środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Eksperci Auto Moto: Co sprawdzić kupując używany samochód?

06.03.2018 00:00 red.

Kupno samochodu używanego potrafi być drogą przez mękę, po przejściu której dochodzi się do wniosku, że ktoś chce nas oszukać na każdym kroku. Jak temu zapobiec? Jak wybrać auto używane, które będzie nam służyło przez lata? Na te pytania odpowiada nam Grzegorz Tomas z salonu samochodów używanych Tomas z Rybnika.

Zakup używanego samochodu jest niczym rosyjska ruletka. Aby nie dać się naciągnąć, należy poświęcić czas na weryfikację tożsamości sprzedawcy oraz sprawdzenie stanu technicznego auta. Wystarczy odrobina chęci, wprawne oko, a najlepiej zabrać ze sobą fachowca.

Po pierwsze: uczciwy sprzedawca

Co sprawdzić kupując używany samochód? Lista jest długa. Ale pierwszym, najważniejszym i podstawowym krokiem jest wybór odpowiedniego sprzedawcy. – Tylko zakup u renomowanego sprzedawcy może uchronić kupującego przed rozczarowaniem czy utratą gotówki – mówi Grzegorz Tomas. Dodaje, że należy się wystrzegać sprzedawców „spod ciemnej gwiazdy”, którzy handlem samochodów zajmują się okazjonalnie i nieprofesjonalnie. – Dobry sprzedawca to taki, który ma ugruntowaną pozycję na rynku oraz dobre i wiarygodne opinie – dodaje

właściciel salonu samochodów używanych Tomas. Jak tłumaczy istnieje wiele autokomisów (niezależnych i autoryzowanych), które od wielu lat prowadzą sprzedaż samochodów używanych. A ich pracownicy i właściciele wkładają wiele serca i energii, by samochody przez nich oferowane spełniały wymagania klientów.

Po drugie: pomoc innych

Jeśli planujemy kupno auta z drugiej ręki, warto przygotować się do spotkania ze sprzedawcą. Najlepszym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą zaufanej osoby, a jeżeli mamy taką możliwość – zaproszenie na oględziny fachowca, który będzie wiedział, na co zwrócić szczególną uwagę. Przed uchronieniem się przed oszustwem pomoże sprawdzenie kompletności dokumentacji samochodu, tj. dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu, dokumentów związanych z zakupem pojazdu przez poprzedniego właściciela, potwierdzających sprowadzenie pojazdu z zagranicy czy dokumentację serwisową. Podstawową czynnością powinno być również sprawdzenie zgodność cech identyfikacyjnych podanych w dokumentacji z informacjami trwale naniesionymi na pojazd (np. nr VIN).

Po trzecie: oględziny

Przy oględzinach technicznych istotne jest zwrócenie uwagi na odcień lakieru, spasowanie elementów nadwozia czy ślady napraw blacharsko–lakierniczych. – Samochód kilkuletni pozbawiony jakichkolwiek śladów użytkowania powinien wzbudzić niepokój kupującego. Prawdopodobnie takie auto niedawno odwiedziło zakład lakierniczy – mówi Grzegorz Tomas. Dlatego stan wyposażenia auta oraz jego zużycie powinny być adekwatne do wieku pojazdu i jego przebiegu. Nie powinny to być jednak ślady świadczące o poważnych naprawach powypadkowych.

Po podniesieniu maski możemy od razu zwrócić się do sprzedającego i spytać, kiedy był wymieniany olej, jakiej był firmy i jak często należy go dolewać. Grzegorz Tomas dodaje, że kupujący powinien również poprosić sprzedającego o przedstawienie historii serwisowania samochodu oraz ewentualnych notatek poprzedniego właściciela. – Tylko rzetelny sprzedawca nie pozwoli sobie na spreparowanie takich informacji – zauważa. Pod maską kupujący przede wszystkim powinien poszukać wycieków oleju i innych płynów eksploatacyjnych.

Jeśli nie posiadamy doświadczenia oraz dostatecznej wiedzy, aby sprawdzić poszczególne elementy, warto udać się do stacji diagnostycznej w celu weryfikacji stanu technicznego samochodu. Warto także dokonać analizy historii pojazdu poprzez bezpłatny raport z centralnej bazy danych: www.historiapojazdu.gov.pl. Ponadto numer VIN można zweryfikować w Europejskim Rejestrze Pojazdów. Przy zakupie używanego pojazdu należy zwrócić również uwagę na jego ubezpieczenie OC. Wraz z zakupem samochodu na nowego właściciela przechodzą prawa i obowiązki związane z posiadaniem obowiązkowej ochrony od odpowiedzialności cywilnej. Oznacza to, że jeśli w dniu podpisania umowy kupna–sprzedaży pojazd nie będzie miał OC, karę z tego tytułu zapłaci nowy posiadacz, a może ona sięgać nawet kilku tysięcy złotych.

Uczciwy sprzedawca kluczem do zadowolenia

Jednak nawet zwrócenie uwagi na wszystkie detale może nie uchronić kupującego przed rozczarowaniem oraz utratą gotówki. Niektóre usterki mogę ujawnić się podczas eksploatowania samochodu, który dopiero co kupiliśmy.

– Tylko zakup u renomowanego sprzedawcy pozwoli kupującemu na dochodzenie swoich praw. Dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniego sprzedającego – puentuje właściciel salonu samochodów używanych Tomas.

(juk)

  • Numer: 10 (1342)
  • Data wydania: 06.03.18
Czytaj e-gazetę