Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Kielich ze zbóż i balet na przyczepie

19.09.2017 00:00 red.

W Pawłowie było różowo gdy korowód dożynkowy przemierzał wieś. Wyjątkowo przejazd zorganizowano dopiero po mszy świętej i nieco wcześniej (10 września) niż w ubiegłych latach gdy pawłowski żniwniok zamykał sezon dożynek w gminie.

Dwoje rolników, którym powierzono role starostów zapytaliśmy jako pierwszych o wrażeniach z tegorocznych zbiorów na ziemi pawłowskiej. – Jesteśmy rolnikami i prowadzimy gospodarstwo średniej wielkości – opowiadali nam starostowie Maria i Norbert Marcinkowie. Specjalizują się w uprawach roślinnych: pszenicy, kukurydzy, burakach i rzepaku. – To były bardzo udane dla nas żniwa. Szczególnie obrodziła pszenica, dobrych plonów spodziewam się przy zbiorach buraka – zaznaczył pan Norbert. Zapytany czy w skali ostatnich 10 lat uznałby tegoroczne żniwa za najlepsze odparł, że umieściłby je na drugim miejscu. To rodowity pawłowianin, a małżonka „wżeniła” się w wioskę – pochodzi z Opolszczyzny.

(ma.w)

  • Numer: 38 (1319)
  • Data wydania: 19.09.17
Czytaj e-gazetę