Pierwsza posłanka raciborzanka zaistniała w Sejmie RP

Dutkiewicz kandydowała do sejmu w 2015 r. Startowała w naszym okręgu wyborczym (okręg wyborczy nr 30) z komitetu Prawa i Sprawiedliwości. PiS wprowadziło wówczas do sejmu pięciu posłów – Izabelę Kloc, Grzegorza Matusiaka, Grzegorza Janika, Teresę Glenc oraz Czesława Sobierajskiego. Ten ostatni zdobył 5014 głosów. Niewiele mniej, bo 4782 osoby zagłosowały wówczas na Katarzynę Dutkiewicz, która nie dostała się do parlamentu. 26 maja w wyborach do Parlamentu Europejskiego mandat europosłanki zdobyła Izabela Kloc. Zwolnione przez nią miejsce w sejmie przysługiwało kolejnej osobie z najlepszym wynikiem wyborczym na liście w 30. okręgu wyborczym, a więc Katarzynie Dutkiewicz. Dutkiewicz została członkiem Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. W jednym z ostatnich wywiadów K. Dutkiewicz powiedziała, że główne biuro poselskie otworzy w Raciborzu. W sejmie chciałaby pracować w komisjach zajmujących się tematyką samorządu i zdrowia, a także żeglugi śródlądowej. Raciborzanka będzie posłanką do jesiennych wyborów parlamentarnych, w październiku.

(żet, m)

3 wypowiedzi Katarzyny Dutkiewicz*

O dacie 12 czerwca. Ważnym dla mnie zrządzeniem losu data zbiega się z upamiętnioną podczas trwającego właśnie posiedzenia Sejmu 20. rocznicą wystąpienia w sejmowej sali plenarnej Ojca Świętego, Jana Pawła II. Życzył by w centrum wysiłków ustawodawczych zawsze znajdował się człowiek i jego rzeczywiste dobro słowa te mają dla mnie szczególne, osobiste znaczenie.

O małej Ojczyźnie. Jestem nade wszystko posłanką – raciborzanką, dumną ze swego pięknego, najbliższego sercu południowego skrawka Polski. Racibórz, powiat raciborski to moje miejsce na ziemi. Czy ktoś pamięta jeszcze hasło wyborcze sprzed lat: „Moją Irlandią jest Racibórz”? Chciałam, by te uczucia znalazły swe symboliczne odzwierciedlenie swą pierwszą w nowej roli wizytę w Sejmie odbyłam wyposażona w ważne dla mnie symbole – flagi Raciborza i Powiatu Raciborskiego.

O najbliższych planach. Przede mną „krótki parlamentarny rozbieg”, moc wyzwań, głowa pełna pomysłów i planów na najbliższe miesiące. Nie chcę składać górnolotnych obietnic i deklaracji na wyrost. Mogę jednak zapewnić, że zrobię co w mej mocy, by kontynuować wytrwałą pracę, by nie zawieść oczekiwań, by sprostać.

*za Facebookiem – profil oficjalny K. Dutkiewicz