Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Barowa szarpanina skończyła się rozlewem krwi

04.08.2015 00:00 red

Rozbita szyba, rozcięta noga i kałuża krwi – to efekt zajścia w barze przy ul. Mickiewicza w Raciborzu

Do zdarzenia doszło 28 lipca około godz. 13.30. Z relacji świadków wynika, że pomiędzy klientami doszło do sprzeczki. Jeden z nich wychodząc z baru kopnął w drzwi – tak niefortunnie, że rozciął sobie nogę.

– Zwisał mu płat skóry, było widać ścięgno i kość – powiedziała nam na miejscu zdarzenia kobieta, która przechodząc ulicą Mickiewicza była świadkiem całego zajścia. To właśnie ona jako pierwsza podeszła do mężczyzny i paskiem próbowała zatamować obfite krwawienie.

Wkrótce pod barem zjawili się policjanci z prewencji oraz karetka pogotowia – funkcjonariusze wspólnie z ratownikami udzielili mężczyźnie pomocy. Krewki raciborzanin został przewieziony do szpitala.

Raciborska policja odmawia komentarza na temat zajścia. – Nie popełniono tam przestępstwa – ucina podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.

(żet)

  • Numer: 31 (1211)
  • Data wydania: 04.08.15
Czytaj e-gazetę