Nowiny pytają, kandydaci odpowiadają10 pytań o przyszłość Raciborza
Poprosiliśmy kandydatów na prezydenta Raciborza o zwięzłe wypowiedzi w najważniejszych kwestiach dotyczących miasta i jego mieszkańców. Czy w przypadku wygranych wyborów zdecydują się wprowadzić zakaz palenia węglem? Jak zamierzają rozwiązać problem braku miejsc parkingowych w centrum miasta? Gdzie upatrują największych problemów komunikacyjnych Raciborza i jak zamierzają je rozwiązać? Jaką będą prowadzić gospodarkę mieszkaniową? Co zamierzają zrobić w kwestii rosnących wydatków na oświatę? Zachęcamy do lektury, która może okazać się pomocna w rozwiązaniu wyborczych dylematów.
1. Strefa bez węgla. Czy zakaz spalania paliw stałych w Raciborzu ma przyszłość? Jeśli tak, proszę wskazać w jakiej perspektywie czasowej zamierza go Pan/Pani wprowadzić. Jeśli jest Pan/Pani przeciwko strefie bez węgla, proszę wyjaśnić dlaczego.
Michał Fita: Zakaz spalania paliw stałych to nie tylko przyszłość, ale wręcz nieuchronna konieczność. Unijne regulacje nakazują, by do końca tej dekady 1/5 produkowanej w Polsce energii pochodziła z OZE. Oczywiście będzie to następowało w dłużej perspektywie czasowej. Dlatego trudno na dziś określić ramy czasowe. Jednakże raciborzanie muszą być tego świadomi i przygotowani. Przyszłością mogą się stać klastry energetyczne, więc uważam, że należy rozważyć ten kierunek rozwoju, współpracując z innymi gminami.
Mirosław Lenk: Powołałem specjalny zespół radnych, przedstawicieli Alarmu Smogowego oraz pracowników urzędu, który miał wypracować założenia dla rady miasta żeby w maksymalnie krótkim czasie ograniczyć/zlikwidować niską emisję w Raciborzu. Ewidentnym sukcesem pracy Zespołu jest jednomyślne podjęcie uchwały przez RM, że chcemy żyć w mieście, które ma czyste powietrze.
Uwzględniając możliwości techniczne oraz finansowe, wprowadzenie strefy bez węgla na terenie całego miasta będzie możliwe w przeciągu 8 – 10 lat.
Robert Myśliwy: Rada Miasta mijającej kadencji zdecydowała w tej sprawie. Szanuję jej decyzję. Zamierzam ją zrealizować. Wszyscy chcemy oddychać świeżym powietrzem. Proces bezwzględnego wdrożenia ww. dyrektywy powinien potrwać ok. 10 lat. Konieczne będzie wsparcie z programów rządowych. Racibórz na pewno z nich skorzysta. Problem smogu ma charakter systemowy. Kluczem do jego rozwiązania, poza modernizacją zasobów komunalnych, będzie relacja między poziomem dochodów, a ceną paliw.
Dariusz Polowy: Realizację ograniczania szkodliwości niskiej emisji należy wykonać m.in. w oparciu o pełne wykorzystanie środków z programu „Czyste powietrze”, programu rządowego przewidującego dotacje na termomodernizację i wymianę kotłów nawet do 90%. Program przewidziany jest na 10 lat. Byłaby to więc podobna perspektywa czasowa 8 do 10 lat.
Ludmiła Nowacka: Trudno mówić o strefie bez węgla, gdy jesteśmy górniczym zapieckiem. Należy zadbać o jakość węgla. Wyeliminowanie węgla musi iść w parze z dostępem do tanich alternatywnych źródeł wspartych systemem dofinansowania. Docelowo węgiel powinien być wyeliminowany, ale nie może się to odbyć kosztem ludzi. Z węgla korzystają zwykle ludzie o niskich dochodach. Przecież to górnicze deputaty, wsparcie finansowe wielu osób, bądź starszych. Ludzi trzeba wspierać. Rolą miasta jest obserwowanie tego, co się dzieje i szybkie reagowanie.
2. Urząd. Kto będzie pełnił funkcję zastępców prezydenta w przypadku wygranej. Proszę podać kandydatów z imienia i nazwiska, z uwzględnieniem zakresu obowiązków (oświata, kultura, sprawy społeczne, gospodarka komunalna, inwestycje).
Michał Fita: Takie decyzje zostaną ostatecznie podjęte jeśli wygram wybory. Jeśli jednak mam wskazywać dzisiaj, to chciałbym współpracować bezpośrednio z prawnikiem – Anną Szukalską posiadającą duże doświadczenie pracy w samorządzie. Drugą osobą najlepiej gdyby był inżynier posiadający doświadczenie na kierowniczych stanowiskach w branży budowlanej i komunalnej. Mają to być osoby rzetelne, które nie boją się trudnych wyzwań.
Mirosław Lenk: Jestem kandydatem na prezydenta miasta, ale jednocześnie urzędującym prezydentem, więc odpowiedź powinna być oczywista, że obecny podział obowiązków pozostaje bez zmian. I zastępcą prezydenta jest Wojciech Krzyżek, a II zastępcą jest Irena Żylak, ale jeżeli realizowane zadania będą wymagały osób o innych kwalifikacjach niż przypisane obecnie moim zastępcom, to oczywiście się nad tym pochylę.
Robert Myśliwy: Mam na myśli kilka nazwisk jednak obsada funkcji zastępców prezydenta zwykle jest pokłosiem umowy koalicyjnej, a ta będzie niezbędna do skutecznego rządzenia. Przy 6 komitetach nie jest możliwa samodzielna większość żadnego ugrupowania, dlatego tak ważna jest otwartość kandydatów na najwyższy urząd w mieście, ich koncyliacyjność i doświadczenie samorządowe. Warto wziąć to pod uwagę przy urnach.
Dariusz Polowy: Uważam, że jeszcze nie czas mówić o personaliach. Na teraz ważniejszy jest program dla raciborzan i Raciborza oraz zapewnienie podstaw do jego pełnej realizacji. Przedstawiłem „10-tkę Dariusza Polowego” Strategię Odpowiedzialnego Rozwoju Raciborza. Jest to propozycje aktywnego samorządu i aktywnego prezydenta wykorzystujacego każdą szansę dla dobra miasta i mieszkańców.
Ludmiła Nowacka: – Zastępca prezydenta ds. inwestycji – Adam Hajduk
- Zastępca prezydenta ds. społecznych - konkurs
3. Parkingi. Jak zamierza Pan/Pani rozwiązać problem braku miejsc parkingowych w centrum Raciborza podczas remontu placu Długosza?
Michał Fita: W mieście w ogóle brakuje miejsc parkingowych, a w centrum szczególnie. Przez pewien czas miasto wycofało się w ogóle z funkcji parkingowej przy placu Długosza (przypomnę, że interpelowałem w sprawie utworzenia trzech parkingów bezpłatnych w centrum miasta: ul. Kowalskiej, pl. Długosza, ul. Drewnianej). Należy rozważyć remont placu Długosza w dwóch lub trzech etapach pozostawiając wolną część na miejsca parkingowe.
Mirosław Lenk: Remont Placu Długosza jest wyczekiwany przez wielu mieszkańców i przedsiębiorców zwłaszcza tych, którzy ulokowali swoje interesy w centrum miasta. Wspólnie z nimi będziemy ustalali sposób prowadzenia prac w taki sposób żeby nie kolidowały z potrzebami mieszkańców i biznesu. Przykładem takiej współpracy jest prowadzony obecnie remont ul. Długiej. Przy tak rozległej obszarowo inwestycji podział na etapy (strefy) realizacji jest jedynym wyjściem i pozwoli na ograniczenie negatywnych skutków budowy.
Robert Myśliwy: Rekomenduję na czas remontu porozumienie miasta z właścicielami parkingów wspólnotowych i prywatnych w okolicach centrum. To rozwiązanie tymczasowe, do momentu wybudowania parkingu wielopoziomowego na ul. Kowalskiej, które proponuję w programie wyborczym.
Dariusz Polowy: Jak podałem przedstawiając program: zamierzam zatrzymać realizację aktualnego pomysłu na plac Długosza. Zatrzymam budowę pralni i kafejki internetowej. Prawidłowym rozwiazaniem byłaby w tym miejscu zabudowa wielopiętrowa o przeznaczeniu mieszkalno-biznesowym z parkingami podziemnymi, o pięknej architekturze zharmonizowanej z otoczeniem.
Ludmiła Nowacka: Wzorem Rybnika, na czas remontu parkingu teren objęty budową należy wygrodzić i sukcesywnie przesuwać.
4. Sport i rekreacja. Czy planuje Pan/Pani inwestycje w infrastrukturę rekreacyjno-sportową? Proszę o wskazanie rodzaju inwestycji (tężnia, park, plac zabaw, boisko, basen itp.) oraz miejsc ich realizacji.
Michał Fita: Zdecydowanie! Wśród wielu inwestycji wymienię tylko kilka – modernizacja i zadaszenie lodowiska „Piastor”, budowa boiska typu orlik przy obiekcie sportowym w Brzeziu, budowa pełnowymiarowego boiska treningowego o sztucznej nawierzchni na stadionie przy ul. Srebrnej (lub Zamkowej), Modernizacja boisk szkolnych np. w Brzeziu, tor do „pumptracka”, place zabaw (m.in. Katowicka, Warszawska) i wiele innych.
Mirosław Lenk: W ostatnich latach bardzo dużo zainwestowaliśmy w infrastrukturę sportową i rekreacyjną – budowę aquaparku i boisk przyszkolnych, rozbudowę areny Rafako, remont kempingu Obora oraz bieżni Stadionu Miejskiego, rewitalizację skwerów i parków w tym Parku Zamkowego z bulwarami i plażą, ścieżki rowerowe, arboretum. Teraz pora na drugi brzeg bulwarów nadodrzańskich (dokumentacja jest gotowa), rozbudowę aquaparku o część letnią (dokumentacja gotowa) i zadaszenie lodowiska (mamy koncepcję i kosztorys).
Robert Myśliwy: Priorytetem w najbliższej kadencji w ww. obszarze będzie wzbogacenie oferty bulwarów nadodrzańskich oraz rozbudowa Aquaparku. Zamierzam także podnieść standard kempingu i basenu w Oborze. Zadaszenie lodowiska oraz rozbudowę grodu średniowiecznego będę warunkował możliwością pozyskania zewnętrznego wsparcia. Jeżeli chodzi o place zabaw to jestem zwolennikiem zasady: mniej ale ambitne. Deklaruję remont boiska SP 3 oraz budowę nowych obiektów przy ZS-P nr 1, 2, 4.
Dariusz Polowy: Budowa pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej ze sztuczną trawą to coś na co czekają nie tylko młodzi i starsi piłkarze w mieście, ale jest to również istotne dla całego powiatu. Ponadto przeprowadzę zadaszenie i rewitalizację lodowiska miejskiego. Dodam, choć może trochę niezręcznie jest o tym wspominać, ale bardzo istotna jest kwestia uregulowania bezpieczeństwa sanitarno-higienicznego na basenie H2Ostróg. Wtedy będzie można wzbogacić Aquapark o atrakcyjną strefę dla dzieci.
Ludmiła Nowacka: Tak planuję. Będą to tężnie w dzielnicach, główna w parku Roth, skwery w dzielnicach z tężniami mniejszymi, duży rekreacyjno-naukowy plac zabaw dla dzieci i młodzieży – camping OSiR w dzielnicy Obora, budowa boiska piłkarskiego ze sztuczną trawą na stadionie przy ul. Srebrnej, budowa pływalni 50-metrowej z podgrzewaną wodą – camping OSiR w dzielnicy Obora, nowe zadaszone lodowisko, kryty kort tenisowy, rozbudowa H2Ostróg o część SPA na zewnątrz.
5. Edukacja. Czy zamierza Pan/Pani dokonać zmian w sieci placówek oświatowych? Proszę podać jakiego rodzaju placówek będą dotyczyć te zmiany (żłobek/żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe) i gdzie zostaną one przeprowadzone?
Michał Fita: Reforma placówek oświatowych przede wszystkim powinna rozpocząć się od dialogu. Próba przeprowadzenia jej w Raciborzu w 2016 r. przez prezydenta Mirosława Lenka i naczelnika Roberta Myśliwego polegająca na stworzeniu planu bez udziału związków zawodowych, nauczycieli i rodziców uczniów, została niemalże zbojkotowana. Edukacja pochłania znaczną część budżetu miasta, ale można znaleźć oszczędności między innymi poprzez skuteczne pozyskiwanie rządowych dotacji na rozwój infrastruktury szkolnej.
Mirosław Lenk: Nie planuję zmian w sieci szkół i przedszkoli. Reforma edukacji zlikwidowała gimnazja i utworzyła ośmioklasowe szkoły podstawowe. Przez najbliższe 10 lat sieć szkół i przedszkoli nie wymaga zmian. Opieka nad dziećmi do lat 3 opiera się o publiczne i niepubliczne żłobki oraz polecane przez państwo ośrodki dziennego opiekuna. Moim dążeniem będzie doprowadzenie do wyrównania opłat we wszystkich typach placówek.
Robert Myśliwy: System oświaty w warunkach prawno-finansowo-demograficznych w jakich operujemy ma dziś kształt optymalny. Reforma oświaty była okazją do rewizji finansowania i funkcjonowania systemu naszych szkół i przedszkoli, a radni obecnej kadencji zgodnie zdecydowali o jego kształcie. Najważniejsze są dzieci. Częste zmiany im nie służą. Gdy poprawią się w Raciborzu wskaźniki demograficzne, to rozbudowa placówek dzielnicowych będzie konieczna.
Dariusz Polowy: Sprawą podstawową jest budowa nowego żłobka z wykorzystaniem środków z programu rządowego Maluch+. Ponadto wdrożenie racjonalnego zarządzania miejscami w miejskich przedszkolach i żłobkach. Stworzymy też Raciborskie Centrum Nauki i Techniki dla dzieci i młodzieży. Jego celem jest wspieranie rozwoju pasji i przydatnych umiejętności. Centrum będzie się składać m.in. z pracowni mechatroniki, chemiczno-fizycznej, ceramicznej, sensorycznej, gastronomicznej, fotograficznej, krawieckiej oraz stolarskiej.
Ludmiła Nowacka: Nie zamierzam dokonywać zmain. Uważam, że dzieci i młodzież to nasz kapitał i nie można na nim oszczędzać.
6. Gospodarka. Czy opowiada się Pan/Pani za połączeniem miejskich przedsiębiorstw (Przedsiębiorstwo Komunalne, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, Zakład Wodociągów i Kanalizacji, Zakład Zagospodarowania Odpadów)? Proszę wskazać na szanse i zagrożenia wynikające z realizacji takiego rozwiązania?
Michał Fita: Połączenie miejskich spółek z pewnością należy rozważyć ze względu na korzyści polegające na oszczędnościach (zminimalizowanie rad nadzorczych i zarządów spółek) oraz usprawnieniu ich funkcjonowania. W pierwszej jednak kolejności podjąłbym działania we współpracy z powiatem w zakresie połączenia transportu miejskiego z powiatowym. W dalszej rozważyłbym łączenie spółek. Do tego potrzebne są przede wszystkim analizy finansowe. Nie podjąłbym żadnych działań bez konsultacji z pracownikami spółek.
Mirosław Lenk: Każda spółka ma swoją specyfikę. Niektóre z nich muszą walczyć w przetargach na zewnątrz np. spółka drogowa ponad 60% zleceń ma zewnętrznych. Przedsiębiorstwo Komunalne zlecenia dostaje bezprzetargowo z miasta. Zakład Zagospodarowania Odpadów wszystkie zlecenia ma zewnętrzne, ale nie startuje w przetargach. Nie da się tych firm w prosty sposób połączyć. W zależności od kondycji naszych spółek będziemy reagować na bieżąco. Dziś nie widzę aby taki problem istniał lub wymagał nagłej intrwencji.
Robert Myśliwy: Co do zasady propozycja konsorcjum komunalnego jest mi bliska. Musimy jednak uwzględniać specyfikę działalności poszczególnych spółek. Szansą jest racjonalizacja kosztów administracyjno-biurowych oraz połączenie potencjału maszynowego. Warunkiem powodzenia fuzji jest sprawna kadra menadżerska, nowoczesny model zarządzania i redefinicja relacji między właścicielem a nowopowstałym podmiotem.
Dariusz Polowy: Nie przewiduję kosolidacji wszystkich spółek miejskich. Każda z nich prowadzi działalność w mocno odmiennej i specyficznej branży. Jak wspominam w moim programie, PK powinno nastawić się na współpracę i współdziałanie z PKS. Sprawy ścieków i zagospodarowania śmieci wymagają audytu i działań w celu obniżenia cen. PRD przy owianej tajemnicą nowej lokalizacji trudno komentować.
Ludmiła Nowacka: Uważam, że należy połączyć PK, PRD, ZZO, natomiast ZWiK powinien mieć funkcję oddzielną. Jest to oszczędność środków finansowych. Pozwoli zlikwidować dwa zarządy oraz dwie Rady Nadzorcze. To także racjonalne wykorzystanie terenu. Jedna baza w PK, a pozostały obszar można zagospodarować, bądź sprzedać. Docelowo powinna powstać jedna spółka komunalna. Proces tworzenia musi być poprzedzony konsultacjami z firmami doradczymi jak również okolicznymi samorządami, które mogą przejąć część udziałów. Należy się zastanowić nad włączeniem do wspólnego przedsięwzięcia PKS-u.
7. Gospodarka mieszkaniowa. Czy priorytetem kadencji będzie budowa nowego osiedla komunalnego, wypełnianie nowymi budynkami komunalnymi plomb w istniejącej zabudowie czy też remonty już istniejących lokali komunalnych?
Michał Fita: Uważam, ze należy budować nowe mieszkania przy wsparciu funduszy zewnętrznych, m.in. z rządowego programu Mieszkanie+, czy np. z Banku Gospodarstwa Krajowego. Remont mieszkań komunalnych to równie istotna sprawa, na szczególną uwagę zasługują te, których standard odbiega od XXI wieku (toalety na klatkach schodowych). Potrzebne są remonty w zakresie termomodernizacji, węzłów sanitarnych i wymiany źródeł ciepła.
Mirosław Lenk: Program Wyborczy zakłada budowę nowych budynków komunalnych na terenach będących własnością Miasta. Obecnie nie planujemy wypełniania plomb w istniejącej zabudowie. Rok do roku remontujemy istniejący zasób komunalny i nadal planujemy to robić. Przeprowadzanie kompleksowych remontów zasobu jest konieczne, ale nie przyczynia się do powstawania mieszkań pod wynajem bo są one już zasiedlone. Jedyną decyzją mającą na celu zwiększenie liczby mieszkań jest postawienie na budowę nowych budynków komunalnych.
Robert Myśliwy: Priorytetem będzie wypełnienie plomb oraz remont istniejącego zasobu, a także rozwój budownictwa jednorodzinnego na preferencyjnych warunkach. W najbliższych latach chcemy poszerzyć ofertę działek inwestycyjnych pod budownictwo jednorodzinne o ponad tysiąc. To szansa na skuteczne przeciwdziałanie procesom depopulacyjnym i pomysł na zwiększenie dochodów gminy.
Dariusz Polowy: Wykażę pełną determinację, aby ze środków rządowego programu Mieszkanie+ wybudować w Raciborzu mieszkania na wynajem i na wykup na własność. Może to być zrealizowane zarówno w postaci osiedla jak i „plomb” w istniejacej zabudowie. Wykorzystanie środków rządowych pozwoli prowadzić rownież remonty pozostałych zasobów komunalnych. Należy pamietać, że te zasoby mieszkaniowe bedą zbywane na rzecz lokatorów z korzystną bonifikatą.
Ludmiła Nowacka: Warto stawiać na nowe budownictwo, koszty remontu i modernizacji starego, czasami są zbliżone i są wyższe niż budowa nowego, a zgodzimy się, że standard życia w nowym zasobie mieszkaniowym jest zdecydowanie lepszy i komfortowy.
Na pewnym etapie budową mieszkań może się zajmować miasto, ale zdrowy rynek to prywatni deweloperzy. Tych drugich trzeba zachęcić do inwestowania, bo mogą przygotować ofertę pod bardziej wymagających klientów, a na tych też nam zależy.
8. Dziedzictwo. Czy zamierza Pan/Pani zwiększyć wydatki na ochronę zabytków? Jeśli tak, proszę podać kosztem jakiej dziedziny zostanie zwiększona pula środków na ten cel oraz ile będzie ona wynosić (obecnie jest to około 50 tys. zł).
Michał Fita: Wsparcia finansowego na zabytki należy poszukiwać w ramach dotacji udzielanych przez wojewódzkich konserwatorów zabytków oraz ministra kultury i dziedzictwa narodowego.Miasto powinno również wspierać finansowo właścicieli obiektów zabytkowych przy remontach i konserwacji obiektów. Oszczędności na poziomie 150 tys. można uzyskać rezygnując z systemu ISO 14001.
Mirosław Lenk: Miasto na ochronę zabytków wydaje rocznie dużo więcej pieniędzy niż wspomniane 50 tys. zł. W tym roku na dotacje dla podmiotów prywatnych i Kościołów wydaliśmy ponad 130 tys. zł. Miliony przeznaczamy na renowację starych kamienic będących w zasobie mieszkaniowym gminy. Prawie 2 miliony zł przeznaczyliśmy na modernizację zabytkowego budynku biblioteki przy ul. Kasprowicza. Należy dodatkowo szukać środków w programach ministerialnych i UE.
Robert Myśliwy: W tegorocznym budżecie miasta na ochronę zabytków przeznaczono nie 50, a przeszło 150 tys. zł. Prawie cała kwota została przeznaczona na dotacje do remontu zabytków. Pozostała część to koszty dokumentacji związanej z przyszłymi inwestycjami. Ponadto rokrocznie MZB remontuje zabytkowe obiekty mieszkalne znajdujące się w zasobach miasta. Chcę w najbliższych latach przyspieszyć ich tempo i zakres.
Dariusz Polowy: Nie należy stawiać wydatków na ochronę zabytków w opozycji do innych. Podejmując aktywną współpracę z ministerstwami i innymi szczeblami powinna ona skutkować pozyskaniem dodatkowych środków jak np. w wypadku budynku sądu, gdzie dzięki zaangażowaniu ministra Michała Wosia będzie przeprowadzony remont. Pan Michał Woś kandyduje do Sejmiku Ślaskiego z list PiS i liczę na owocną współpracę z nim w tym zakresie.
Ludmiła Nowacka: Tak zamierzam. Ponieważ zabytki to nie tylko historia, to nasze korzenie i tożsamość lokalna. Nieistotne jest także, czy mają charakter świecki bądź sakralny. Myślę, że finanse znajdą się w rezerwie budżetowej i planuję znaczną pulę. Potrzeba zrewidować budżet i określić możliwy roczny stopień finansowania remontów zabytków, a potem ustalić priorytety. Na początek problem do rozwiązania to dwa kościoły w centrum i oświetlenie zabytków.
9. Kultura. Czy będzie Pan/Pani wspierać dotowanie wielu imprez kulturalno-rozrywkowych (Dni Raciborza, Memoriał, Intro, Palm Jazz), czy też zamierza Pan/Pani zrezygnować z rozproszonego modelu finansowania na rzecz dotowania dużą sumą jednej, centralnej imprezy (jaka to będzie impreza)?
Michał Fita: Dotowanie jednej centralnej imprezy to stanowczo za mało. Chcę wspierać imprezy kulturalno-rozrywkowe, szczególnie te będące flagowymi projektami budującymi markę Racibórz. Poza wyżej wymienionymi przewiduję też takie, które odwołują się do naszej lokalnej historii, tradycji i ludzi tu żyjących, jak np. Festiwal im. Clausa Ogermana, Jarmark Piastowski, festiwal teatrów offowych i wiele innych we współpracy z raciborskimi organizacjami społecznymi.
Mirosław Lenk: Miasto ma obowiązek organizować życie kulturalne poprzez własne jednostki – domy kultury i wspieranie ciekawych inicjatyw partnerów społecznych. Konkurs to najlepsza metoda wsparcia organizacji pozarządowych. Rozproszony model finansowania to sprawdzona i akceptowana forma współpracy. Wysokość wsparcia zależy od rangi i zasięgu przedsięwzięcia.
Robert Myśliwy: Wydarzenia kulturalne o charakterze ogólnomiejskich festynów można połączyć, poszerzając ich ofertę i potencjał. Pracujemy aktualnie nad nową formułą Dni Raciborza. Przedsięwzięcia markowe takie jak Intro, FRU czy Palm Jazz to szansa na promocję miasta, którą warto wykorzystać. Budują one rozpoznawalność Raciborza na zewnątrz. Dlatego warto szerzej wspierać ww. inicjatywy, które zainicjowali sami mieszkańcy.
Dariusz Polowy: Promocja Raciborza na mapie kulturalnej Polski to ważne zadanie. Racibórz powinien być mocną i rozpoznawalną marką. Celem powinna być sytuacja, że przynajmniej raz w roku o Raciborzu jest mowa, w pozytywnym kontekscie. Przykładowo w jedynce polskiego Radia czy TVP. Można to osiągnąć poprzez wsparcie imprez artystycznych o znaczeniu regionalnym i ogólnopolskim. Profesjonalna współpraca z organizatorami festiwali jest koniecznością, jednak na chwilę obecną nie chcę wymieniać żadnej imprezy z nazwy.
Ludmiła Nowacka: Zamierzam wspierać dotowanie wielu imprez kulturalno-rozrywkowych. Dotowanie imprez musi w większym niż dotąd zakresie uwzględniać promocję miasta, szczególnie w okresie od maja do września, kiedy możemy dzięki temu ściągnąć więcej turystów.
10. Komunikacja. Proszę wskazać jeden wybrany problem komunikacyjny Raciborza oraz sposób jego rozwiązania, który będzie Pana/Pani priorytetem (dotyczy dróg i terenów będących własnością gminy Racibórz).
Michał Fita: Wskazanie jednego problemu komunikacyjnego jest trudne i może być odebrane jako nieznajomość tematu. Przede wszystkim wiele robót drogowych trzeba wykonać znacznie lepiej, by wystarczały na wiele lat i tu widzę miejsce na rozwój. Racibórz jest słabo skomunikowany, dlatego uważam że prezydent Raciborza, mimo wielu ograniczeń w działaniu, musi działać, lobbować i zabiegać, aby aktualną sytuację poprawić. Budowa drogi Racibórz Pszczyna na odcinkach poza Raciborzem jest dla przyszłości kluczowa.
Mirosław Lenk: Racibórz bez obwodnicy nie poradzi sobie z rosnącym ruchem kołowym. Większość korków tworzy się na drogach nie będących w zarządzie gminy: most zamkowy, rondo Solidarności, rondo przy tzw. świńskim rynku to przykłady problemów, gdzie prezydent jest „klientem” w zarządach powiatowym, wojewódzkim czy w GDDKiA. Na naszych drogach staramy się reagować na bieżąco. Obecnie takim punktem jest skrzyżowanie Ogrodowa – Słowackiego. Zleciliśmy już opracowanie dokumentacji w celu usprawnienia tego skrzyżowania.
Robert Myśliwy: Problem parkingowy w centrum. Panaceum to budowa wielopoziomowego parkingu.
Dariusz Polowy: Problemów jest dużo, ale jeżeli mam wskazać tylko jedno zagadnienie to należy powiedzieć o rozwiązaniu problemu korków na ul. Głubczyckiej i utrudnionego wyjazdu ze szpitala. Rozwiążę go dzięki budowie drogi jednokierunkowej dla samochodów osobowych na bazie ul. Wierzyńskiego, z Koloni Pawłów do ul. Starowiejskiej.
Ludmiła Nowacka: Większość problemów komunikacyjnych rozwiąże obwodnica. Miasto musi budować zaplecze lobbingowe. Priorytetem są nowe ronda przy MECHANIKU, przy ul. Opawskiej i Jana Pawła II oraz ul. Starowiejskiej i Głubczyckiej. Należy zwiększyć częstotliwość kursów miejskich autobusów w kierunku szpitala. Problemy komunikacyjne są dobrze znane, tak samo jak to, że miasto nie ma pieniędzy, by je samodzielnie rozwiązać, bo nie zarządza najważniejszymi drogami. Kluczem jest droga na Rybnik i Kornice. W pierwszym przypadku potrzebny jest drugi most na Uldze.
Najnowsze komentarze