Dzieciom należy się przyjemność

Senior-fitek jest ogółem 10 i tworzą rodzaj koła gospodyń wiejskich, choć zjednoczyły się na ćwiczeniach fitnesowych, które odbywają się regularnie w świetlicy nad remizą. Odkąd 3 lata temu w Cyprzanowie powstała placówka będąca rodzajem domu dziecka, panie dbają o jego pensjonariuszy i traktują jako pełnoprawnych mieszkańców wsi. Dzieci są ministrantami, grają w LKS-ie i pomagają w OSP. Chodzą też do miejscowej szkoły. Aktualnie przebywa w ośrodku kilkunastu wychowanków.

W środowe popołudnie 13 grudnia przyszły spotkać się z młodymi przyjaciółmi: Monika Główczak, Danuta Rząsa, Krystyna Legan, Adelajda Mały, Krystyna Herud i Maria Kurka. – Kiedy zawitałyśmy tu po raz pierwszy, trema była po obu stronach. Dziś nie ma już po niej śladu. Przynosimy im prezenty, bo dzieciom należą się przyjemności – podkreślają seniorki. Z ich obecności bardzo zadowolone są panie zarządzające placówką – Małgorzata Strzelczyk i Alfreda Staniek. Uważają współpracę mieszkańców z podopiecznymi za wzorową.

(m)