środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Bezrolni starostowie i gospodarz – kawaler

22.08.2017 00:00 red.

Maków świętuje z rolnikami zawsze z rowerami. Korowód nie może się obyć bez kolorowych kolarzy. Młodzież postawiła na skojarzenia z programem „Rolnik szuka żony”.

Sołtys Antoni Gincel uśmiechał się pytany o tegoroczne żniwa we wsi. – Proszę napisać, że były udane – mówił. Rok wcześniej sporo się napracował przy gminnym żniwnioku, więc tegoroczna – wiejska impreza, były przy tym, jak bułka z masłem. – Jak się do czegoś zabieram, to na pewno będzie załatwione – zapewniał. Gincel mówi o sobie, że jest sołtysem na emeryturze, ale wciąż czynnym.

Na starostów wybrano małżeństwo Mazurów. Anita i jej mąż nie są rolnikami, pracują w raciborskiej oświacie. – Jakie były tu plony? Sąsiedzi zebrali wszystko – chwalili makowian. Starostowie byli tego dnia najważniejsi, bo wójt Antoni Wawrzynek był tu wcześniej, na mszy. W czasie korowodu udał się do Cyprzanowa, na tamtejsze dożynki.

Rowerowa część korowodu była wiekowo zróżnicowana. Genowefa Matiaszek ubrała się po góralsku, bo choć makowianka, to pochodzi z Podkarpacia. Dziewczęta Ania

Malcharczyk i Patrycja Piechaczek twierdziły, że swoje kreacje wymyśliły rankiem. – Na mszy nas jakoś naszło – przyznały radośnie.

(ma.w)

  • Numer: 34 (1315)
  • Data wydania: 22.08.17
Czytaj e-gazetę