PRD już wie gdzie chce przenieść otaczarnię. Trzyma to jednak w tajemnicy
Płonia się niecierpliwi. Po wakacjach spodziewała się wiedzy o miejscu gdzie wyprowadzi się wytwórnia asfaltu. Prezydent Lenk zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem. Lokalizację zamierza podać w tym miesiącu.
– Nie wiem czy dobrze pamiętam ale pod koniec sierpnia mieliśmy się dowiedzieć jak wygląda przeprowadzka otaczarni – zauważyła na sierpniowej sesji rady miasta Anna Ronin. Poprosiła o odpowiedź prezydenta, zastrzegając, że można ją przygotować do kolejnej sesji. Leszek Szczasny wtórował radnej, powołując się na kontakt telefoniczny z mieszkańcem Płoni, który twierdził, że po wakacjach z magistratu i PRD miały nadejść wieści na temat przyszłej lokalizacji wytwórni asfaltu. – Mieszkańcy czekają z niecierpliwością na te informacje – napomknął L. Szczasny. Wersję radnego potwierdził w rozmowie z dziennikarzem Nowin Czytelnik z Płoni. Znał sierpniowy termin informacji o przyszłości PRD, a jej źródłem był magistrat.
Mirosław Lenk odparł na sesji, że “informację na temat otaczarni obiecał na wrzesień”. – Nie chcę dzisiaj więcej mówić. Wiem tylko, że prezes złożył wniosek o wydanie warunków środowiskowych w terminie, tak jak miał w harmonogramie ustalone – oznajmił włodarz.
Raciborska rada miasta dała w marcu miejscowemu PRD 365 dni na załatwienie pełnych formalności z wyprowadzeniem otaczarni z Płoni. Sam prezes Krzysztof Wrazidło mówił wtedy, że jeśli operacja ma dojść do skutku, to musi się odbyć w tzw. martwym okresie dla spółki, gdy nie realizuje zleceń. Chodzi o miesiące zimowe.
Przypomnijmy, że PRD już w marcu odbyło pierwszą wizję nowego terenu pod otaczarnię. Najbliższa, konkurencyjna dla miejskiej spółki, wytwórnia asfaltu znajduje się w Kędzierzynie, a drogowcy szukają obszaru w promieniu 25 km. Już wówczas zaznaczano, że nie wchodzi w grę gmina Lubomia. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że tzw. asfalciarnia miałaby powstać gdzieś na ziemi kuźniańskiej.
(m)
Najnowsze komentarze