Czujka tlenku węgla uratowała im życie

Strażacy wyjechali do akcji o godz. 7.56. Po dotarciu na miejsce potwierdzili obecność tlenku węgla w powietrzu. Ewakuowano, a następnie przewieziono do szpitala, cztery osoby - kobietę, jej partnera oraz dwie córki raciborzanki.

Tlenek węgla uwolnił się z piecu węglowego, który znajdował się w jednym z pokojów. Poważne objawy zatrucia stwierdzono u mężczyzna. Kobieta i jej dwie córki trafiły do szpitala na obserwację.

Skąd się bierze tlenek węgla?

Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, powstaje w wyniku niepełnej reakcji spalania paliw, np. węgla lub gazu. Przyczyną tego niebezpiecznego procesu jest niedostateczna zawartość tlenu w powietrzu w trakcie procesu spalania.

Stąd nasilenie zjawiska zatruć tlenkiem węgla w okresie jesienno-zimowym, gdy wiele osób, chcąc nie dopuścić chłodu do mieszkania, szczelnie zamyka okna, a nawet zatyka szyby wentylacyjne w lokalu.

Pamiętajmy, że takie praktyki mogą doprowadzić do tragedii - szybu wentylacyjnego nie należy zatykać pod żadnym względem, natomiast okra powinny być minimalnie uchylone (tzw. mikroszczeliny), aby zapewnić cyrkulację powietrza.

Tak zabija tlenek węgla

Tlenek węgla łączy się hemoglobiną, uniemożliwiając prawidłowy transport tlenu do komórek organizmu, co prowadzi do ich obumierania. Niebezpieczna może być zarówno długotrwała ekspozycja na niewielką ilość tlenku węgla w powietrzu jak i krótkotrwała na wysokie stężenie śmiercionośnego związku.

Wypożycz czujnik tlenku węgla

Na początku tego roku tlenkiem węgla śmiertelnie zatruły się dwie kobiety. Po tych tragicznych wydarzeniach władze Raciborza zdecydowały o zakupie czujników tlenku węgla. Mieszkańcy Raciborza mogą je wypożyczyć przy ul. Kolejowej 21 (lokatorzy zasobów Miejskiego Zarządu Budynków) lub w komendzie straży miejskiej przy ul. Batorego 7 (lokatorzy budynków, które nie należą do MZB).

Wojtek Żołneczko