należy informacje dotyczące stanu zdrowia starszej osoby. Pomagają one służbom medycznym szybko podjąć odpowiednie działania, zwłaszcza, gdy są to osoby mieszkające samotnie.
Wkrótce odbędą się prelekcje nt. ochrony środowiska, a także spotkanie informacyjne z udziałem przedstawicieli starostwa powiatowego nt. spraw dotyczących opieki, należnych świadczeń i kwestii związanych z ZUS.
Nie tylko edukacja
Seniorzy w miarę swoich możliwości chętnie korzystają również z różnej formy rekreacji poza miejscem zamieszkania. Należą do nich wycieczki, pikniki integracyjne (Cieszyn, Otmuchów, Brenna czy Szymocice), w których udział wzięło w sumie 124 emerytów. Do tego dochodzą wyjazdy na wczasy czy turnusy rehabilitacyjne do Jarosławca, Mrzeżyna, Kołobrzegu czy na Mazury. Tego typu atrakcje cieszą się sporym zainteresowaniem, bowiem z wymienionych wyżej propozycji skorzystało łącznie 419 osób (niektórzy nawet po 2 – 3 razy). Do końca roku grupa kuźniańskich seniorów ma w planie jeszcze dwa spotkania okolicznościowe, wyjazd do teatru oraz 3-dniową wycieczkę w Bieszczady.
– Wyjazd z taką grupą jest o tyle ciekawy, że poznaje się nowe miejsca, a uczestnicy na nowo się integrują. Mamy różne wyjścia, bierzemy udział w rozmaitych wydarzeniach i korzystamy z zabiegów, jeśli takie są w ofercie. Oprócz tego, że wypoczywamy, to jeszcze się regenerujemy, żeby wrócić na Śląsk w lepszej formie – mówi Halina Wyjadłowska, która chwali szefową związku za sprawną organizację różnych przedsięwzięć.
„Trzynastka” musi wystarczyć
Jak każda organizacja pozarządowa, tak i kuźniańskie koło emerytów potrzebuje pieniędzy. Bieżące wydatki pokrywa się z reguły ze składek, natomiast na większe przedsięwzięcia potrzebne są już fundusze z zewnątrz. – Na realizację naszych działań otrzymaliśmy dwa granty z Urzędu Miejskiego na łączną kwotę 6200 zł, z których sfinansowaliśmy częściowo wycieczkę, piknik w Szymocicach, Dzień Jubilata i spotkanie opłatkowe, które odbędzie się 11 grudnia br. Na dzisiejsze spotkanie natomiast otrzymaliśmy darowiznę w wysokości 500 zł z Rafametu i 750 zł z Odlewni – wymieniała podczas uroczystości źródła dochodów I. Brzoska.
W tej beczce miodu, nie zabrakło łyżki dziegciu. – Niestety coraz trudniej jest pozyskiwać dziś sponsorów. Nikt z prywatnych przedsiębiorców nie chciał nas wesprzeć, mimo tego, że wielokrotnie zwracałam się do nich o to z prośbą. Usłyszałam nawet uwagę, że skoro emeryci dostali „trzynastkę”, to niech sobie sami finansują swoje przyjemności. W związku z tym nasze dzisiejsze spotkanie jest nieco skromniejsze niż zwykle. Jest adekwatne do naszego budżetu – mówiła z żalem w głosie pani Irmgarda. – W przyszłości, jeśli sytuacja ze sponsorami nie ulegnie poprawie, będziemy musieli wprowadzić dopłatę w wysokości 10 zł od osoby na Dzień Seniora – dodała szefowa związku.
Zabawa poprzez sport
W tym wszystkim budujące jest jednak to, że mimo trudności budżetowych, emeryci starają sobie jakoś umilać życie. 7 września na kempingu OSiR w raciborskiej Oborze odbyła się druga spartakiada seniorów, w której kuźniańska drużyna w składzie: Alina Kiec, Halina
Porombka, Jan Pyszny i Piotr Jakubczyk zajęli 5. miejsce na 12 startujących zespołów. – By godnie reprezentować naszą Kuźnię i nasze Koło we własnym zakresie wykonaliśmy specjalne koszulki opatrzone znakami graficznymi Gminy oraz zabraliśmy ze sobą flagę Kuźni Raciborskiej. Poziom zawodów był bardzo wyrównany, a zabawa była przednia – podkreśliła Irmgarda Brzoska. – Choć nie zdobyliśmy miejsca na podium, to miło spędziło się czas. Zawody były bardziej radosne niż sportowe. To była bardzo zdrowa rywalizacja – dodał Jan Pyszny.
Życzenia
Po odczytanym sprawozdaniu przyszedł czas na życzenia, wśród których dominowało zdrowie, a także energia, zrozumienie i miłość bliskich. – Nie skupiajmy się na tym, co mamy na talerzu, a cieszmy się tym, jak fantastyczni ludzie nas otaczają – powiedziała I. Brzoska.
Doroczne spotkanie stało się również okazją do wręczenia podziękowań. Jednym z nich było uhonorowanie osób, które reprezentowały Koło w spartakiadzie seniorów. Specjalny List Gratulacyjny trafił też do rąk Heleny Bąkały, która na czele Koła PZERiI w Kuźni stała ponad 20 lat. Na wniosek zarządu rejonowego Zarząd Główny PZERiI w uznaniu wybitnych zasług dla zarządu nadał jej godność Honorowego Przewodniczącego Zarządu Koła PZERiI z siedzibą w Kuźni Raciborskiej. Podziękowanie za długoletnie członkostwo i działalność na rzecz Koła trafiło ponadto do Jana Kluski. Oba podziękowania wręczyła Krystyna Loch, szefowa Zarządu Rejonowego PZERiI w Raciborzu.
Bartosz Kozina
Najnowsze komentarze