Duży kaliber: Niespodzianka w środku lasu

Na przejeździe funkcjonuje sygnalizacja świetlna, obowiązuje tu również znak stop. Nikt z kierowców nie spodziewa się policji w środku lasu, więc nie zawsze zatrzymuje się przed przejazdem. Okazuje się, że policjanci jednak tutaj są, tylko schowani w leśnej drodze. Kiedy zauważą, że ktoś nie zatrzymał się przed znakiem wyjeżdżają z lasu i gonią sprawcę wykroczenia. Zdaniem pana Krzysztofa takie zachowanie jest nieetyczne. – Piszę do Państwa w temacie kontroli drogowych w miejscowości Górki Śląskie (gm. Nędza, pow. raciborski). Ewidentnie widać w jakim celu prowadzone są kilkanaście razy dziennie pościgi za samochodami, które nie zatrzymały się przed znakiem STOP na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Działania policji według mojej wiedzy powinny zmierzać ku bezpieczeństwu na drogach a nie ku maksymalizacji przychodów z mandatów. Policja oznakowanym samochodem powinna stać w miejscu widocznym dla kierujących, a nie ukryta głęboko w lesie, bez oświetlenia - około 70 metrów od drogi, schowani za sztaplem drzewa po wycince - w leśnej drodze pożarowej, gdzie zwykłemu śmiertelnikowi samochodem wjechać nie wolno – pisze nasz czytelnik.

Postanowiliśmy zapytać o powyższą sytuację Komendę Powiatową Policji w Raciborzu. – Odpowiadając na list czytelnika dotyczący kontroli drogowych w rejonie przejazdu kolejowo-drogowego w Górkach Śląskich uprzejmie informuję, iż działania takie zostały podjęte w reakcji na niebezpieczne zachowania kierujących. W odniesieniu do tego konkretnego przejazdu wystąpienie do Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu wpłynęło od PKP Polskie Linie Kolejowe S. A., co było następstwem występujących tam incydentów – wyjaśnia komisarz Mirosław Szymański.

Jak tłumaczy, niestosowanie się do elementarnych przepisów ruchu drogowego obowiązujących na przejazdach kolejowych, poza wyrządzeniem szkód materialnych może doprowadzić także do bardzo tragicznych w skutkach zdarzeń. – Zapewniam autora listu, iż świadome łamanie przepisów, które może nieść za sobą niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu stanowi właściwą podstawę do stosowania środków represyjnych. Przestrzeganie obowiązującego prawa spowoduje, iż nie będzie pan narażony na postępowanie mandatowe – dodaje policjant.

(acz)