Kwitnące kasztany, słońce i... egzaminy

W piątek 4 maja rozpoczęła się maturalna sesja egzaminacyjna. Na pierwszy ogień poszedł język polski. Egzamin na poziomie podstawowym lub rozszerzonym zdawało w raciborskich szkołach 725 maturzystów. Podstawowy wariant oprócz analizy tekstów wymaga napisania rozprawki. W tym roku tematem wiodącym części podstawowej była tęsknota. Maturzyści odnosząc się do „Lalki” Bolesława Prusa i innych testów kultury mieli rozstrzygnąć, czy jest to siła niszcząca czy budująca ludzkie życie. Alternatywą była interpretacja wiersza „Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają” Ernesta Brylla. Tematem egzaminu na poziomie rozszerzonym były związki pomiędzy poezją i filozofią lub porównanie wierszy Cypriana Kamila Norwida „Nerwy” oraz „pod dworcem głównym w Warszawie” Józefa Czechowicza.

Humory dopisywały naszym maturzystom przed pierwszym egzaminem. Jednym z nich był Szymon Czorniczek z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Raciborzu. Bez stresu zajął ostatnią ławkę. – Czy ostatni będą pierwszymi? Nie mam nic przeciwko – uśmiechał się zagadnięty. Dzień wcześniej postanowił nie rozmyślać o egzaminie, ale dobrze się wyspać. Jego zdaniem wśród tematów miała się pojawić „Lalka”, bo powtarzała się w ostatnich latach dosyć często (przeczucie go nie myliło). – Jakiś temat z nieszczęśliwą miłością może być – zakładał. Szymon przyznał, że lektury maturalne jakoś specjalnie go nie fascynowały, za to czytał z zainteresowaniem książki Andrzeja Sapkowskiego. – Widziałbym je w kanonie lektur – zaznaczył.

W poniedziałek 7 maja maturzyści przystąpili do obowiązkowego egzaminu z matematyki. Przed nimi jeszcze obligatoryjny egzamin z języka obcego oraz jednego przedmiotu dodatkowego. Aby otrzymać świadectwo dojrzałości, muszą uzyskać z każdego egzaminu przynajmniej 30% punktów. Wyniki matur poznamy w czerwcu.

(żet), (ma.w)