Zawiedli w rzutach osobistych

Raciborscy koszykarze, którzy znajdują się na trzecim miejscu od końca w ligowej tabeli, rywali z Rybnika postraszyli ledwie w pierwszej kwarcie, gdy schodzili z boiska przy rezultacie 20:18. Później do głosu doszli koszykarze trenera Łukasza Szymika, którzy dominowali na raciborskim parkiecie. Wygrywali kolejno 16:10 w drugiej, 13:8 w trzeciej i 19:13 w czwartej kwarcie. Ostatecznie MKKS Rybnik wygrał w Raciborzu 66:51. Najlepszym zawodnikiem Ofensywy był Daniel Atłachowicz (11 punktów), a MKKS Rybnik Adam Białdyga (24).

kozz

Ksawery Fojcik, trener Ofensywy Racibórz: Rotacja w składzie była, siła również. Wydawało się, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku, ale skuteczność i rzuty osobiste zawiodły. 11 rzutów osobistych niecelnych do przerwy to masakra. Widać, że chęć gry jest lepsza, zaangażowanie większe, więc jestem zadowolony z tego co chłopcy grają. Nie wystarcza to jednak na tę chwilę, żeby tę ligę wygrać, albo podjąć walkę z tymi najlepszymi. Mamy co poprawiać, myślę, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej.

Ofensywa Racibórz - MKKS Rybnik 51:66
(20:18, 10:16, 8:13, 13:19)