OSP Rudnik. Jak to jest gdy ogień Ci wszystko zabierze?

 W 2012 r. hucznie obchodzili 90-lecie swojej jednostki. OSP Rudnik liczy obecnie 36 członków czynnych, w tym 11 kobiet. W zeszłym roku to grono się powiększyło o dwie osoby. Kolejny nowy członek dołączył na początku 2018 r. Jednostka posiada nowoczesny wóz bojowy mercedes axor GCBA 5/32. Służy im od nowości, czyli od 2010 r., kiedy ich poprzedni pojazd utonął w czasie akcji ratowniczej, gdy do Lasaków wdarła się powódź. Niedawno zakończył się pierwszy etap rozbudowy remizy. Jego dokończenie jest jednym z głównych zadań zarządu i członków OSP Rudnik. Inne potrzeby to: założenie alarmu w remizie, zaopatrzenie w kamery termowizyjne, mundury dla dziewczyn oraz pozyskanie drugiego wozu. Kobiety są silnym filarem sekcji, co udowadniają w czasie zawodów pożarniczych. Zawsze liczą się w stawce o najwyższą wygraną. Nieco gorzej idzie panom w grupie A, ale wzięli się na sposób i w 2017 r., jako jedyni w gminie, wystartowali i wygrali konkurencję w formule CTiF. Podczas corocznego spotkania sprawozdawczego wyróżnieni przez zarząd zostali druhowie: Rafał Rybka, Józef Gawełek, Patryk Mikołajczyk, Karol Gaik, Michał Mrowiec, Robert Kuźnik i Stefan Mrowiec.

(woj)

Nowo przyjętym w szeregi OSP Rudnik jest Rafał Mańczyk z Czerwięcic. Co zdecydowało, że wstąpił do jednostki w Rudniku?

– Mój dziadek był całe życie w straży w Czerwięcicach, tak samo mój ojciec. Naszej jednostki już niestety nie ma. Pozostał tylko stary wóz. Sam jestem kierowcą, mam też gospodarstwo i wiem jak to jest, gdy ogień ci wszystko zabierze. To spotkało kiedyś mojego ojca. W Czerwięcicach nie udało mi się reaktywować OSP i dlatego po sąsiedzku wstąpiłem do straży w Rudniku. Mam tu wielu dobrych znajomych, co też wpłynęło na moją decyzję.

Zarząd OSP Rudnik

• prezes Franciszek Mrowiec

• naczelnik Marian Plura

• z-ca naczelnika Michał Mrowiec

• skarbnik Bronisław Burdzik

• sekretarz Rafał Rybka

• gospodarz Józef Gawełek

• członek Stefan Mrowiec