Przedsiębiorcy jutra – pomysłowi i bez kompleksów

14 grudnia na Zamku Piastowskim w Raciborzu zorganizowano finał Szkoły Młodych Przedsiębiorców, czyli projektu sfinansowanego ze środków powiatu raciborskiego oraz Narodowego Banku Polskiego, w ramach którego nauczyciele i uczniowie raciborskich szkół ponadgimnazjalnych zdobyli wiedzę na temat współczesnych modeli biznesowych, podstaw marketingu i komunikacji z mediami, źródeł finansowania firm oraz sposobów weryfikacji pomysłów biznesowych.

– Zależy nam na promowaniu szeroko pojętej przedsiębiorczości. Chcemy, żeby młodzież była świadoma możliwości, które niosą ze sobą startupy*. Tak aby już na poziomie ponadgimnazjalnym młody człowiek mógł sobie przemyśleć ten temat i uświadomić sobie, że nie trzeba wyjeżdżać poza granice powiatu raciborskiego, aby realizować swoje pasje – mówi o Szkole Młodych Przedsiębiorców wicestarosta Marek Kurpis.

Filozofia z Dolny Krzemowej

Zanim doszło do finału, trenerzy organizacji Startup Academy przez kilka tygodni przekazywali naszym nauczy

cielom wiedzę na temat innowacyjnych mechanizmów tworzenia i zarządzania biznesem. – To oznacza, że nie rozmawialiśmy o biznesplanach, ale raczej o testowaniu modeli na biznes. Nie rozmawialiśmy o analizie finansowej, ale raczej o tym jak sprawdzić, czy będziemy mieli klientów na swoje rozwiązania. Ta sama metodyka jest stosowana w Niemczech, Dolinie Krzemowej, Szanghaju czy we Francji – wyjaśnia Michał Misztal, prezes Startup Academy.

M. Misztal podkreśla, że w ramach Szkoły Młodych Przedsiębiorców w Raciborzu przeszkolonych zostało kilkunastu nauczycieli, którzy zdobytą wiedzę przekazali nie tylko kilkudziesięciu uczestnikom tegorocznej edycji projektu, ale będą to robić również w przyszłości. – Jestem głęboko przekonany, że taki sposób nauczania przedsiębiorczości, oparty o nowoczesne metodyki, startupową filozofię, przy wykorzystaniu kapitału, którym są lokalni nauczyciele, jest drogą do tego, żeby nasza młodzież zaistniała jako przedsiębiorcy przyszłości – przekonuje prezes Startup Academy. Jednocześnie zwraca uwagę, że dzięki przeszkoleniu naszych nauczycieli, efekty projektu będą długofalowe. – Zazwyczaj to my szkolimy młodzież, w Raciborzu pracowaliśmy z nauczycielami, którzy stali się tubą do przekazywania nowoczesnych trendów młodzieży. To pierwszy projekt, który udało nam się zrealizować w takim formacie – dodaje Michał Misztal.

Obrony pomysłów

Zwieńczeniem przedsięwzięcia była prezentacja czternastu pomysłów biznesowych autorstwa uczniów Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1, CKZiU nr 2 „Mechanik”, Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1, II Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Ekonomicznych oraz Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rudach. Dodatkowo swoje pomysły na biznes przedstawili również uczniowie Szkoły Podstawowej w Bieńkowicach oraz studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu.

– Konkurs ma na celu wyłonienie najlepszego pomysłu na biznes realizowanego przez młodzież z Raciborza, który zostanie zaprezentowany publicznie więc nie jest to tylko kwestia samego pomysłu, ale również prezentacji – tego jak dobrze młodzież, przy wsparciu swoich nauczycieli, przygotuje się do jego obrony. Jest to obrona, dlatego że jury będzie zadawało wnikliwe pytania dotyczące finansów, konkurencji, możliwości rozwoju tego biznesu, tak aby młodzież mogła pochwalić się tym, czego nauczyła się podczas ostatnich tygodni pracy nad tym projektem – powiedział tuż przed rozpoczęciem konkursu Michał Misztal, prezes organizacji Starup Academy.

Mapa korepetycji, inteligentne lodówki

A co konkretnie pokazali młodzi, przedsiębiorczy mieszkańcy powiatu? Pierwsza grupa uczniów „Ekonomika” pod opieką Katarzyny Dudys–Nowak i Agnieszki Wereszczyńskiej zaprezentowała aplikację „Find Your Style” pomagającą w wyszukiwaniu ubrań w oparciu o preferencje użytkownika. Program w podstawowej wersji byłby darmowy, jednakże po opłaceniu abonamentu użytkownik uzyskiwałby dostęp do dodatkowych opcji, np. porad stylisty. Oprócz wpływów z abonamentu, autorzy pomysłu zarabialiby na reklamach ubrań prezentowanych w aplikacji przez znane marki odzieżowe.

Druga grupa uczniów Ekonomika przedstawiła pomysł na aplikację „Friendly Learning”, ułatwiającą wykonywanie zadań domowych oraz wyszukiwanie korepetytorów. Kolejna drużyna zaprezentowała swój pomysł na aplikację oraz skanery do lodówek „IFridge”, które przypilnują za nas dat ważności produktów umieszczanych w naszych lodówkach oraz przygotują listę zakupów w oparciu o aktualną zawartość urządzenia, którą następnie prześle stosowną informację na telefon użytkownika. Autorzy tego projektu zdołali przekonać jury, że ich rozwiązanie jest tańsze od tzw. inteligentnych lodówek, dzięki czemu mogłoby zaistnieć na rynku. Dodatkową funkcją aplikacji „IFridge” byłoby podpowiadanie przepisów na dania, które można przyrządzić z produktów znajdujących się w lodówce.

Skaner ubrań i coś dla czworonogów

Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Raciborzu przedstawili pomysł na aplikację „Scandrobe”, która na podstawie zdjęcia ubrania wyszukiwałaby podobne produkty w sklepach współpracujących z twórcami aplikacji. – Według danych Eurostatu przeciętnych Polak wydaje rocznie 1300 zł na zakup ubrań. To wielki i perspektywiczny rynek – przekonywała młodzież.

Uczennice Szkoły Podstawowej w Bieńkowicach zaprezentowały swój pomysł na placówkę dziennej opieki dla psów i kotów pn. „Łapa zwierzaka”. Oferta przedsiębiorstwa byłaby skierowana do właścicieli czworonogów, którzy w ciągu dnia pracują i nie mają z kim zostawić swoich pupilów. Dodatkowo zwierzęta byłyby objęte opieką weterynarza oraz behawiorysty.

Propozycja wychowanków Młodzieżowego Ośrodka w Rudach to aplikacja E–Project, dzięki której użytkownik bez wychodzenia z domu, na podstawie przesłanego zdjęcia pomieszczenia, otrzymywałby projekt jego aranżacji oraz zamawiał meble wykonywane i montowane przez młodych przedsiębiorców, którzy aktualnie kształcą się w zawodzie stolarza.

Świeże soki i kawiarnie

„Witaminy Mickiewicza” to firma działająca w II LO im. Adama Mickiewicza. Aktualnie przedsiębiorstwo prowadzi działalność na terenie szkoły. Klientami są uczniowie i nauczyciele, którzy wykupują abonament na dostawę świeżych soków. Póki co „Witaminy Mickiewicza” mają 180 abonentów, jednakże myślą o rozszerzeniu działalności i pozyskaniu nowych klientów, np. w Urzędzie Miasta Racibórz lub Eko–Oknach. Uczniowie przeprowadzili już wstępne rozmowy z pracownikami sanepidu, aby dowiedzieć się jakie warunki trzeba spełnić, aby produkowane w II LO soki przewozić i sprzedawać poza szkołą.

Druga grupa uczniów II LO w Raciborzu zaprezentowała pomysł na przedsiębiorstwo „Vitanimal”, które pośredniczyłoby w sprzedaży karmy oraz akcesoriów dla zwierząt.

Pomysłem na biznes studentek PWSZ w Raciborzu jest „Klubokawiarnia Integralna” dla młodzieży z Raciborza i okolic. Podczas prezentacji pomysłu na zamku studentki stwierdziły, że w Raciborzu jest duże zapotrzebowanie na „neutralne miejsce, zrzeszające ludzi o różnych kręgach zainteresowań, w którym można byłoby pokazać się ze swoimi pasjami”. – Żeby nie było tak, że młodzież spotyka się tylko w McDonaldzie – przekonywały.

Inteligentne domy i biurko indukcyjne

Ciekawe pomysły we wstępnej fazie realizacji (!) zaprezentowała młodzież z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik”. Grupa uczniów chciałaby zająć się produkcją i sprzedażą modułów, dzięki którym użytkownik za pomocą telefonu mógłby sterować np. oświetleniem w swoim domu czy mieszkaniu. Bezprzewodowe rozwiązanie w zakresie sterowania urządzeniami elektrycznymi zaprezentował Kacper Sobek. Podobne rozwiązania są dostępne na rynku, jednak pomysły uczniów „Mechanika” są tańsze i wygodniejsze w użytkowaniu od obecnych.

Paweł Iwańczyk, Dawid Sowa, Marcelin Kierek, Grzegorz Śliwiński oraz Piotr Hołownia skonstruowali prototyp biurka indukcyjnego. Takie biurko, podłączone do źródła zasilania, umożliwia bezprzewodowe ładowanie stawianych na nim urządzeń bez konieczności podłączania ich do źródeł zasilania za pomocą kabli.

Kosmetyki i relaks

„Do It 4 Beaty” czyli strona internetowa służąca do wyszukiwania kosmetyków przy wykorzystaniu bardzo szczegółowego filtra, nawet wśród niszowych, lokalnych produktów to propozycja biznesowa uczniów Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1, którzy pracowali pod kierunkiem Joanny Skawińskiej.

Jako ostatnie swój pomysł na biznes zaprezentowały uczennice CKZiU nr 1 przygotowane do konkursu przez Magdalenę Masiubańską oraz Magdalenę Sczyrbę. Dziewczętom marzy się otwarcie i prowadzenie „Kawciogrodu”, czyli przestrzeni rekreacji dedykowanej miłośnikom słońca, lata i odpoczynku.

Zwycięzcy i wyróżnieni

Pierwsze miejsce zajęła drużyna z „Mechanika” w składzie Grzegorz Śliwiński, Paweł Iwańczyk, Marcelin Kierek, Dawid Sowa, Piotr Hołownia, która zaprezentowała prototyp biurka umożliwiającego bezprzewodowe zasilanie kładzionych na nim przedmiotów. Opiekunem grupy był Andrzej Brzenczka.

Na drugim miejscu uplasowali się uczniowie „Mechanika” Grzegorz Dreszer, Paweł Majer, Krzysztof Kowaczek, Adam Grzesik i Natalia Nienartowicz, którzy pod okiem Joanny Bończyk zaprojektowali systemy modułowe sterowane za pomocą telefonu. Trzecie miejsce zajęły „Witaminy Mickiewicza” w składzie: Karolina Kamińska, Michał Ciastoń, Karolina Jarząb, Robert Tkocz, Aleksandra Kołtun, Radosław Wróbel, które z pomocą nauczycielki Judyty Bortel planują rozwinąć działalność szkolnego przedsiębiorstwa.

Dodatkowo jury wyróżniło dwa projekty – „IFridge” przygotowany przez drużynę „Ekonomika” w składzie Sara Stuchły, Alicja Madera, Magdalena Farion, Wiktoria Bulenda i Michalina Dańko oraz „Smart Touch” Kacpra Sobka z „Mechanika”.

Zwycięzcy, wyróżnieni oraz wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody ufundowane przez firmę Cobex (dawny SGL Carbon).

Dobre wyniki uczniów „Mechanika” cieszą Sławomira Janowskiego, dyrektora tej szkoły. – Byłoby świetnie, gdyby „Mechanik” rozwijał się w kierunku centrum innowacyjnych rozwiązań, bo taka jest idea tego typu szkół – szukanie innowacji, uczenia się i nabywania umiejętności, aby móc realizować swoje pomysły. Niewątpliwie każdy z zaprezentowanych tu projektów jest czymś interesującym, czymś nowym i – co charakterystyczne – ułatwiającym życie. Uczniowie wykorzystali wiedzę zdobytą w szkole, co pokazuje nam, że to co robimy ma sens. Co warte podkreślenia, to jest ich praca, oni nad tym siedzą, dłubią, przychodzą do nauczycieli gdy mają wątpliwości. To bardzo cieszy – mówi dyrektor Janowski.

Wojtek Żołneczko

*startup – nowo utworzone przedsiębiorstwo poszukujące formy, które zapewni jej zyskowny rozwój, najszczęściej w branżach komunikacyjnej, informatycznej lub wysokich technologii