Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Wycinka drzew pod kontrolą

30.06.2015 00:00 QLA

Co pewien czas pojawiają się alarmy, że ktoś wycina nielegalnie drzewa. Sygnały te pochodzą od zaniepokojonych spacerowiczów, którzy przemierzając leśne dukty napotykają na połacie wyrąbanego lasu. Zwykle o takich sytuacjach od razu zawiadamia się media, policję a nawet prokuratora.

Ci znów weryfikują te informacje u leśników. Stąd zaś dowiadujemy się zwykle, że wycinka odbyła się pod kontrolą i ma związek z pielęgnacją lasu.

Co dla niewtajemniczonego oka wydaje się zbrodnią na naturze, dla pracowników nadleśnictwa jest chlebem codziennym. O sytuacji w lesie mówili nawet podczas sesji rady gminy w Nędzy, gdyż z tego terenu pochodziło kilka alarmów o rzekomo zbrodniczej gospodarce leśnej.

Ówczesny nadleśniczy i jego zastępca, czyli Zenon Pietras i Robert Pabian tłumaczyli czym jest etat cięć. – To wyrażona w powierzchni (ha) lub miąższości drewna (m3) wielkość obszaru leśnego, który musi być wycięty aby zachować zrównoważony rozwój lasu na terenie Nadleśnictwa – opowiadali. Dodali, że cięcia w lesie nigdy nie są podporządkowane planom finansowym, a jedynie potrzebami ekosytemu. W nadleśnictwach najpierw powstaje plan cięć, zalesienia, a dopiero potem plan przychodów. Źle prowadzona gospodarka drzewostanu może doprowadzić do chorób lasu i w rezultacie do tragedii. Jako przykład podano dęby przy alei w Górkach Śląskich, gdzie właśnie ze względów sanitarnych i bezpieczeństwa wycięto kilka drzew.

Często dopiero wprawione oko potrafi dostrzec chore drzewo. Wśród ich największych zagrożeń (oprócz człowieka) wymieniono: zanieczyszczenie środowiska, grzyby, pożary, szkodniki.(woj)

  • Numer: 26 (1207)
  • Data wydania: 30.06.15
Czytaj e-gazetę