Gdzie dwóch się bije, tam... trzeci cierpi
17 października odbyła się ostatnia sesja siódmej kadencji Rady Gminy Krzyżanowice. W trakcie posiedzenia wójt senior wygłosił zaskakujące oświadczenie.
Radni pożegnali się oficjalnie z pracą na rzecz krzyżanowickiego samorządu. Wójt Grzegorz Utracki oraz przewodniczący rady Brunon Chrzibek dokonali obszernego podsumowania bieżącej kadencji. Głos zabrał także wójt – senior Wilhelm Wolnik. – Już za kilka dni minie 16 lat, kiedy jestem na emeryturze – mówił, dziękował przy tym pracownikom urzędu oraz wójtowi za to, że w wielu przypadkach realizowano to, co sam jako naczelnik, a później wójt gminy zapoczątkował.
Wójt – senior wygłosił też zaskakujące dla wszystkich oświadczenie. – Ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo smutne – dzielił się z radnymi, nie kryjąc przy tym żalu. – Otrzymywałem anonimowe telefony w związku z wyborami – relacjonował. Zauważył, że oba komitety wystawiające kandydatów na wójta gminy (KWW Mieszkańców Gminy Krzyżanowice wystawił Adama Smyczka, KWW Grzegorza Utrackiego – Grzegorza Utrackiego) zwróciły się do niego o poparcie, ale nikogo nie wybrał. – Powiedziałem, spotkajcie się z mieszkańcami, oni będą wybierać, nie Wolnik – mówił. – Szkalowano mnie, dlaczego nie wybieram jednych albo drugich. Ze względu na wiek i na to, co ostatnio zastałem, niestety wycofuję się z polityki. Proszę się nie gniewać, ale nie będę już uczestniczył w sesjach – dodał, zauważając przy tym, że ma nadzieję, że jego prośba zostanie wysłuchana.
– Jest przykro, że w naszej gminie odbywa się walka wyborcza typowa dla Warszawy, która cechuje się przede wszystkim arogancją, chamstwem, kłamstwem – komentował przewodniczący rady Brunon Chrzibek, zwracając się przy tym do Wilhelma Wolnika. – Ja myślę panie wójcie, że emocje i nerwy opadną po wyborach. Proszę, aby nie podejmować dzisiaj decyzji. Nowa rada i przewodniczący spróbują do pana prośby się ustosunkować – kontynuował, dziękując wójtowi – seniorowi za udział w sesjach i słowo doradcze.
Na zakończenie posiedzenia radni oraz pracownicy otrzymali od wójta i przewodniczącego rady upominki. Radni odpowiedzieli tym samym gestem.
(mad)
Najnowsze komentarze