środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Najpierw dożynki, potem dorzynka

27.08.2019 00:00 red.

Złośliwy komentarz tygodnia Bożydara Nosacza

Dla rolników żniwa się skończyły, więc przyszedł czas na dożynki. Ale dla polityków zbiory dopiero się rozpoczynają i potrwają aż do dnia wyborów. Czy po nich czekają ich radosne dożynki czy może spektakularna „dorzynka” (nawiązując do słynnego bon motu ministra Sikorskiego o „dorzynaniu watahy”), zależy od wyborców. Posłowie – kandydaci uwiją się więc w pocie czoła po wsiach, żeby pokazać, że są z ludu i z ludem. Starostowie i wójtowie mogą sobie pofruwać na luzie, bo oni (teoretycznie) mają spokój jeszcze przez cztery lata. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć wykonanych podczas dożynek w Pietrowicach Wielkich.

*W wyniku katastrofy filmowego „Titanica” Jack (grany przez Leonardo di Caprio) utonął, a Rose (grana przez Kate Winslet) uratowała się na drzwiach ze statku.

bozydar.nosacz@outlook.com

  • Numer: 35 (1419)
  • Data wydania: 27.08.19
Czytaj e-gazetę