Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Zdobywają umiejętności potrzebne w dorosłym życiu

26.09.2017 00:00 red.

Pomysł na Niepubliczną Szkołę Podstawową „Umiem” w Raciborzu zrodził się przed około dwoma laty, kiedy dwoje dzieci z powiatu raciborskiego podjęło naukę w krakowskiej placówce. To ona stała się wzorem dla raciborskiej szkoły prowadzonej również przez Polskie Stowarzyszenie Terapii Behawioralnej w Krakowie. W budynku na Ostrogu znajduje się też siedziba Śląsko-Morawskiego Biura PSTB oraz Ambulatorium Terapii Behawioralnej, które przez dziewięć lat, do 1 września br. prowadziło badania w siedzibie Stowarzyszenia „Persona” w Raciborzu.

Szkoła jest inna od pozostałych raciborskich placówek oświatowych, bo wyłącznie behawioralna. Ta specjalna placówka docelowo ma być również szkoleniową i wzorcową dla wykładowców. – Nie będzie to szkoła duża, maksymalnie do 10 uczniów. Zależy nam na jakości kształcenia, aby nasi podopieczni byli jak najbardziej samodzielni w dorosłym życiu – wyjaśnia wiceprezes krakowskiego PSTB, kierownik ATB w Raciborzu, psycholog, a jednocześnie certyfikowany terapeuta i superwizor behawioralny Ewa Kuliga.

O powstaniu szkoły zadecydowały wyniki uzyskiwane przez Ambulatorium Terapii Behawioralnej. – Zaczęliśmy diagnozować środowisko, sprawdzać czy istnieje możliwość utworzenia takiej placówki w powiecie raciborskim. Okazało się, że do ambulatorium trafia duża liczba dzieci z powiatu raciborskiego i ościennych miejscowości, wymagających diagnozy i terapii – mówi dyrektor szkoły, psycholog Halina Kuliga.

Początkowo na jej potrzeby zamierzano zaadaptować budynek szkolny w Raciborzu Studziennej, następnie pomieszczenia przy pl. Michejdy, które jednak nie spełniały wymogów sanepidu. Ostateczny wybór padł na obiekt wystawiony do sprzedażny na Ostrogu. Do ośmioletniej szkoły podstawowej, gdzie utworzono klasy: pierwsza trzecią i szóstą uczęszcza, dziś czworo uczniów. Kolejnym etapem będzie utworzenie szkoły przysposabiającej do pracy. – Staramy się odwzorowywać to, co robimy w Krakowie. To co natomiast dzieje się w placówkach, wyznaczają nasi uczniowie, którzy rosną i stawiają przed nami kolejne zadania. Ważne są ich rzeczywiste potrzeby – mówi o nabywanych w tej pracy doświadczeniach Ewa Kuliga.

Szkoła jest nie tylko dla dzieci z autyzmem, ale również z niepełnosprawnością intelektualną i sprzężoną, zaburzeniami zachowania, opóźnieniami rozwojowymi i trudnościami wychowawczymi. – Terapia behawioralna polega na nabywaniu nowych umiejętności i bazowaniu na gotowości dzieci do nauki. Pracujemy w oparciu o systemy motywacyjne, czyli sprawiamy żeby naszym uczniom chciało się uczyć. Małymi kroczkami budujemy wszystkie kolejne umiejętności, które będą im potrzebne w dorosłym samodzielnym życiu – tłumaczy pani psycholog. Model krakowski powielany jest nie tylko w zakresie kształcenia, ale także form zatrudnienia oraz zasad obowiązujących w placówce. – Szkoła jest nieodpłatna, bazuje na subwencji oświatowej. Zmierzamy do tego, żeby samofinansowała się – dodaje.

Od nowego roku szkolnego zatrudnionych jest tam trzech nauczycieli w pełnym i trzech w niepełnym wymiarze godzin oraz pracownicy administracji i obsługi. Zespół jest wielospecjalistyczny, pracują z dziećmi przede wszystkim oligofrenopedagodzy, pedagodzy specjalni, ale również logopedzi, psychologowie, terapeuci behawioralni i superwizorzy behawioralni którzy tak jak Ewa Kuliga, nadzorują pracę innych psychoterapeutów. Zajęcia w szkole odbywają się w grupach, ponieważ dzieci muszą nauczyć się funkcjonować w społeczności.

Mogą tam podejmować naukę dzieci z powiatu i ościennych miejscowości, a więc te, których rodzice chcieliby, aby ich pociechy znalazły się w takiej placówce oświatowej. Rodzic ma bowiem prawo wyboru, gdzie kształcić będą się jego dzieci.

– Nasza szkoła realizuje inne cele niż pozostałe placówki w mieście. W ambulatorium uczymy rodziców, jak mają pracować z dziećmi oraz jak rozwiązywać trudności w domu. W szkole skupiamy się głównie na nauce uczniów, chociaż współpraca z rodzicami też jest dla nas ważna, aby to, czego uczymy było kontynuowane poza szkołą – tłumaczy Ewa Kuliga. Raciborska szkoła „Umiem” jest jedną z nielicznych, inne o podobnym charakterze funkcjonują głównie w dużych miastach, jak: Kraków, Wrocław, Warszawa, Poznań czy Gdańsk. PSTB podjęło też współpracę z Czechami, o czym świadczy istniejące w budynku szkoły biuro polsko-morawskie. Stowarzyszanie jest otwarte na współpracę ze wszystkimi miejscowymi organizacjami oraz placówkami zajmującymi się dziećmi z niepełnosprawnością.

Uroczysta inauguracja roku szkolnego w raciborskiej szkole behawioralnej „Umiem” odbędzie się 2 października.

(ewa)

  • Numer: 39 (1320)
  • Data wydania: 26.09.17
Czytaj e-gazetę