środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Spółki miejskie. Zarobki lepsze niż u prezydenta. Zamiast zysków – straty

17.07.2018 00:00 red.

Ile zarabiają prezesi miejskich spółek? Ile kosztują podatnika ich rady nadzorcze? W jakiej kondycji znajdują się podległe samorządowi: Przedsiębiorstwo Komunalne, Zakład Wodociągów i Kanalizacji, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, Zakład Zagospodarowania Odpadów i Raciborskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego?

• PK – pacjent do reanimacji

– Sytuacja jest niedobra, balansujemy na granicy – nie owija w bawełnę prezes PK Stanisław Mucha. Spółka wykorzystuje linię kredytową by móc normalnie pracować. Jej sytuację – zdaniem prezesa – komplikuje komunikacja miejska. Spadają wpływy z biletów, a rosną koszty – podwyżek domagają się kierowcy, a autobusy z prawie dziesięcioletnim stażem wymagają coraz kosztowniejszych napraw. Prezes Mucha rządzi PK od listopada 2016 roku. Przed radą miasta przyznał ostatnio, że mnożą się „donosy” do różnych organów o nieprawidłowościach w PK. Kontrole ich nie potwierdziły. Poprzedni rok spółka zamknęła ze stratą – 973 tys. zł. Rada nadzorcza pozytywnie ocenia pracę szefa spółki. Rafał Jasiński który przewodniczy radzie zauważa, że to przewozy autobusami pogłębiają stratę, a dotacja miejska na utrzymanie komunikacji od 4 lat pozostaje bez zmian. Z analizy finansowej na temat spółki wynika, że wykazuje ona coraz gorsze wyniki finansowe, jej przychody spadły o połowę i wszystkie działalności (autobusy, sprzątanie miasta i utrzymanie zieleni) przynoszą straty.

Pensja prezesa

Stanisław Mucha – 12 tys. 022 zł 32 gr

Zarobki rady nadzorczej

Rafał Jasiński – przewodniczący – 1 tys. 761 zł 51 gr; Michał Gebel – zastępca i Maria Kleta członek – po 1 tys. 321 zł 13 gr

Spółka zatrudnia 110 osób, średnia płaca wynosi 3 tys. zł


• Wodociągi mają niezłe osiągi

Chociaż poprzedni rok zakończył się tu zyskiem w kwocie 926 tys. zł, to ZWiK ma nadal problemy z płynnością finansową. – Wymaga stałej kontroli celem ograniczenia ryzyka pogorszenia kondycji finansowej – podano w analizie dla rady miasta. Zagrożeniem na przyszłość są wysokie obciążenia kosztami stałymi. Na ich wysokość zarząd spółki nie ma wpływu, a stanowią „kluczową barierę rozwoju”. Chodzi m.in. o nałożone nowym prawem opłaty na rzecz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Rada nadzorcza wskazała też, że istotną pozycją kosztową są: podatek od nieruchomości oraz czynsz dzierżawny. Cieniem na działalności wodociągów kładzie się wiosenna awaria oczyszczalni, której skutkiem był uciążliwy smród w całym mieście. Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa, a prezes Krzysztof Kubek nie chce wypowiadać się na jego temat do momentu rozstrzygnięć organów ścigania.

Pensja prezesa i wiceprezesa

Krzysztof Kubek 15 tys. 800 zł; Wiesława de Martini – Dwojak 13 tys. 200 zł

Rada nadzorcza

Michał Morzywołek – przewodniczący – 2 tys. 201 zł 89 gr; członkowie: Elżbieta Topór i Krystyna Adamska po 1 tys. 761 zł 51 gr

W ZWiK pracuje 145 osób, średnia płaca wynosi 3,6 tys. zł


• Drogowcy: od straty do straty

Ubiegłoroczne kłopoty z dotrzymaniem terminu remontu ul. Rudzkiej i Armii Krajowej skończyły się karą dla PRD nałożoną przez inwestora – Zarząd Dróg Wojewódzkich. Prezes spółki podał to jako przyczynę straty finansowej PRD na koniec roku, drugiego z rzędu zakończonego ujemnym bilansem. Dzienny limit czasowy pracy instalacji do produkcji asfaltobetonu (otaczarnia) wynoszący 4 godziny także hamuje aktywność i konkurencyjność przedsiębiorstwa na rynku robót drogowych. Strata za 2017 rok wyniosła ponad 125 tys. zł (przed rokiem było to 283 tys. zł). Przenosiny tzw. asfaltowni mają poprawić kondycję spółki. Ostatnio zaskoczyła ceną starostwo, szukające wykonawcy remontu ul. Kościuszki. Przy kosztorysie na ok. 4,5 mln zł PRD zażądała 8 mln zł.

Pensja prezesa

Krzysztof Wrazidło – 11 tys. 9 zł 45 gr

Zarobki rady nadzorczej

Stanisława Popadiuk przewodnicząca 1 tys. 895 zł 81 gr; Elżbieta Rudnik członek – 1 tys. 421 zł 86 gr; Marek Olczyk sekretarz – 1 tys. 421 zł 86 gr.

W PRD pracują 42 osoby, średnia płaca wynosi 3,2 tys. zł


• Wysypisko wyszło na prostą

Na sesji rady miasta, gdzie pochylono się nad sytuacją spółek samorządowych prezes Władysław Konopka był parokrotnie chwalony. Michał Fita przypomniał, że na początku kadencji prezydent przymierzał się do sprzedaży składowiska odpadów, od czego odwodzili go radni, także ci z jego klubu. Teraz Zakład Zagospodarowania Odpadów wypracował zysk 442 tys. zł i zajął się rozbudową kwatery składowiska o 2,5 ha, co zwiększy jego pojemność o 300 tys. m sześc. Wartość kosztorysowa tej inwestycji opiewa na prawie 6 mln zł.

Pensja prezesa

Władysław Konopka – 10 tys. 224 zł 25 gr

Zarobki rady nadzorczej

Marta Topór - Piórko przewodnicząca 1 tys. 895 zł 80 gr; członkowie Marek Labus i Sławomir Wąsowicz po 1 tys. 421 zł 85 gr

W ZZO pracuje 11 osób, średnia płaca wynosi 4,1 tys. zł


• Tania, a zyskowna mieszkaniówka

Raciborski TBS ma najniższe koszty funkcjonowania, a ostatni rok zakończył z zyskiem 288 tys. zł. Prezydent Lenk mówił ostatnio dziennikarzom, że w Rybniku podpytywano go czy towarzystwo to nie mogłoby zająć się także w sąsiednim mieście budową mieszkań w formule TBS. W Raciborzu oddano ich już ponad 200 (ostatnie na Ostrogu, o czym piszemy w tym numerze).

Pensja prezesa

Leszek Wenda 4 tys. 403 zł 70 gr

Zarobki rady nadzorczej

Dorota Fleszer przewodnicząca 880 zł 76 gr; Barbara Kowalska wiceprzewodnicząca i Mirosław Dziekan sekretarz po 660 zł 57 gr

W RTBS pracują 3 osoby, średnia płaca wynosi 4 tys. zł

O zarobki szefów spółek i uposażenia członków rad nadzorczych wystąpiła radna Anna Szukalska (niezależna). Była najaktywniejsza w trakcie dyskusji o kondycji spółek, jaka toczyła się na posiedzeniu komisji budżetowej oraz czerwcowej sesji rady.

(oprac. ma.w)


Komentarz Mariusza Weidnera

Niezależnie kto kierował Przedsiębiorstwem Komunalnym zawsze była to czarna owca w stadzie miejskich spółek. Choć przepowiadano jej świetlaną przyszłość, zanim nastała tzw. rewolucja śmieciowa, to rynek zweryfikował jej pozycję. Są w radzie wyznawcy teorii, że z obecnej choroby można byłoby PK wyleczyć, przywracając jej funkcje wywozu śmieci. Gdy pyta się o taki scenariusz prezydenta lub zastępcę ci szybko się irytują i nazywają pomysł absurdalnym z uwagi na rynkowe realia. Był czas (i to niedawny) gdy PRD wskazywano w roli prymusa. Prezes Wrazidło witany był na urzędowych salonach niczym sztukmistrz, bo spółka pod jego rządami przeżywała drugą młodość. Kłopoty na Płoni, gdzie przeciw produkcji asfaltu podniósł się bunt społeczny o skali niespotykanej dotąd w Raciborzu, sprowadziły drogowców do parteru. Gdyby nie (dosłowny) smród z kanalizacji to spółka wodociągowa dumnie kroczyłaby od sukcesu do sukcesu i byłaby perłą w koronie rządzących miastem. Niczym feniks odrodził się niemal z popiołu ZZO, tylko jego sukcesem trudno się chwalić włodarzom, którzy na serio myśleli o sprzedaży wysypiska. Miodowe lata przeżywa TBS i ma przed sobą przyszłość w postaci największej komunalnej inwestycji mieszkaniowej Raciborza przy ulicy Łąkowej.

  • Numer: 29 (1361)
  • Data wydania: 17.07.18
Czytaj e-gazetę